Podcisnienie w zalezności od obrotów

Genesis72 · Post autor: **Genesis72** » czw lip 05, 2012 13:24

Witam
Kiedy silnik ma największe podciśnienie
Czy gdy ma wysokie obrony, czy podczas niskich obrotów?
Chodzi mi głównie o podciśnienie panujące w kolektorze ssącym

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » czw lip 05, 2012 20:21

Rozpatrzmy:
1. Silnik ma małe obroty, czyli prędkość ruchu tłoka jest niska, w jednostce czasu tłok wykonuje mniej suwów (czyli zassa mniej powietrza w jednostce czasu) niż gdy silnik ma wysokie obroty. Ale jednocześnie przepustnica jest mało otwarta. Co za tym idzie? Mało powietrza, mało paliwa, małe obroty.
2. Silnik ma duże obroty, czyli prędkość ruchu tłoka jest wysoka, w jednostce czasu tłok wykonuje duzo więcej suwów niż przy niskich obrotach (czyli zassa więcej powietrza w jednostce czasu). Ale przepustnica mocno otwarta, więc duży przepływ powietrza, dużo paliwa, duże obroty...

Wniosek?

Podepnij manometr podcisnienia pod kolektor i zdejmij charakterystykę P=f(n) :-D
dla biegu jałowego i podczas obciążenia. Mówię serio, teoretycznie podcisnienie powinno być stałe, albo zmieniac się w niewielkich granicach rozważając powyższe dwa punkty...

Genesis72 · Post autor: **Genesis72** » czw lip 05, 2012 23:13

Czyli siła hamowania jest taka sama, gdyż podciśnienie jest "zawsze" jednakowe"?

stary · Post autor: **stary** » pt lip 06, 2012 12:30

Genesis72, rozumiem kolego ze masz takie odczucie ze jak na wyzszych obrotach hamujesz to pedał twardszy i lepiej ci hamuje tak? dobrze kombinuje z twojej wypowiedzi ?
kiedys mialem takie wrazenie jak mialem przewód podciśnienia dziurawy i do tego falowal na obrotach

Post autor: **Paweł Marek** » pt lip 06, 2012 18:34

Ciśnienie nie jest zawsze jednakowe, jest tym niższe im ciecz lub gaz płyną szybciej. Równanie Bernoulliego mniej więcej to opisuje dla cieczy nieściśliwych, z gazem ciut inaczej bo jest ściśliwy. W każdym razie w silniku im większe obroty i im bardziej otwarta przepustnica tym podciśnienie jest wyższe i po to jest MAP sensor (oprócz lub zamiast przepływomierza) w wielu silnikach żeby je mierzyć i dobierac dawkę paliwa.

Genesis72 · Post autor: **Genesis72** » pn lip 09, 2012 12:41

Kiedyś zrobiłem takie doświadczenie
Miałem Fiata 125P na gazie
Pod gaźnikiem miałem rurkę do "rozruchu na gazie"
do tego przewody się wpiąłem igłą od strzykawki i podawałem wodę (przez kroplówkę)
zaobserwowałem, że im niższe obroty tym więcej wody bierze (najprawdopodobniej przepustnica była przymykana, więc większe podciśnienie było pod gaźnikiem)

Czy moje rozumowanie jest poprawne?
Ale
W golfie II za silnikiem 1.6 benzyna
Do przewodu od podciśnienia podpinałem zawód ERG i zawór był tylko w jednej pozycji, niezależnie od obrotów silnika