2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Witam! Posiadam golfa 3 gti 2.0 8v o oznaczeniu silnika agg i pojawił się pewny problem z pracą, ale opiszę wszystko po kolei.
Jakieś 3 miesiące temu, postanowiłem umyć komorę silnika, po tym zabiegu (dzień później) samochód przestał odpalać, jedynie strzelał w wydech pod koniec kręcenia rozrusznikiem (po puszczeniu kluczyka), przeglądnąłem połączanie el, z czujnikami, zdjąłem kopułkę aby ew. wilgoć odparowała, dzień później samochód odpalił, jednak nie chodził tak jak wcześniej, jeśli dobrze pamiętam to wypadały zapłony, (wtedy silnik pracował tylko na lpg- I gen, gdyż był problem z benzyną wiec odpinając emulator wymusiłem ciągłą pracę na gazie), dlatego też pracę silnika właśnie przypisałem instalacji gazowej, w końcu przy próbach przywrócenia poprzedniego stanu, samochód solidnie strzelił w dolot aż puszka filtra poszła się kochać Po tym samochód odstawiłem do garażu i robiłem w nim blacharkę, ale to nie ważne. Ponadto miałem dość jego ciągłych chimerów z pracą na gazie, więc założyłem nową instalacje sekwencyjną.
Po remoncie chciałem zacząć jeździć autkiem, jednak problem powrócił, jednak objawia się następująco:
Po zapaleniu (silnik pali be problemu), chodzi nie stabilnie (tak jak by nie palił na któryś cylinder), wkręca się na obroty, jednak łapie odcięcie już przy 5 tys obr, ponadto przy nagłym wciśnięciu gazu w podłogę, przerywa i lekko strzela w wydech. Objaw ten występuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Idąc trafem wypadającego zapłonu zacząłem po kolei wymieniać: cewkę, kable, świece, ponadto czyściłem przepływomierz, oraz zmierzyłem kompresje która przedstawia się następująco 1- 10,5, 2- 10, 3- 11, 4 - 10,5, dodam tylko iż mierzyłem na zimnym silniku, oraz bez otwartej na max przepustnicy, nic nie przyniosło rezultatu, problem jak występował tak występuje nadal, po podłączeniu komputera wyrzucił kilka błędów, ale po wykasowaniu powraca jedynie błąd N80,
Ponadto myślałem iż jest to kwestia przestawionego zapłonu, wiec zacząłem na "oko" kręcić aparatem i tu był zonk, ponieważ nawet po znacznym przekręceniu aparatu (ok 70 stopni), silnik nadal pracował. Kopułkę podmieniłem nie na nową a na używana niby 100% sprawną.
Podczas jazdy samochód jedzie jednak czasem lekko przerywa, oraz nie posiada tej mocy która dysponował wcześniej.
Przepraszam za ogólny chaos:)
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
Ponadto zamieszczam film ukazujący dolegliwości:
[youtube][/youtube]
Jakieś 3 miesiące temu, postanowiłem umyć komorę silnika, po tym zabiegu (dzień później) samochód przestał odpalać, jedynie strzelał w wydech pod koniec kręcenia rozrusznikiem (po puszczeniu kluczyka), przeglądnąłem połączanie el, z czujnikami, zdjąłem kopułkę aby ew. wilgoć odparowała, dzień później samochód odpalił, jednak nie chodził tak jak wcześniej, jeśli dobrze pamiętam to wypadały zapłony, (wtedy silnik pracował tylko na lpg- I gen, gdyż był problem z benzyną wiec odpinając emulator wymusiłem ciągłą pracę na gazie), dlatego też pracę silnika właśnie przypisałem instalacji gazowej, w końcu przy próbach przywrócenia poprzedniego stanu, samochód solidnie strzelił w dolot aż puszka filtra poszła się kochać Po tym samochód odstawiłem do garażu i robiłem w nim blacharkę, ale to nie ważne. Ponadto miałem dość jego ciągłych chimerów z pracą na gazie, więc założyłem nową instalacje sekwencyjną.
Po remoncie chciałem zacząć jeździć autkiem, jednak problem powrócił, jednak objawia się następująco:
Po zapaleniu (silnik pali be problemu), chodzi nie stabilnie (tak jak by nie palił na któryś cylinder), wkręca się na obroty, jednak łapie odcięcie już przy 5 tys obr, ponadto przy nagłym wciśnięciu gazu w podłogę, przerywa i lekko strzela w wydech. Objaw ten występuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Idąc trafem wypadającego zapłonu zacząłem po kolei wymieniać: cewkę, kable, świece, ponadto czyściłem przepływomierz, oraz zmierzyłem kompresje która przedstawia się następująco 1- 10,5, 2- 10, 3- 11, 4 - 10,5, dodam tylko iż mierzyłem na zimnym silniku, oraz bez otwartej na max przepustnicy, nic nie przyniosło rezultatu, problem jak występował tak występuje nadal, po podłączeniu komputera wyrzucił kilka błędów, ale po wykasowaniu powraca jedynie błąd N80,
Ponadto myślałem iż jest to kwestia przestawionego zapłonu, wiec zacząłem na "oko" kręcić aparatem i tu był zonk, ponieważ nawet po znacznym przekręceniu aparatu (ok 70 stopni), silnik nadal pracował. Kopułkę podmieniłem nie na nową a na używana niby 100% sprawną.
Podczas jazdy samochód jedzie jednak czasem lekko przerywa, oraz nie posiada tej mocy która dysponował wcześniej.
Przepraszam za ogólny chaos:)
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
Ponadto zamieszczam film ukazujący dolegliwości:
[youtube][/youtube]
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
posprawdzaj przekaźniki może trzeba je przeczyścic. Zawór N80 wyciąga opary z filtra węglowego ale nie wiem w jaki sposób sie to ima do zalania komory... sprawdz czy napewno wszystko jest wysuszone i wyczyszczone, może zalało jakiś czujnik ? no i ustawić by zapłon jak należy
Re: 2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Przeglądałem wszystkie połączenia elektryczne, kostki i wyglądają ok, ale sprawdziłem ustawienie rozrządu, oraz zapłonu, i wydaje mi się iż wałek rozrządu jest przestawiony o ząbek, jeśli dobrze rozumiem to jeśli na zamachu mam znak, palec ustawiony jest na 1 cyl to i znak na wałku powinien się zgrywać, przesyłam zdjęcia jak to wygląda u mnie (sory za jakość- robione kalkulatorem), ponadto czy rozrząd mógł sam od siebie przeskoczyć np od wystrzału gazu? mieszanka się cofnęła przytrzymała zawór i pasek przeskoczył? Wcześniej nie zaglądałem do paska (od momentu zakupu) i nie wiem czy wcześniej tez był przestawiony czy nie.
Re: 2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Odcinka zapłonu spowodowana jest źle ustawionym zapłonem i nie daj sobie wmówić że masz uwaloną halle bo taki też błąd zapewne posiadasz w ECU.
Sprawdź znaki na rozrządzie tzn.
1. znak na wałku rozrządu OT ma się zgrywać ze strzałką na pokrywie zaworowej OT
2. na kole zamachowym masz cienka kreskę za tym punktem widocznym na zdjęciu i powinna ona się pokrywać z punktem w dziurze widocznej na zdjęciu jest tam znak w kształcie odwróconego trójkąta
Jak w/w znaki będą się zgadzały to rozrząd masz ustawiony poprawnie a co do prawidłowego ustawienia zapłonu to należy to ustawiać za pomocą VAG-u ale da to rade i bez tego
Zgrywasz znaki z punktu 2 i ustawiasz aparat zapłonowy tak aby środek palca zgrywał się z nacięciem na obudowie aparatu które jest ulokowany w zaznaczonym miejscu.
Ps. jak byś nie mógł kręcić aparatem to należy go wyjąc i wyciągnąć dwa bolce które są między śrubą.
Sprawdź znaki na rozrządzie tzn.
1. znak na wałku rozrządu OT ma się zgrywać ze strzałką na pokrywie zaworowej OT
2. na kole zamachowym masz cienka kreskę za tym punktem widocznym na zdjęciu i powinna ona się pokrywać z punktem w dziurze widocznej na zdjęciu jest tam znak w kształcie odwróconego trójkąta
Jak w/w znaki będą się zgadzały to rozrząd masz ustawiony poprawnie a co do prawidłowego ustawienia zapłonu to należy to ustawiać za pomocą VAG-u ale da to rade i bez tego
Zgrywasz znaki z punktu 2 i ustawiasz aparat zapłonowy tak aby środek palca zgrywał się z nacięciem na obudowie aparatu które jest ulokowany w zaznaczonym miejscu.
Ps. jak byś nie mógł kręcić aparatem to należy go wyjąc i wyciągnąć dwa bolce które są między śrubą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- maciejhan
- Ma gadane
- Posty: 226
- Rejestracja: ndz lis 21, 2010 16:14
- Lokalizacja: WLKP okolice Poznania
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
ja zapłon na pierwszym też mam w okolicach zaznaczonego żółtego kółka.
Ustaw rozrząd i daj znać czy coś to pomogło.
Ustaw rozrząd i daj znać czy coś to pomogło.
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Ok dzięki za pomoc, w pon to posprawdzam, w razie czego dysponuje vag'iem więc mogę powklejać wyniki z grup itp.
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Odcięcie na 5k to 100% przestawiony rozrząd więc możesz od razu się na to przygotować
VW Golf MK3 Variant 1.8 GL 1993r. Sprzedany.
VW Passat 3BG Variant 1.9 AVF 2002r. Skradziony.
VW Golf MK3 Variant 2.0 1996r. <3 @ 20VT
VW Golf MK3 Syncro 1.9t 1996r. <3 @ 24V
VW Passat 3BG Variant 1.9 AVF 2002r. Skradziony.
VW Golf MK3 Variant 2.0 1996r. <3 @ 20VT
VW Golf MK3 Syncro 1.9t 1996r. <3 @ 24V
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
NIby skąd ta pewność. Odcinka na 5000 po umyciu silnika odpowiada albo uszkodzenemu czujnikowi halla, ale przestawienie rozrządu lub samego aparatu też możliwe ale samoistne jest mniej prawdopodobne. Chyba że autor tematu sam coś kombinował z wyciąganiem lub kręceniem aparatem zapłonowym, co jest mozliwe bo patrząc na fotki palec przy OT powinien być bardziej w prawo - w stronę okraglego wielowtyku przy silniku
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
W sumie racja bo problem pojawił się po zaraz po umyciu.. Ale i tak w tym przypadku stawiam na rozrząd skoro wspomniał, że wydaje się być nie na znakach.
No i patrząc na zdjęcie koła na wałku OT jest trochę w prawo od strzałki na pokrywie. Chociaż serio mało co widać.
No i patrząc na zdjęcie koła na wałku OT jest trochę w prawo od strzałki na pokrywie. Chociaż serio mało co widać.
VW Golf MK3 Variant 1.8 GL 1993r. Sprzedany.
VW Passat 3BG Variant 1.9 AVF 2002r. Skradziony.
VW Golf MK3 Variant 2.0 1996r. <3 @ 20VT
VW Golf MK3 Syncro 1.9t 1996r. <3 @ 24V
VW Passat 3BG Variant 1.9 AVF 2002r. Skradziony.
VW Golf MK3 Variant 2.0 1996r. <3 @ 20VT
VW Golf MK3 Syncro 1.9t 1996r. <3 @ 24V
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Sprawdziłem ustawienie znaków kierując się tym schematem:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/004 ... 31a51.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wynika z tego iż jeśli wał korbowy jest ustawiony na znak, to wałek rozrządu jest przestawiony jakieś 0,5 zęba, myślę iż nie robi to żadnej różnicy, natomiast koło pośrednie do aparatu zapłonowego jest przestawione i to znacznie (jakies 10-12 zębów), aczkolwiek jest to skorygowane aparatem zapłonowym (mniej więcej palec jest ustawiony na 1 cylinder), i tu się nasówa pytanie, zostawić tak jak jest, czy ustawic koło tak jak ma byc, czyli na znak? zamieszczam zdjecia (bardzo przepraszam za jakość, ale było po zmroku i robione kalkulatorem, na czerwono zaznaczylem ptk odniesienia)
na biało zaznaczyłem nacięcie na kole pasowym
natomiast tutaj zaznaczyłem znaczek ot, który powinien się zgrywać z kołem pasowym
Jak sądzicie panowie, zostawić tak, czy ustawic na znaki?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/004 ... 31a51.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wynika z tego iż jeśli wał korbowy jest ustawiony na znak, to wałek rozrządu jest przestawiony jakieś 0,5 zęba, myślę iż nie robi to żadnej różnicy, natomiast koło pośrednie do aparatu zapłonowego jest przestawione i to znacznie (jakies 10-12 zębów), aczkolwiek jest to skorygowane aparatem zapłonowym (mniej więcej palec jest ustawiony na 1 cylinder), i tu się nasówa pytanie, zostawić tak jak jest, czy ustawic koło tak jak ma byc, czyli na znak? zamieszczam zdjecia (bardzo przepraszam za jakość, ale było po zmroku i robione kalkulatorem, na czerwono zaznaczylem ptk odniesienia)
na biało zaznaczyłem nacięcie na kole pasowym
natomiast tutaj zaznaczyłem znaczek ot, który powinien się zgrywać z kołem pasowym
Jak sądzicie panowie, zostawić tak, czy ustawic na znaki?
Ostatnio zmieniony pn lip 16, 2012 22:34 przez maroxxx, łącznie zmieniany 2 razy.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
przede wszystkim ustaw znaki na wale i wałku rozrząd, 1 ząbek to niestety mylisz się że nie robi różnicy, robi i to wyraźnie odczuwalną. Co do wałka pośredniego - można oczywiście go nie ustawiać i korygować aparatem ale czy nie lepiej zrobić jak z fabryki wyszło? ty lub kolejny właściciel będzie miał mniej problemu z ustawianiem potem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Ok, w takim razie jutro ustawie na znaki i dam znać czy pomogło
- rysiektr
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 6202
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
- Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
- Kontakt:
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
pomogło ustawienie rozrządu na nowo ? sprawa kulejącego silnika po umyciu nadal nie rozwiązana ?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
2.0 8v agg problem z praca, wypadający zapłon
Witam ponownie, nie miałem ostatnio czasu zabrać się za autko, dopiero dziś troszkę pogrzebałem, oto efekty (a raczej ich brak),
- po ustawieniu wałka pośredniego do rozrządu, następnie skorygowaniu na aparacie silnik bez problemu odpalił, jednak chodził tak samo jak poprzednio, podłączyłem komputer i wyskoczyło troszkę błędów, oto lista:
Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian, ewidentnie kulał, po osiągnięciu temp. w pewnym momencie praca znacznie się poprawiła, jednak nadal nie jest ona poprawna, co do błędów to powracają 2, mianowicie n80, i lambda, ale lambda wyskakuje tylko czasami, daje napięcie na wolnych obr ok. 0,39-0,41v wydaje mi się czy troszkę mało? Następnie znajomy mi mówił, że aby poprawnie ustawić zapłon w tym silniku należy zablokować korektę zapłonu, gdyż sterownik sam sobie zmienia kat wyprzedzenia zapłonu, wiec nic nie da kręcenie aparatem.
Zrzuty z vag'a
Jeśli się nie mylę lamba na wykresie powinna kreślić parabolę? a moja stoi w miejscu
Jeśli dobrze rozumiem z tego zrzutu zapłon ma 5,5 stopnia czyli dopuszczalnie?
Następnie zabrałem się za sterownik silnika, zdjąłem kostkę i znajdowała się tam wilgoć, nie wiele, ale jednak była. Także zostawiłem rozłączoną, jutro założę i zobaczę czy przyniosło to efekty. Ponadto cały czas mam na uwadze cewkę zapłonową, coś mi się ona nie podoba, ale podmieniałem już i na mojej i na innej chodził tak samo, jak odpinałem kable wn to ewidentnej winy na którymś cylu nie zauważyłem, wydaje mi się jak by gubił pojedyńcze iskry co w rezultacie prowadzi do nierównomiernej pracy. I jeszcze stoi pod znakiem zapytania moja lambda, czy przez nią ew, się tak silnik może zachowywać? vag sugeruje jakąs regulacje, czy ma to jakiś związek z pracą silnika na tym etapie?
Te 2 blędy powaracają:
- po ustawieniu wałka pośredniego do rozrządu, następnie skorygowaniu na aparacie silnik bez problemu odpalił, jednak chodził tak samo jak poprzednio, podłączyłem komputer i wyskoczyło troszkę błędów, oto lista:
Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian, ewidentnie kulał, po osiągnięciu temp. w pewnym momencie praca znacznie się poprawiła, jednak nadal nie jest ona poprawna, co do błędów to powracają 2, mianowicie n80, i lambda, ale lambda wyskakuje tylko czasami, daje napięcie na wolnych obr ok. 0,39-0,41v wydaje mi się czy troszkę mało? Następnie znajomy mi mówił, że aby poprawnie ustawić zapłon w tym silniku należy zablokować korektę zapłonu, gdyż sterownik sam sobie zmienia kat wyprzedzenia zapłonu, wiec nic nie da kręcenie aparatem.
Zrzuty z vag'a
Jeśli się nie mylę lamba na wykresie powinna kreślić parabolę? a moja stoi w miejscu
Jeśli dobrze rozumiem z tego zrzutu zapłon ma 5,5 stopnia czyli dopuszczalnie?
Następnie zabrałem się za sterownik silnika, zdjąłem kostkę i znajdowała się tam wilgoć, nie wiele, ale jednak była. Także zostawiłem rozłączoną, jutro założę i zobaczę czy przyniosło to efekty. Ponadto cały czas mam na uwadze cewkę zapłonową, coś mi się ona nie podoba, ale podmieniałem już i na mojej i na innej chodził tak samo, jak odpinałem kable wn to ewidentnej winy na którymś cylu nie zauważyłem, wydaje mi się jak by gubił pojedyńcze iskry co w rezultacie prowadzi do nierównomiernej pracy. I jeszcze stoi pod znakiem zapytania moja lambda, czy przez nią ew, się tak silnik może zachowywać? vag sugeruje jakąs regulacje, czy ma to jakiś związek z pracą silnika na tym etapie?
Te 2 blędy powaracają:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości