O swapie Pierburga 2E2 na WEBERA z Fiata 125p + ankieta :)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- KamilW
- Forum Master
- Posty: 1761
- Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
dzieki. W bielsku jest sklep. Kojarzysz odcinek Piastowskiej "pod kasztanami" ? Tam gdzie byl i dalej jest zjazd na stare bielsko? Zjezdzasz wlasnie z Piastowskiej na to stare bielsko i jakies 50m przed tym jak ta ulica laczy sie z klubowa bedzie skret w lewo z wjazdem w taka brame. Tam jest sklep z materialami niezelaznymi. i tam wszystko znajdziesz. A co bedziesz robic cos jednak w tym kierunku? P.S. Calkowity koszt 2 kryz to ok 10 - 15 zl.
Trzeba będzie poszukać "dawcy" dolotu powietrza
Muszę looknąć u kumpli w furach, jakąś "kopułę" od monowtrysku Boscha. Może w czymś jest o ten 1-2 cm niższa i to chyba powinno starczyć. Postaram się looknąć do opla (pfee...., założy się od tego ten plasticzek i jeszcze gofera rdza zeżre w trymiga )
Na razie nie przerabiam, bo nie mam co, ale "wzięło" mnie.
Muszę looknąć u kumpli w furach, jakąś "kopułę" od monowtrysku Boscha. Może w czymś jest o ten 1-2 cm niższa i to chyba powinno starczyć. Postaram się looknąć do opla (pfee...., założy się od tego ten plasticzek i jeszcze gofera rdza zeżre w trymiga )
Na razie nie przerabiam, bo nie mam co, ale "wzięło" mnie.
-
- Ma gadane
- Posty: 193
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
witam zdolnych forumowiczów
prosiłbym o porade mosquitosound@o2.pl
a czy na przeróbke z gazem coś bedzie
pozdrawiam
prosiłbym o porade mosquitosound@o2.pl
a czy na przeróbke z gazem coś bedzie
pozdrawiam
KamilW, looknąłem na fotki. Fajna robota.
U siebie w AAM mam trochę inną pokrywę wtrysku (w ABS też jest też chyba ta sama), z króćcem do podłączenia odpowietrzenia. Jak chcesz, mogę zmierzyć wysokość, czy wejdzie. Rozwiązałby się jeden problem chociaż.
Z tą linką gazu - widziałeś może pokrywę zaworów od poloneza (przynajmniej w karówce gaźnikowej tak miałem) - jest tam taki sprytny patent z dźwignią pośrednią, zapinaną na te końcówki plastkiowe. A linkę podłącza się do takiego cyngwajsu plastikowego (obrotowej dźwigienki na osi - w pn na deklu klawiatury to jest osadzone) i tu spokojnie weszłaby kulka od oryginalnej linki, do tego właśnie to cięgło pośrednie zakończone zapinką pod kulkę na weberze. Gdyby dorobić jakiś wspornik i zrobić taki mechanizm, to może problem linki też daloby się rozwiązać. Kwestia dobrania kątów i kształtu dźwigienku pośredniej, tak, aby skok pedału gazu odpowiadał skokowi przepustnicy. I działałoby lepiej niż tak jak na foto.
Linka idzie teraz nieliniowo (we wsporniku, który dorobiłeś przesunąłbym otwór znajdujący się z przodu silnika w prawo - mogłaby być szersza blacha - tak, aby linka podpięta do webera pracowała maksymalnie po prostej na wyjściu z pancerza.
U siebie w AAM mam trochę inną pokrywę wtrysku (w ABS też jest też chyba ta sama), z króćcem do podłączenia odpowietrzenia. Jak chcesz, mogę zmierzyć wysokość, czy wejdzie. Rozwiązałby się jeden problem chociaż.
Z tą linką gazu - widziałeś może pokrywę zaworów od poloneza (przynajmniej w karówce gaźnikowej tak miałem) - jest tam taki sprytny patent z dźwignią pośrednią, zapinaną na te końcówki plastkiowe. A linkę podłącza się do takiego cyngwajsu plastikowego (obrotowej dźwigienki na osi - w pn na deklu klawiatury to jest osadzone) i tu spokojnie weszłaby kulka od oryginalnej linki, do tego właśnie to cięgło pośrednie zakończone zapinką pod kulkę na weberze. Gdyby dorobić jakiś wspornik i zrobić taki mechanizm, to może problem linki też daloby się rozwiązać. Kwestia dobrania kątów i kształtu dźwigienku pośredniej, tak, aby skok pedału gazu odpowiadał skokowi przepustnicy. I działałoby lepiej niż tak jak na foto.
Linka idzie teraz nieliniowo (we wsporniku, który dorobiłeś przesunąłbym otwór znajdujący się z przodu silnika w prawo - mogłaby być szersza blacha - tak, aby linka podpięta do webera pracowała maksymalnie po prostej na wyjściu z pancerza.
Witam Panowie!
Po przeczytaniu kilku początkowych postów zapaliłem się do przeróbki mojego 1,8 GU.
Okazało się, że sprawa nie jest tak prosta jak inni opisywali.
Jeśli ktoś zamierza jeździć tylko na benzynie to nie ma problemu ale wysokość całego cyrku razem z mikserem to dopiero problem!
Znalazłem najniższy dolot na świecie i udało sie to wszystko dopasować ale niezbędna była przeróbka klapy i wyprofilowanie do góry blachy pomiędzy komorą silnika a kabiną.
Silnik chodzi dobrze, nie wiem jeszcze ile pali. Poprawił się moment obrotowy od niskich obrotów ciągnie jak RP a po dojściu do głosu drugiej przepustnicy to już inny poziom świadomości:-) Cały czas mówię o gazie na benzynie jest dużo lepiej ale zamiast dobierać dysze i gardziele pozakładałem narazie co miałem największego:-) więc nie wykluczone że da się ustawić go lepiej i oszczędniej.
Podsumowując: jazda na weberze jest o niebo lepsza ale myslę że spalanie wzrośnie a całą zabawa z przeróbką i szukaniem części trwała prawie tydzien.
Po przeczytaniu kilku początkowych postów zapaliłem się do przeróbki mojego 1,8 GU.
Okazało się, że sprawa nie jest tak prosta jak inni opisywali.
Jeśli ktoś zamierza jeździć tylko na benzynie to nie ma problemu ale wysokość całego cyrku razem z mikserem to dopiero problem!
Znalazłem najniższy dolot na świecie i udało sie to wszystko dopasować ale niezbędna była przeróbka klapy i wyprofilowanie do góry blachy pomiędzy komorą silnika a kabiną.
Silnik chodzi dobrze, nie wiem jeszcze ile pali. Poprawił się moment obrotowy od niskich obrotów ciągnie jak RP a po dojściu do głosu drugiej przepustnicy to już inny poziom świadomości:-) Cały czas mówię o gazie na benzynie jest dużo lepiej ale zamiast dobierać dysze i gardziele pozakładałem narazie co miałem największego:-) więc nie wykluczone że da się ustawić go lepiej i oszczędniej.
Podsumowując: jazda na weberze jest o niebo lepsza ale myslę że spalanie wzrośnie a całą zabawa z przeróbką i szukaniem części trwała prawie tydzien.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hmm,mysle,ze trzeba było by wykonac taki dolot całkiem od podstaw,moze by sie obyło bez przerobki maski,bo blache sciany grodziowej trzeba bedzie na 100% przesunac.
Jestem ciekawy ile Ci bedzie palił ten 1.8 na tym gazniku,mysle o gazie oczywiscie,daj nam znac, jak przetestujesz go odpowiednio..dobra robota..
[ Dodano: 26 Lip 2006 20:58 ]
aha,mogłbys zdradzic tą tajemnice z jakiego auta jest ten dolot?..
Jestem ciekawy ile Ci bedzie palił ten 1.8 na tym gazniku,mysle o gazie oczywiscie,daj nam znac, jak przetestujesz go odpowiednio..dobra robota..
[ Dodano: 26 Lip 2006 20:58 ]
aha,mogłbys zdradzic tą tajemnice z jakiego auta jest ten dolot?..
dolot jest ze szrotu dlatego nie wiem z jakiego auta, jakby to pokazać komuś kto już troche takich widział to odrazu by zgadł trzeba go było uciąć na miare i pod kątem i najważniejsze: wygiąć w odp. temperaturze co jak na warunki domowe wyszlo b.dobrze:-) no i z tyłu czego nie widać na zdjęciach ma wyjście na węża więc odma podłączona jest jak w fabryce
co do maski to patrząć z boku jak się zamyka zobaczysz, że profil wzmacniający przylega od przodu do blachy grodziowej czyli biegnie dokładnie w linii gaźnika i dolotu. dlatego właśnie wycięcie kawałka tego wzmocnienia jest konieczne.
nie podłączyłem jeszcze linki od ssania ale to już niedługo bo to niewielki problem na tle tego co już jest zrobione.
spalanie sprawdze w tym tygodniu bo kupiłem nową linkę do licznika i teraz dopiero liczy kilometry tak jak powinien:-)
pozdrawiam wszystkich weberozapaleńców!
co do maski to patrząć z boku jak się zamyka zobaczysz, że profil wzmacniający przylega od przodu do blachy grodziowej czyli biegnie dokładnie w linii gaźnika i dolotu. dlatego właśnie wycięcie kawałka tego wzmocnienia jest konieczne.
nie podłączyłem jeszcze linki od ssania ale to już niedługo bo to niewielki problem na tle tego co już jest zrobione.
spalanie sprawdze w tym tygodniu bo kupiłem nową linkę do licznika i teraz dopiero liczy kilometry tak jak powinien:-)
pozdrawiam wszystkich weberozapaleńców!
A ja tak mysle ze moze byscie pozamieniali swoje golfy na fiaty 125p lub polonezy i sprawa z gazem bedzie rozwiazana - zartuje.
Podziwiam wasza tworczosc ale szczerze mowiac jak bym sie zdecydowam mojego 2EE wyrzucic ( chociaz tylko raz mnie wkurzyl jak sobie podniosl obroty ale okazalo sie ze zaplon trzeba bylo wyregulowac ) to bym pewnie juz gaznika nie zalozyl tylko wtrysk.
Wg mnie najwiekszym problemem z pierburgami szczegolnie tym sterowanym elektronicznie czyli 2EE jest brak fachowcow co sie podejma naprawy lub zdiagnozowania usterki - a tyle warsztatow jest co gazniki naprawiaja a na slowo pierburg to o malo dzialalnosci nie zaprzestaja.
Mysle ze ten fiatowski gaznik bedzie spoko tylko z jednym sie nie zgodze ze bedzie mniej palil- zapomnijcie o tym.
Podziwiam wasza tworczosc ale szczerze mowiac jak bym sie zdecydowam mojego 2EE wyrzucic ( chociaz tylko raz mnie wkurzyl jak sobie podniosl obroty ale okazalo sie ze zaplon trzeba bylo wyregulowac ) to bym pewnie juz gaznika nie zalozyl tylko wtrysk.
Wg mnie najwiekszym problemem z pierburgami szczegolnie tym sterowanym elektronicznie czyli 2EE jest brak fachowcow co sie podejma naprawy lub zdiagnozowania usterki - a tyle warsztatow jest co gazniki naprawiaja a na slowo pierburg to o malo dzialalnosci nie zaprzestaja.
Mysle ze ten fiatowski gaznik bedzie spoko tylko z jednym sie nie zgodze ze bedzie mniej palil- zapomnijcie o tym.
Slawek J
Slawek J, w pewnym sensie masz rację. Ale.....gażniki, zarówno pierburg jak i weber to dość stare konstrukcje, nie ma praktycznie nowych, a te które jeszcze gdzieś jeżdżą są mocno wyeksploatowane. Sprawa sprowadza się do doprowadzenia gaźnika do stanu "prawie jak nowy" Z weberem kłopot jest żaden- gaźnik prosty jak konstrukcja cepa, części tanie jak barszcz.A pierburg....- Sam napisałeś. Co do spalania...otóż dobrze wyregulowany, nieco zmodyfikowany weber w poldku czy fso125 będzie palił o wiele mniej niż fabryczny, i do tego rozregulowany.Myślę, że podobnie będzie w golfie.
W sklepie koło mnie mają gaźniki do FSO, malca i CC już warsztatowo regenerowane, jak nówka. Oddajesz jakikolwiek stary, dopłacasz ok. 50-80 zł zależnie od wersji. Jak nóweczka, sam zakładałem takie parę razy do różnych aut.bodzio_j pisze:Slawek J, w pewnym sensie masz rację. Ale.....gażniki, zarówno pierburg jak i weber to dość stare konstrukcje, nie ma praktycznie nowych, a te które jeszcze gdzieś jeżdżą są mocno wyeksploatowane. Sprawa sprowadza się do doprowadzenia gaźnika do stanu "prawie jak nowy" Z weberem kłopot jest żaden- gaźnik prosty jak konstrukcja cepa, części tanie jak barszcz.A pierburg....- Sam napisałeś. Co do spalania...otóż dobrze wyregulowany, nieco zmodyfikowany weber w poldku czy fso125 będzie palił o wiele mniej niż fabryczny, i do tego rozregulowany.Myślę, że podobnie będzie w golfie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 218 gości