Dzisiaj oszalały mi przednie wycieraczki. Tzn. działają cały czas po włączeniu zapłonu, niezależnie od pozycji manetki. A teraz najlepsze. Jak wyciągnąłem bezpiecznik od tylnej wycieraczki, to przednie działają prawidłowo
. Jakieś sugestie? Od czego zacząć i gdzie szukać?Dwie sprawy, które mogą być związane z tematem, ale nie muszą.
Pierwsza to taka, że jakiś miesiąc temu wymieniałem mechanizm przednich wycieraczek, bo już był zasyfiony i zużyty, aczkolwiek po wymianie wycieraczki działają bez zarzutu, dlatego nie sądzę, aby miało to związek ze sprawą.
Druga, to to, że od jakiegoś czasu zaczęła mi się dziać, standardowa w VAGach, rzecz z tylną wycieraczką, czyli spryskiwacz obraca się razem z nią (a tak być nie powinno). Kiedyś mi to kumpel naprawiał domowymi sposobami i na jakiś czas pomogło, ale znów usterka powróciła. Z tego co mi ów kolega tłumaczył, to jest objaw, który może świadczyć o tym, że rurka doprowadzająca płyn do spryskiwacza się luzuje i przy czyszczeniu szyby może cieknąć płyn na mechanizm. To z kolei może spowodować wiadomo co.
Będę wdzięczny za wszelkie info.
Pozdrawiam.
