[mk3 1Z] - Olej w intercoolerze.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3 1Z] - Olej w intercoolerze.
Witam,
wczołgawszy się wczoraj pod samochód zauważyłem, że intercooler jest mokry od oleju. Ściągnąłem jedną z rur dolotowych do intercollera i tam również olej. Wyszukałem gdzieś na forum, że to nie za dobry objaw dla turbiny.
Czy oznacza to, że turbina nadaje się już do regeneracji?? Jeśli tak to co w takiej turbinie musi zostać wymienione oraz z jakimi kosztami się to wiąże.
Z obecności oleju wnioskuję, że jakieś łożyska w turbinie są smarowane olejem z silnika. Dobrze myślę??
Nie wiem czy nie uprzedzę pytanie, ale powiem że silnik nie dymi. Przyśpieszenie również ma (choć nie wiem jakie powinien mieć zdrowy silnik bo przesiadłem się na TDI z Poloneza, a od niego to wszystko jest chyba szybsze).
I jeszcze a prosos intercoolera: ile punktów mocowania ma intercooler (Variant CL)?? Ja znalazłem u siebie jedno od spodu (jest przykręcony do metalowego stelarza). Jednakże to troche mało i strasznie się on rusza i w czasie pracy drży i uderza od zderzak lub jakiś inny element. Czy to normalne?
Pozdrawiam
wczołgawszy się wczoraj pod samochód zauważyłem, że intercooler jest mokry od oleju. Ściągnąłem jedną z rur dolotowych do intercollera i tam również olej. Wyszukałem gdzieś na forum, że to nie za dobry objaw dla turbiny.
Czy oznacza to, że turbina nadaje się już do regeneracji?? Jeśli tak to co w takiej turbinie musi zostać wymienione oraz z jakimi kosztami się to wiąże.
Z obecności oleju wnioskuję, że jakieś łożyska w turbinie są smarowane olejem z silnika. Dobrze myślę??
Nie wiem czy nie uprzedzę pytanie, ale powiem że silnik nie dymi. Przyśpieszenie również ma (choć nie wiem jakie powinien mieć zdrowy silnik bo przesiadłem się na TDI z Poloneza, a od niego to wszystko jest chyba szybsze).
I jeszcze a prosos intercoolera: ile punktów mocowania ma intercooler (Variant CL)?? Ja znalazłem u siebie jedno od spodu (jest przykręcony do metalowego stelarza). Jednakże to troche mało i strasznie się on rusza i w czasie pracy drży i uderza od zderzak lub jakiś inny element. Czy to normalne?
Pozdrawiam
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re
1.
W wielu autach wyposażonych w intercooler zauważyć można zapocenie olejowe i jest to raczej normalny objaw ze wzgledu na powstawanie minimalnych nieszczelności z wiekiem i przebiegiem pojazdu. Ważne jest to jaka ilość tego oleju tam się znajuje !! Jeśli jest to znikoma ilość (zapocenia itp.), a zużycie oleju jest niezauważalne to nie ma się czym przejmować i jeździć dalej... od czasu do czasu kontrloując poziom oleju.
2.
Turbina jest zbudowana z dwóch wirników odpowiednio ukształtowanych i zabudowanych pracujących na jednej osi po przeciwnej stronie. Jeden z wirników jest napędzany spalinami z kolektora wydechowego po to by drugi mógł sprężać zaciągnięte z otoczenia po przez filtr powietrze (dodatkowo schłodzone przez IC - ze względu na lepsze właściwości - objętość) pomiędzy tymi dwoma wirnikami w części środkowej turbiny znajduje się łożysko, które jest smarowane olejem pobieranym z silnika. Jeżeli w tym miejscu pojawi się nieszczelność to często się zdarza że olej jest zasysany do komory spalania i jest spalany wraz z olejem napędowym, czasem powstają wycieki itp.
Dlatego ważne jest dbanie i rozsądne obchodzenie się z turbiną. Odległość między wirnikiem napedzanym spalinami o WYSKOIEJ temperaturze np. 700st C a wirnikiem tłoczącym zimne powietrze czasem np. blisko 0st C jest jak widać ogromna można powiedzieć że nawet ok. 800 stopni więc materiały tam użyte jak i sam olej muszą się wykazać dobrymi właściwościami. Ważne jest schłodzenie turbiny po jeździe na podwyższonych obrotach (ok.1-2min), a kiedy silnik jeszcze nie osiągnoł temperatury ok. 60st. należy delikatnie obchodzić się z pedałem gazu i najlepiej nie przekraczać 2000obr/min.
3.
Koszt remontu takiej turbiny waha się w granicach 700-1000zł można kupić też regenerowaną turbinę z gwarancją
4.
intercooler w Mk3 jest mocowany na 3 uchwytach jeden na górze dwa na dole - często uchwyty są połamane po udziale np. w stłuczce. Dodatkowo przy ułamanych uchwytach proponuję sprawdzić szczelność IC - często nieszczelny IC właśnie jest osączony olejem i dodatkowo nieszzelność w układzie dolotowym - ta nieszczelność objawia się BATORYM np. podczas ruszania ze skrzyżowania
TO NIE JEST NORAMLNE - ZRÓB TO JAK NAJSZYBCIEJ
POZDROOOO
W wielu autach wyposażonych w intercooler zauważyć można zapocenie olejowe i jest to raczej normalny objaw ze wzgledu na powstawanie minimalnych nieszczelności z wiekiem i przebiegiem pojazdu. Ważne jest to jaka ilość tego oleju tam się znajuje !! Jeśli jest to znikoma ilość (zapocenia itp.), a zużycie oleju jest niezauważalne to nie ma się czym przejmować i jeździć dalej... od czasu do czasu kontrloując poziom oleju.
2.
Turbina jest zbudowana z dwóch wirników odpowiednio ukształtowanych i zabudowanych pracujących na jednej osi po przeciwnej stronie. Jeden z wirników jest napędzany spalinami z kolektora wydechowego po to by drugi mógł sprężać zaciągnięte z otoczenia po przez filtr powietrze (dodatkowo schłodzone przez IC - ze względu na lepsze właściwości - objętość) pomiędzy tymi dwoma wirnikami w części środkowej turbiny znajduje się łożysko, które jest smarowane olejem pobieranym z silnika. Jeżeli w tym miejscu pojawi się nieszczelność to często się zdarza że olej jest zasysany do komory spalania i jest spalany wraz z olejem napędowym, czasem powstają wycieki itp.
Dlatego ważne jest dbanie i rozsądne obchodzenie się z turbiną. Odległość między wirnikiem napedzanym spalinami o WYSKOIEJ temperaturze np. 700st C a wirnikiem tłoczącym zimne powietrze czasem np. blisko 0st C jest jak widać ogromna można powiedzieć że nawet ok. 800 stopni więc materiały tam użyte jak i sam olej muszą się wykazać dobrymi właściwościami. Ważne jest schłodzenie turbiny po jeździe na podwyższonych obrotach (ok.1-2min), a kiedy silnik jeszcze nie osiągnoł temperatury ok. 60st. należy delikatnie obchodzić się z pedałem gazu i najlepiej nie przekraczać 2000obr/min.
3.
Koszt remontu takiej turbiny waha się w granicach 700-1000zł można kupić też regenerowaną turbinę z gwarancją
4.
intercooler w Mk3 jest mocowany na 3 uchwytach jeden na górze dwa na dole - często uchwyty są połamane po udziale np. w stłuczce. Dodatkowo przy ułamanych uchwytach proponuję sprawdzić szczelność IC - często nieszczelny IC właśnie jest osączony olejem i dodatkowo nieszzelność w układzie dolotowym - ta nieszczelność objawia się BATORYM np. podczas ruszania ze skrzyżowania

TO NIE JEST NORAMLNE - ZRÓB TO JAK NAJSZYBCIEJ
POZDROOOO

Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Witam
Z tego co ja wiem to jeśeli olej znajduje się wprzewodach do intercoolera to powoli nadejdzie czas regeneracji turbinki. Koszt- jak kolega wyżej podał. Przedostawanie się oleju wynika ze zużycia uszczelniaczy olejowych. Łożyska mogą być sprawne turbina może idelanie działać, silnik nic nie dymi, ale olej sie przesącza.
Zawsze po jeżdzie należy potrzymać silnik na wolnych obrotach kilkanaście sekund, a jak go katowałeś, to ponad minutkę. Uszczelniacze są delikatne i uszkadzają się jeżeli się do tych zaleceń nie stosuje. Następnie w kolejce łożysko ślizgowe. Zdejmij opaskę z węża idącego do intercoolera i zaglądnij do środka. Jeśli jest tam zbyt dużo oleju to będziesz wedział. Zatykanie na siłe neiwiele da, bo olej będzie się nadal wydostawał i gromadził w układzie, co może spowodować obniżenie sprawności intercolera- będzie spływać i go zatykać. A i tak prędzej czy później gdzieś wypłynie.
Jeśli chcesz pojźdźić dłużej tym autkiem to lepiej zregenerować turbosprężarkę. Ale póki co nie ma wielkiego pośpiechu, jak jest sprawna, czuć że działa to nie jest źle. Kwestia tylko uszczelniaczy, a wymienia się je dopiero podczas regeneracji. Łatwiej z uszczelniaczami powietrza po stroie dolotu, tam się da poprawić silikonem na upartego;)
P.S
Swoją drogą jedno mnie dziwi... 80% zwykłych użytkowników zaturbionych aut o tym nie wie... W moim Golfie nie ma o tym żadnej informacji. Wcześniej nigdzie, w praie motoryzacyjnej itp nie przestrzegali ludzi na ten temat. Wiele osób które uświadomilem, że robią błąd niedowierzało.
Teraz to inaczej- np. w Yaris'ie D4D jest nalepka na koło drzwi kierowcy podająca tę informację.
Z tego co ja wiem to jeśeli olej znajduje się wprzewodach do intercoolera to powoli nadejdzie czas regeneracji turbinki. Koszt- jak kolega wyżej podał. Przedostawanie się oleju wynika ze zużycia uszczelniaczy olejowych. Łożyska mogą być sprawne turbina może idelanie działać, silnik nic nie dymi, ale olej sie przesącza.
Zawsze po jeżdzie należy potrzymać silnik na wolnych obrotach kilkanaście sekund, a jak go katowałeś, to ponad minutkę. Uszczelniacze są delikatne i uszkadzają się jeżeli się do tych zaleceń nie stosuje. Następnie w kolejce łożysko ślizgowe. Zdejmij opaskę z węża idącego do intercoolera i zaglądnij do środka. Jeśli jest tam zbyt dużo oleju to będziesz wedział. Zatykanie na siłe neiwiele da, bo olej będzie się nadal wydostawał i gromadził w układzie, co może spowodować obniżenie sprawności intercolera- będzie spływać i go zatykać. A i tak prędzej czy później gdzieś wypłynie.
Jeśli chcesz pojźdźić dłużej tym autkiem to lepiej zregenerować turbosprężarkę. Ale póki co nie ma wielkiego pośpiechu, jak jest sprawna, czuć że działa to nie jest źle. Kwestia tylko uszczelniaczy, a wymienia się je dopiero podczas regeneracji. Łatwiej z uszczelniaczami powietrza po stroie dolotu, tam się da poprawić silikonem na upartego;)
P.S
Swoją drogą jedno mnie dziwi... 80% zwykłych użytkowników zaturbionych aut o tym nie wie... W moim Golfie nie ma o tym żadnej informacji. Wcześniej nigdzie, w praie motoryzacyjnej itp nie przestrzegali ludzi na ten temat. Wiele osób które uświadomilem, że robią błąd niedowierzało.
Teraz to inaczej- np. w Yaris'ie D4D jest nalepka na koło drzwi kierowcy podająca tę informację.
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Zajechane turbo w 1Z to naprawdę ostateczność - te turbiny są bardzo wytrzymałe. Raczej nie obstawiam rychłej wymiany / regeneracji turbiny. Niczym zaczniesz grzebać przy turbie dobrze je zbadaj i upewnij się że to turbo.yoobi pisze:Z gumowej rury od IC którą zdjąłem skapało 3-4 krople. Jutro spróbuję odkręcić IC i zobacze ile tego oleju w nim jest. Jak coś to jeszcze będę pytać.
Dziękuję bardzo za szczegółowy wykład.
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Rychłej naprawy napewno nie. Jeśli olej trafia do przweodów, a turbina działa, to nie ma powodu szukać sobie problemów. Tym bardziej, że tego oleju w przweodach jest tak mało. Znam przypadki, że było znacznie więcej i turbinka, silnik działały świetnie. Nie ma sensu regenerować tylko z powodu uszczelniaczy. Jednak to są pierwsze oznaki powolnego zużycia, trzeba mieć to na uwadze. Po 10 latkach ma prawo tak być. Tylko nie uszczelniaj na siłę przewodów, lepiej niech sie zapocą łączenia przewodów, niż ma się gromadzić w intercoolerze.Razal pisze:Zajechane turbo w 1Z to naprawdę ostateczność - te turbiny są bardzo wytrzymałe. Raczej nie obstawiam rychłej wymiany / regeneracji turbiny. Niczym zaczniesz grzebać przy turbie dobrze je zbadaj i upewnij się że to turbo.
Tia, a turbina niech sobie pompuje w atmosfere...Grzesiekk1982 pisze:Tylko nie uszczelniaj na siłę przewodów, lepiej niech sie zapocą łączenia przewodów, niż ma się gromadzić w intercoolerze.

www.seat-racing.pl
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
NA wstępie yoobi dzięki za plusika:)
Nie chodziło mi tu o taknie nieszczelności żeby wywalało powietrze, to juz skrajność. Tak jak mówiłeś jakaś ilość oleju zawsze tam jest i się łatwo rozchodzi, ponadto bardzo dobrze penetruje. Uszczelnia te mikroszczeliny na wszystkich łączeniach przewodów. Jak jest więcej oleju, to ciśnienie przepchnie pewną ilość na zewnątrz, mimo to powietrze tamtędy się nie wydostaje.
Tez nie mówię o litrach oleju, ale im większy przebieg, tym więcej puszczają uszczelniacze. Normalne zużycie, nic nie jest wieczne. Ale zasłaniając objawy, nie da się zlikwidować przyczyn. Jak samochód nowy to tak. A w starym to nie pomoże. Po przejechaniu 30 tys km się tego troche nazbiera. Wtedy obniży to wydajnośc intercoolera. Także z tego powodu, iż metal mniej skutecznie odbiera ciepło od przepływającego powietrza, gdy jest na mim warstwa cieczy (nie chodzi o film olejowy, ale o ilośc wydostającą się ze zużytych uszczelniaczy). Widziałem 1Z, w którym było naprawdę niemało oleju w przewodach, nie 4 krople jak tu kolega mówił, ale z 2 milimetry od dna. Sprężarka ładnie działała, ale zapewne w intercoolerze już nie było najciekwaiej. Do tego w MK3 jest on nisko umieszczony i olej tam spłynie. W MK2 TD widzialem, że jest pod samą maską (nie wiem, czy oryginalnie, nie znam dwójek za bardzo).
Podsumowując, jeśli oleju jest mało można spokojnie jeździć, nic się nie dzieje. Sprawdzać, jak zawsze stan oleju, zaglądnąć też czasem do przewodu czy się nie pogarsza i tyle
Ale jak ktoś chce długo jednym samochodem jeździć, przejechać przez 3-4 lata np 100 tys km, a widać ze turbina daje znaki zużycia, to lepiej samemu dla siebie zrobić, niż przed samą sprzedażą z przymusu. Mało kto kupi dieselka z padniętym turbo, a robić dla kogoś za własną kasę nie ma przecież sensu.
Jeszcze jedno słyszałem, że nie jest najlepiej trzymać bardzo długo samochód z włączonym silnikiem na wolnych obrotach. Ciśnienie oleju jest wtedy niższe i łożyska w turbosprężarce nie są tak dobrze smarowane, jak podczas jazdy.
Nie chodziło mi tu o taknie nieszczelności żeby wywalało powietrze, to juz skrajność. Tak jak mówiłeś jakaś ilość oleju zawsze tam jest i się łatwo rozchodzi, ponadto bardzo dobrze penetruje. Uszczelnia te mikroszczeliny na wszystkich łączeniach przewodów. Jak jest więcej oleju, to ciśnienie przepchnie pewną ilość na zewnątrz, mimo to powietrze tamtędy się nie wydostaje.
Tez nie mówię o litrach oleju, ale im większy przebieg, tym więcej puszczają uszczelniacze. Normalne zużycie, nic nie jest wieczne. Ale zasłaniając objawy, nie da się zlikwidować przyczyn. Jak samochód nowy to tak. A w starym to nie pomoże. Po przejechaniu 30 tys km się tego troche nazbiera. Wtedy obniży to wydajnośc intercoolera. Także z tego powodu, iż metal mniej skutecznie odbiera ciepło od przepływającego powietrza, gdy jest na mim warstwa cieczy (nie chodzi o film olejowy, ale o ilośc wydostającą się ze zużytych uszczelniaczy). Widziałem 1Z, w którym było naprawdę niemało oleju w przewodach, nie 4 krople jak tu kolega mówił, ale z 2 milimetry od dna. Sprężarka ładnie działała, ale zapewne w intercoolerze już nie było najciekwaiej. Do tego w MK3 jest on nisko umieszczony i olej tam spłynie. W MK2 TD widzialem, że jest pod samą maską (nie wiem, czy oryginalnie, nie znam dwójek za bardzo).
Podsumowując, jeśli oleju jest mało można spokojnie jeździć, nic się nie dzieje. Sprawdzać, jak zawsze stan oleju, zaglądnąć też czasem do przewodu czy się nie pogarsza i tyle
Ale jak ktoś chce długo jednym samochodem jeździć, przejechać przez 3-4 lata np 100 tys km, a widać ze turbina daje znaki zużycia, to lepiej samemu dla siebie zrobić, niż przed samą sprzedażą z przymusu. Mało kto kupi dieselka z padniętym turbo, a robić dla kogoś za własną kasę nie ma przecież sensu.
Jeszcze jedno słyszałem, że nie jest najlepiej trzymać bardzo długo samochód z włączonym silnikiem na wolnych obrotach. Ciśnienie oleju jest wtedy niższe i łożyska w turbosprężarce nie są tak dobrze smarowane, jak podczas jazdy.
-
- VW Baron
- Posty: 3209
- Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
- Lokalizacja: Z tłumu
- Auto: Szukam... i NC700X
IC montowany jest na 3 srubach jak wspominaja koledzy wyzej. Ostatnio czyscilem caly dolot u siebie. Plukalem wszystko co sie dalo. IC byl suchy. Byla padnieta jedynie uszczelka przy gornym kolanku od IC i przy nim sie pocilo delikatnie olejem.
Pozdro
Gitner
Pozdro
Gitner
2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości