1.8 rp zła praca na biegu jałowym
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.8 rp zła praca na biegu jałowym
Cześć. Mam problem. Mój silnik źle pracuje na biegu jałowym (1.8 rp). Chodzi nierówno. Silnikiem rzuca. Kompresja ok: 11,3-11,7. Słychać jakby wypadał zapłon oraz czuć benzynę. Podczas jazdy normalnie, 160 nie robi na nim wrażenia, spalanie podczas w miarę dynamicznej jazdy po nie zatłoczonym mieście to 10l benzyny. Po zdjęciu podciśnienia z aparatu zapłonowego chodzi tak samo. Czy to lewe powietrze? Czy może ten niebieski czujnik albo sonda lambda? Ale wtedy by spalał z 15 litrów benzyny. Świece nowe, kopułka, palec i aparat ok, przewody prawie nowe.
- piotrek gti_abf
- Ma gadane
- Posty: 199
- Rejestracja: śr lut 23, 2011 01:32
- Lokalizacja: okolice Wielunia
1.8 rp zła praca na biegu jałowym
Na odpalonym silniku zdejmij wtyczkę z niebieskiego czujnika i zobacz jaka będzie reakcja.
Re: 1.8 rp zła praca na biegu jałowym
Nie ma reakcji, tak samo z czerwonego. Zaraz po odpaleniu równo chodzi na jałowym ale gazując przerywa po pół minuty na jałowym chodzi źle ale gazując ok. Jak już ma 90 stopni to na jałowym chodzi jeszcze gorzej.
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2012 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2012 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1.8 rp zła praca na biegu jałowym
w kostce masz miejsca na dwa piny, wez kawalek drucika, i podlacz do jednego wejscia i drugiego, zobacz co sie stanie z silnikiem
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2012 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1.8 rp zła praca na biegu jałowym
wydaje mi sie ze to ktorys z tych dwoch czujnikow/ niebieski i czerwony
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2012 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
1.8 rp zła praca na biegu jałowym
ja mam to samo w swoim, u mnie dodatkowo kopci na czarno jak sie nagrzeje, potem wyjąłem kostke zwarlem ją w srodku, i przestal kopcic. wymienilem czujniki i u mnie problem sie rozwiązał
1.8 rp zła praca na biegu jałowym
Już znalazłem przyczynę. Lewe powietrze dostawało się przez przewód od serwa. Wymieniłem przewód, chwile było ok potem znowu. Lewe powietrze łapał zaworkiem który jest na wężu od serwa. Zaślepiłem dziurkę i na luzie ok ale jak wcisnę hamulec to skaczą obroty raz na 500 raz 2000. Jak ma być to wszystko ustawione? W necie oglądam zdjęcia i niektórzy mają jakieś kapturki na tych dziurkach a ja nie mam. Kiedyś było ok. Co zrobić z tymi dziurkami?
Dobra poradziłem sobie, jest prawie idealnie. Wymieniłem końcówki przewodów podciśnienia przy aparacie i filtrze, dziurka dalej zaślepiona. Przy wciskaniu hebla obroty skaczą max 50 rpm. Można ruszać z dwójki i nie szarpie
Dobra poradziłem sobie, jest prawie idealnie. Wymieniłem końcówki przewodów podciśnienia przy aparacie i filtrze, dziurka dalej zaślepiona. Przy wciskaniu hebla obroty skaczą max 50 rpm. Można ruszać z dwójki i nie szarpie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości