[zewnątrz] politury (odżywianie lakieru) oraz woski

Bio · Post autor: **Bio** » śr sie 08, 2012 15:10

miko, Z tym że wg. mnie Achillesa na maszynie raczej

miko · Post autor: **miko** » śr sie 08, 2012 15:21

Bio, no fakt, ja z przyzwyczajenia bo łapkami już tylko woski i dressingi nakładam

Paviarotti · Post autor: **Paviarotti** » śr sie 08, 2012 16:39

A ma sens nakładanie cleanera ręcznie? zawsze daję jakąś odżywkę pod wosk, ale na zimę chyba trzeba będzie cleaner zarzucić coby wosk lepiej trzymał

luciusdz · Post autor: **luciusdz** » śr sie 08, 2012 17:09

Ogólnie mam takie świrdle :/ Wina jest po stronie politury sonaxa, nałożyłem, a okazało się że to była konsystencja wody, mega rzadkie

Nie wiedziałem i nałożyłem

Jak ogarnę dobre oświelenie to wam zrobie zdjęcie jak to wygląda

Post autor: **Shmatan** » śr sie 08, 2012 18:13

Paviarotti pisze:zawsze daję jakąś odżywkę pod wosk, ale na zimę chyba trzeba będzie cleaner zarzucić

Kładź zawsze cleaner, glaze i LSP, a na zimę po prostu odrzuć LSP. Kładzenie czegokolwiek bez cleanera, to jak kładzenie szynki na kanapkę z masłem która upadła posmarowaną stroną na ziemie

Paviarotti · Post autor: **Paviarotti** » śr sie 08, 2012 18:29

Nie wiem czy jest sens kłaść cleaner skoro lakier jest wyglinkowany i nie ma zabrudzeń (jest regularnie myty i czyszczony). Ultimate Polish daje radę pod wosk. Stosuję tak i wytrzymałość jest naprawdę dobra

miko · Post autor: **miko** » śr sie 08, 2012 22:37

Paviarotti pisze:A ma sens nakładanie cleanera ręcznie?

Jak najbardziej, szczególnie jak nie ma właściwości ściernych

Paviarotti pisze:Nie wiem czy jest sens kłaść cleaner

Zawsze jest sens! Nawet jeśli robiłeś korektę. Pamiętaj że cleaner ma za zadanie usunąć pozostałości po olejkach i inne "chemiczne" zanieczyszczenia lakieru, których gołym okiem nie jesteś w stanie zauważyć

Post autor: **Shmatan** » czw sie 09, 2012 22:43

Paviarotti, cleaner domywa zanieczyszczenia (nawet kiedy wydaje Ci się że ich nie ma) i przygotowuje powierzchnie pod wosk. Zawsze warto kłaść

Paviarotti · Post autor: **Paviarotti** » czw sie 09, 2012 22:47

To może kiedyś spróbuję dla porównania efektu. Zawszę daję Megsowski Ultimate Polish (dopóki się nie skończy) i na to wosk. Jakbym miał jeszcze całe auto jechać cleanerem to bym się chyba zamordował

jak z tymi dwoma specyfikami schodzi już wystarczająco dużo czasu (+ przerwa na związanie się politury).

xander_88 · Post autor: **xander_88** » pn sie 27, 2012 23:45

Shmatan pisze:Paviarotti, cleaner domywa zanieczyszczenia (nawet kiedy wydaje Ci się że ich nie ma) i przygotowuje powierzchnie pod wosk. Zawsze warto kłaść

Wiem, ze sa rożne zdania

ale jak to jest z tym woskiem coli

? ponoć właśnie lepiej bez cleaner'a kłaść :/ mówią ludziska, ze po samym IPA dłużej sie trzyma. (ewentualnie , jaki cleaner polecacie, który " toleruje" sie z coli ? ) / Dodo Juice Lime Prime + colli będzie ok ?

Post autor: **Shmatan** » wt sie 28, 2012 16:50

xander_88, DJ LP to bardzo dobry cleaner - może być ;]

Co do wytrzymałości - mówią że po odtłuszczeniu bez cleanera dłużej się trzyma, ale chyba jakość wosku nie jest określana tylko przez jego wytrzymałość ;] w takiej sytuacji wszyscy jechalibyśmy na collim ;]

xander_88 · Post autor: **xander_88** » śr sie 29, 2012 13:29

OK, dzieki

a jakis przyzwoity wosk do felg ? ( felgi czarny mat) przyzwoity w sensie żeby nie zbierał kurzu tak jak cooli (ponoć zbiera)

FoKa1988 · Post autor: **FoKa1988** » czw sie 30, 2012 16:33

Potrzebuję usunąć rysy z lakieru LP3G w tym jedno zadrapanie na którym widoczny jest podkład oraz ożywić jego kolor choć jest już dość

co polecicie ?? Dodam ze prace wykonywał będę ręcznie

Post autor: **Shmatan** » czw sie 30, 2012 16:41

FoKa1988, glinkę, super resin polish i wosk wg. uznania. Ręcznie rys się nie usuwa a maskuje

xander_88, ja używam generalnie niepolecanego PB Wheel Sealant i jestem zadowolony - jak chcesz stosunkowo tanio to kup tester FK 1000p Hi Temp, chociaż na matowym lakierze nie wiem jak zwykłe woski się zachowają

Kto jest online