Złe podłączenie lub wytłumienie?
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Złe podłączenie lub wytłumienie?
Witam
Posiadam Golfa III Combi. Wygłuszyłem przednie drzwi wewnątrz i zewnątrz (fakt, że nie wszędzie pokryłem matą, tam gdzie nie było dziur nie zastosowałem maty), zamontowałem dystanse (niby oryginalne, ale z jednej strony nie stykają się z drzwiami - ale trzymają się mocno, stabilnie) do nich przykręciłem głośniki Helix 62 mk2, zamontowałem tapicerkę spowrotem.
Wszystko byłoby ok ale:
1) grają pod samym radiem Pioneer 9100R, jak podgłośnię do ok 50% mocy dźwięk to głośniki zaczynają lekko charczeć (dźwięk robi się nieczysty)
2) w dziwny sposób zniekształcony jest głos, jeśli mam włączone radio i mówi kobieta, to pogłos jest jakiś męski
Przed montażem przystawiłem głośniki w oryginalne otwory i efekt był taki sam, więc chyba źle nie wygłuszyłem drzwi?
Czy moje głośniki dla lepszego efektu potrzebują jednak wzmacniacza??
pozdrawiam
Posiadam Golfa III Combi. Wygłuszyłem przednie drzwi wewnątrz i zewnątrz (fakt, że nie wszędzie pokryłem matą, tam gdzie nie było dziur nie zastosowałem maty), zamontowałem dystanse (niby oryginalne, ale z jednej strony nie stykają się z drzwiami - ale trzymają się mocno, stabilnie) do nich przykręciłem głośniki Helix 62 mk2, zamontowałem tapicerkę spowrotem.
Wszystko byłoby ok ale:
1) grają pod samym radiem Pioneer 9100R, jak podgłośnię do ok 50% mocy dźwięk to głośniki zaczynają lekko charczeć (dźwięk robi się nieczysty)
2) w dziwny sposób zniekształcony jest głos, jeśli mam włączone radio i mówi kobieta, to pogłos jest jakiś męski
Przed montażem przystawiłem głośniki w oryginalne otwory i efekt był taki sam, więc chyba źle nie wygłuszyłem drzwi?
Czy moje głośniki dla lepszego efektu potrzebują jednak wzmacniacza??
pozdrawiam
To zniekształcenie na męski głos może być jego subiektywnym odczuciem, to charczenie przy głośniejszym graniu jest wskazówką.SwiRek pisze:nie sadze zeby przez brak mocy byl poglos.mortas pisze:Ewidentny brak mocy-------> wzmacniacz by sie zdał.
Oczywiście najlepiej byłoby sprawdzić podłączając na chwilę wzmak.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=47926]>>MOJA BYŁA LALECZKA<<[/url]
[url=http://avatars.jurko.net][img]http://img1.jurko.net/avatar_14129.jpg[/img][/url]
www.konstel.webs.com
[url=http://avatars.jurko.net][img]http://img1.jurko.net/avatar_14129.jpg[/img][/url]
www.konstel.webs.com
To charczenie głosników to po części efekt braku mocy oraz ustawienia funkcji audio.neograf pisze:1) grają pod samym radiem Pioneer 9100R, jak podgłośnię do ok 50% mocy dźwięk to głośniki zaczynają lekko charczeć (dźwięk robi się nieczysty)
2) w dziwny sposób zniekształcony jest głos, jeśli mam włączone radio i mówi kobieta, to pogłos jest jakiś męski
Te głośniki helixa mają polipropylenową membranę woofera i dosyc niskie zestrojenie przez co mocno uwypuklaują bas i słabo go kontolują tzn mają tendencję do buczenia, przeciągania.
Polaryzację też masz raczej ok skoro masz za dużo basu .
Masz wysoki model pionka wiec włącz filtr HPF na przednich głośnkiach na 50Hz powinno pomóc.
Te helixy ciężko odmulić ogólnie, bez suba jeszcze jakoś grają ale z subem nie polecam bo ciążko je zestroić by uzyskac z nich szybki bas tzw kick.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości