Ubywa płynu chłodniczego ze zbiornika maż pod korniem oleju

harvard · Post autor: **harvard** » sob gru 22, 2012 14:10

Dolałem ostatnio trochę płynu na znacznik MAX w zbiorniku. Przejechałem ledwie 500 km i zauważyłem, że płynu jest na linii min. Pod korkiem mam żółtą papkę jednak olej jest czarny a nie kakaowy. Jeżdzę też duzo po mieście na krótkich dystansach. Nie wiem za co się zabrać teraz.

Masac81 · Post autor: **Masac81** » sob gru 22, 2012 15:45

harvard pisze:Jeżdzę też duzo po mieście na krótkich dystansach

I to może być przyczyną mazi pod korkiem wlewu oleju.Silnik nie dogrzany i nie ma jak odparować wilgoć.Znikający płyn wcale nie musi oznaczać walniętej uszczelki pg.Zacznij od zlokalizowania potencjalnego wycieku.Płyn może się sączyć delikatnie,a przy kontakcie z ciepłym silnikiem odparowywać.Posprawdzaj wszystkie połączenia węży od układu chłodzenia,przy chłodnicy,nagrzewnicy itp.To nic nie kosztuje a przynajmniej jedną usterkę wyeliminujesz

harvard · Post autor: **harvard** » sob gru 22, 2012 15:51

Czy jasny kolor oleju oznaczałby walniętą uszczelkę? U mnie jest 'normalny'.?

Masac81 · Post autor: **Masac81** » sob gru 22, 2012 16:23

Jakbyś miał oleju koloru kawy z mlekiem to oznaczałoby jednoznacznie,że płyn miesza się z olejem.Skoro nie zmienił swojej barwy to jest czysty.Zacznij od zlokalizowania ewentualnego wycieku.Czasem jest tak,że korek zbiorniczka wyrównawczego nie trzyma ciśnienia i płyn wywala górą.Najlepiej po nocnym postoju macha w górę i zerknij na zimnym silniku czy nigdzie płyn się nie sączy.Uszczelkę pod głowicą narazie zostaw w spokoju

harvard · Post autor: **harvard** » ndz gru 23, 2012 16:50

Obejrzałem od spodu auto i okazuje się, że w tej rurce zaznaczonej na foto poglądowym, jest dziurka. chyba spróbuje po świętach zakleić poxipolem. Chyba że znacie lepsze kleje. Zastanawiam się czy to aluminium czy stal. Może spawanie by pomogło. Węże wszędzie suche nie popękane.