Świece żarowe - jak sprawdzić
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ano Słowenskie jakos znajomy jezdzi na nich od dwoch lat i nic sie nie dzieje a ma TD(SB) i narazie nie ma problemow z zapalaniem
skoro Bosch jest do dupy to po co przeplacac?!
zreszta jak mi wytrzymaja rok to bedzie dobrze bo na przyszly rok/moze jeszcze w tym zmieniam silnik i niebeda mi potrzebne moga byc jednorazowki ale rok maja wytzrymac
pozdroo
skoro Bosch jest do dupy to po co przeplacac?!
zreszta jak mi wytrzymaja rok to bedzie dobrze bo na przyszly rok/moze jeszcze w tym zmieniam silnik i niebeda mi potrzebne moga byc jednorazowki ale rok maja wytzrymac
pozdroo
- sq8bwh
- Ma gadane
- Posty: 201
- Rejestracja: pt wrz 17, 2004 09:33
- Lokalizacja: ............................................
Krzylu pisze:Ano Słowenskie jakos znajomy jezdzi na nich od dwoch lat i nic sie nie dzieje a ma TD(SB) i narazie nie ma problemow z zapalaniem
skoro Bosch jest do dupy to po co przeplacac?!
zreszta jak mi wytrzymaja rok to bedzie dobrze bo na przyszly rok/moze jeszcze w tym zmieniam silnik i niebeda mi potrzebne moga byc jednorazowki ale rok maja wytzrymac
pozdroo
szkoda gwintów
Krzylu pisze:Ano Słowenskie jakos znajomy jezdzi na nich od dwoch lat i nic sie nie dzieje a ma TD(SB) i narazie nie ma problemow z zapalaniem
skoro Bosch jest do dupy to po co przeplacac?!
zreszta jak mi wytrzymaja rok to bedzie dobrze bo na przyszly rok/moze jeszcze w tym zmieniam silnik i niebeda mi potrzebne moga byc jednorazowki ale rok maja wytzrymac
pozdroo
Mi jak walnęła jedna to włożyłem jakąś z tych najtańszych (nawet nie pamiętam jakiej firmy ) i jak narazie rok bez problemu odpalam i tez wymieniam jak się rozlecą co tak naprawde narazie mialo miejsce 1 raz - na pozostalych smigam juz prawie 3 lata ( ale jakiej firmy to tez nie wiem bo byly w autku jak go kupilem - sprowadzony z niemiec )
Pozdrawiam
witaj, miesiąc temu wymieniałem swiece żarową.
Nie wiem jak jest u ciebie, ale ja musiałem odkręcić
listwę przez którą płynie prąd na świece, potem
wziołem miernik który ustawiłem na sprawdzanie
przejścia ( piszczek) i sprawdzałem czy jest przejście
( musi piszczeć), żeby to sprwdzić musisz jedną
końcówką miernika dotknąć miejsca gdzie jest zamocowany przewód z prądem do świecy, a drugą do masy i wtedy powinno być przejście. Każdą świece musicz w ten sposób sprawdzić, zwracając uwage by końcówki miernika miały dobry kontakt. W momencie sprawdzania świece nie mogą być płołączone przewodem zasilającym.
Nie wiem jak jest u ciebie, ale ja musiałem odkręcić
listwę przez którą płynie prąd na świece, potem
wziołem miernik który ustawiłem na sprawdzanie
przejścia ( piszczek) i sprawdzałem czy jest przejście
( musi piszczeć), żeby to sprwdzić musisz jedną
końcówką miernika dotknąć miejsca gdzie jest zamocowany przewód z prądem do świecy, a drugą do masy i wtedy powinno być przejście. Każdą świece musicz w ten sposób sprawdzić, zwracając uwage by końcówki miernika miały dobry kontakt. W momencie sprawdzania świece nie mogą być płołączone przewodem zasilającym.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 358 gości