Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » pt wrz 21, 2012 15:24

Brembo MADE IN POLAND jeszcze nie spotkałem :D Dla moto oczywiście :] To mówicie, że w PL robią dla autek ? :]


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » pt wrz 21, 2012 15:29

xlsss pisze:Brembo to szmelc. O wiele lepsze są TRW, a już nie wspomnę o polskich MIKODA, które biją obie marki :bajer:
Bębny czy szczęki ?


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: norek111 » pt wrz 21, 2012 19:51

panowie jeśli płyn nie był wymieniany z 8lat to na 90% pompę szlak trafi po wymianie płynu i wiem co piszę,teraz na wstępie powiadamiam klienta o takiej możliwości


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2808
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: waski1 » pt wrz 21, 2012 19:57

norek111 pisze:panowie jeśli płyn nie był wymieniany z 8lat to na 90% pompę szlak trafi po wymianie płynu i wiem co piszę,teraz na wstępie powiadamiam klienta o takiej możliwości
No właśnie tego tu brakowało. 100% potwierdzam.Mnie tak właśnie padła pompa hamulcowa w VR6.



Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » pt wrz 21, 2012 20:30

No ale co z tego. Lepiej pompa niż heble w ruchu ulicznym. Wymieni płyn. Przygotuje się do wymiany pompy i płynu ponownie. W końcu hamulce się najzwyczajniej w świecie popsują. Tak przynajmniej wie czego się spodziewać. 8 lat to bardzo duże zaniedbanie za, które przyjdzie zapłacić. Lepiej tak za pompę niż zdrowiem.


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: norek111 » pt wrz 21, 2012 20:55

mssg1 pisze:No ale co z tego. Lepiej pompa niż heble w ruchu ulicznym.
tylko podpowiadamy czego można się spodziewać
że płyn powinno się wymieniać co dwa lata to każdy powinien o tym wiedzieć


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » pt wrz 21, 2012 21:00

Ano święte słowa :] Co dwa lata najpóźniej :] Generalnie raz do roku przed zimą to ideał :)

Podsumowując :] Kolego zaszkodzi, zaszkodzi, ale ... to zło konieczne ;D To jak z wizytą u dentysty, poboli, poboli a potem przestanie jak organizm wyzdrowieje :] Jak to mawiali moi koledzy ... "ból jest Twoim przyjacielem" :helm:


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

Awatar użytkownika
matiz_1990
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 249
Rejestracja: śr cze 03, 2009 17:18
Lokalizacja: Rzeszów

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: matiz_1990 » sob wrz 22, 2012 15:52

Widzę, że dyskusja potoczyła się pełna para hehe :bigok: Dzięki wszystkim za zainteresowanie i podzielenie się opnia :pub: Więc tak:
1.Cylinderki z tyłu są nowe więc chyba nie powinno być problemów z odpowietrzaniem.
2.Dzięki odpowiedzi kolegów norek111 i waski1, wiem, że to co mówił brednią i jego wymysłem nie jest ani tym, że mu się nie chce :-) Można by nie potrzebnie "skoczyć" do chłopa, a okazało by się, że nie ma z czym hehe :-)
3.Myślę, a przynajmniej mam taką nadzieje, że w ciągu 8 lat ten płyn był wymieniony choć ze dwa razy hehe :jezor:
4.Hamulce Brembo... tak się składa, że mój szwagier pracował tam parę lat przy produkcji tarcz, (zakład istnieje w Dąbrowie Górniczej w sąsiedztwie Huty Katowice)
i wyglądało to tak, że te same tarcze szły do opakowań Brembo jak i do Ferrodo więc można się domyślić jaka jest polityka pod tym względem, ale co do samej jakości to raczej zarzutów bym nie miał bo wszystko jest przecież produkowane według określonych norm i jedyne co mogło spowodować to, że Brembo nie jest już tak poważane to to, że konkurencja wystrzeliła do przodu zostawiając ich w tyle :-)


Golf III 1.9 TDI 1Z :D Mroczny Parchu;)

michael.golf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 03:23

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: michael.golf » ndz wrz 23, 2012 04:17

norek111 pisze:panowie jeśli płyn nie był wymieniany z 8lat to na 90% pompę szlak trafi po wymianie płynu i wiem co piszę,teraz na wstępie powiadamiam klienta o takiej możliwości
ja tak właśnie miałem jak kupiłem golfa,kobieta od której kupiłem nie wiedziała że płyn się wymienia.
płyn był czarny więc go wymieniłem ale niestety mimo że na starym płynie były hamulce to po wlaniu nowego
płynu pedał wpadł w podłoge i musiałem wymienic pompe hamulcową.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9260
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: wesol » ndz wrz 23, 2012 07:57

Mozesz i nie wymieniac i 12 lat i wcale nie musi pompa sie wykrzaczyc. Taka zlosliwosc rzeczy martwych. W aso wymienialem tych plynów tyle ze glowa boli. Przy wymianie zostawalo zawsze moze ze 100 ml i tak sobie chomikowalem ten plyn ze teraz w garazu mam na półce kilka litrów tego. W sharanie wymienialem i tez był czarny ze az strach i nic sie nie dzieje do dziś. W pracy wymienialem ja i koledzy i bylo kilka przypadkow ze pompa puscila. Zaznaczam ze wymiana polegala na odciagnieciu plynu ze zborniczka i zalaniu świeżym, przepompowaniu ukladu z kazdego kola i dolewaniu plynu. Pozniej mielismy odsysarke do plynów i tym zesmy przepompowywali uklad z kazdego kola. Nie ma na to reguly bo i tez niby jaka mialaby być. Mozliwe ze bede wymienial jakos niedlugo u ojca w aucie bo on sam nie wymieni bo jak on to mowi po co a juz tak smiga 11 czy 12 lat a jeszcze ktos przed nim pare lat smigał- auto z 97 roku. Zobaczymy czy sie cos wykrzaczy.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » ndz wrz 23, 2012 09:40

wesol pisze:W aso wymienialem tych plynów tyle ze glowa boli. Przy wymianie zostawalo zawsze moze ze 100 ml i tak sobie chomikowalem ten plyn ze teraz w garazu mam na półce kilka litrów tego.

Rozumiem, że chodzi o ten świeży i ten sam typ ? ;) Czy też kolekcjonujesz stare rocznikami ? ;D

Płyn ma właściwości higroskopijne i po otwarciu ciągnie wilgoć z powietrza a jest tam jej nie mało. Jak zostaje to trzymam otwarte oryginalne pudełko nie dłużej niż rok tylko "w razie W" na ewentualną awaryjną dolewkę. Gdy się nie zdarza "leci do kosza" i zalewam tylko świeżynkę.

Co do pedału w podłodze zaraz po wymianie. Ja też tak miałem gdy kupiłem Borkę. Było tak 200-300 km potem wszystko się ładnie dotarło (wyczyszczone klocki) i ogólnie wracało dość szybko do normy. Nic nie cieknie, heble jak brzytwy. Nie odpowietrzałem drugi raz. Wymieniałem płyn w trakcie odpowietrzania w ilości pół litra "na koło".


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

michael.golf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 03:23

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: michael.golf » ndz wrz 23, 2012 10:07

mssg1 pisze:
wesol pisze:W aso wymienialem tych plynów tyle ze glowa boli. Przy wymianie zostawalo zawsze moze ze 100 ml i tak sobie chomikowalem ten plyn ze teraz w garazu mam na półce kilka litrów tego.

Rozumiem, że chodzi o ten świeży i ten sam typ ? ;) Czy też kolekcjonujesz stare rocznikami ? ;D

Płyn ma właściwości higroskopijne i po otwarciu ciągnie wilgoć z powietrza a jest tam jej nie mało. Jak zostaje to trzymam otwarte oryginalne pudełko nie dłużej niż rok tylko "w razie W" na ewentualną awaryjną dolewkę. Gdy się nie zdarza "leci do kosza" i zalewam tylko świeżynkę.

Co do pedału w podłodze zaraz po wymianie. Ja też tak miałem gdy kupiłem Borkę. Było tak 200-300 km potem wszystko się ładnie dotarło (wyczyszczone klocki) i ogólnie wracało dość szybko do normy. Nic nie cieknie, heble jak brzytwy. Nie odpowietrzałem drugi raz. Wymieniałem płyn w trakcie odpowietrzania w ilości pół litra "na koło".
pedał w podłodze mam na myśli że po wymianie płynu nie było w ogóle hamula a spowodowane było to
jak powiedział mi kolega/mechanik wżerami w pompie hamulcowej.



Awatar użytkownika
mssg1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob sie 18, 2012 12:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: mssg1 » ndz wrz 23, 2012 10:43

Wżery no to grubo :D Pompa jest odporna na agresje płynu hamulcowego. Musiało pewnie być już trochę wody w płynie i jakieś bąbelki powietrza i skorodowało :helm:


VW Bora, 1.9 TDI, 2004 rok, 101 KM, silnik w wersji ATD, automat, 5-biegowy TIP-TRONIC
Yamashka R6 :]

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9260
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Wymiana płynu hamulcowego - czy może zaszkodzić?

Post autor: wesol » ndz wrz 23, 2012 11:56

i co przed wymiana wrzerów nie bylo a w trakcie wymiany sie pojawiły?? Z ta sterylnosci to juz nie przesadzajmy . Dobrze zakrecony korek bedzie szczleny. Co innego w aucie ktore jest narazone na takie warunki atmosferyczne no i plyn pracuje caly czas a korek w zbiorniczku z plynem nie jest szczleny by nie wytwarzac podcisnienia. jak wciskasz hamulec czy sprzeglo. Plyn nagromadzilem przez rok pracy w oplu. Poza tym majac 400 ml nagromadzone wymienialem w aucie klienta a 500 ml mialem dla siebie w szczelnym opakowaniu.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ Hamulcowy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości