Witam Kupiłem Golfa 3 w Opłakanym stanie Pomocy!!

[Patrykagolf]

Witam wczoraj przechodziłem koło domu i zwróciłem uwagę na pewnego granatowego golfa 3 nawet mi się spodobał silnik "żyleta że tak powiem ale .... pomimo bardzo zardzewiałych progów oraz bardzo stukają koła podejrzewam piasty ale nie jestem pewny , oprócz tych wad są także inne wady np brak tapicerki ( góra dach) światła podłączone są na krótko do klemy a potem za każdą jazdą trzeba podpinać kleme do akumulatora, akumulator ma bardzo słabe ładowanie jak sprawdziłem , brak oc i przeglądu do tego bardzo nie zadbany środek brak głośników i różnych pierdołek jak lusterko światełko itp (pare plastików nie podokrecanych) i tak je kupiłem bo bardzo podoba mi się golf 3 .
Golfik:
Silnik 1,6 w gazie
Rocznik 1995 (Składak)


Bardzo Szkoda mi tego samochodu i mam prośbę do was czy mogli byście mi poradzić od czego zacząć bo powiedziałem sobie że doprowadzę ten samochód do stanu b.dobrego

Jutro Wstawię Fotki Samochodu i Postaram Się Opisać Wam Mniej więcej jak on chodzi i co tam z tym podwoziem

Jestem z Śląska jak ktoś by miał jakieś części do oddania lub sprzedania taniej proszę napisać

Jeszcze parę pytań:
Ile Kosztuje Piasta ?
Ile Kosztuje akumulator mniej więcej i jaki najlepiej kupić bo planuje w Najbliższym czasie zakupić jakąś dobrą tubę głośniki oraz wzmacniacz

Dzięki Patryk

[S7TDI]

Auto jest w takim stanie, a Ty myślisz o tubie i wzmacniaczu

Też jestem ze Śląska, jak to jest 3D to mogę Ci sprzedać kanapę i fotele w ładnym stanie

Ogólnie nie wiem za ile go kupiłeś, ale wiedz, że to mogła nie być dobra inwestycja. Ja też kupiłem tanio MK3 1.9 TDI - w 2009 za 5000 to było taniutko i włożyłem w niego tyle, że spokojnie bym mógł kupić 110KM za tą kasę, a idealny nigdy nie był i Twój też raczej nie będzie - takie realia, za duże koszty. U siebie mechanikę doprowadziłem do stanu bardzo dobrego, ale rdza została i tak już sprzedałem

Głównie chodzi o blacharkę - mówisz progi, ja dodam jeszcze podłogę, która też pewnie jest w takim stanie...

Stukanie to mogą być przeguby. Zależy jakie to stuki. Może to głupie, ale sprawdź czy koła są dokręcone, bo jak są luźne śruby to też stukają... Jak auto wygląda tak jak opisałeś to bym się nie zdziwił nawet

Jak akumulator ma słabe ładowanie to pewnie coś z alternatorem - sprawdź czy w ogóle pasek do niego jest

[XV2]

Czekamy na foto

[jhosef]

Chłopie kupiłeś sobie skarbonkę. Najpierw to go napraw bo potrzebujesz przeglądu. Ubepieczenie też to podstawa. Kary za brak są ogromne.

Przeglądu bez progów też nie przejdziesz...

[damian_piaski]

porób to co niezbędne do przeglądu najpierw, opłać oc później pomyślimy

[shwax]

Ja bym radził na prędkości kupić OC, w zasadzie to (mogę się mylić) ale jeśli auto nie miało ważnego OC jak je kupowałeś, to powinieneś je kupić jeszcze tego samego dnia, albo zaraz dnia następnego najpóźniej!! Tak jak pisali koledzy, kary za brak są spore. Przeglądu i tak nie przejdzie w obecnym stanie, więc przynajmniej na razie, tym sobie głowy nie zaprzątaj. Osobiście z tego co piszesz, to ten egzemplarz musiałby chyba kosztować jakieś 100-200zł, żebym się w ogóle zainteresował jego zakupem. Bez obrazy, ale z Twojego opisu wynika, że auto to już raczej był trup i chyba zrobiłeś komuś przysługę kupując je. Ja bym się porządnie zastanowił, czy w ogóle jest sens się pakować w jakiekolwiek naprawy, bo zrobisz jedno i zaraz wysypie się drugie. Sprawdziłem to już na sobie i na poprzednim moim aucie. Fakt, było w lepszym stanie niż to które opisałeś, ale i tak kosztowało mnie mnóstwo pracy i jeszcze więcej pieniędzy i idealne nigdy nie było.

[exploreremg]

Tak jak chłopaki piszą - koniecznie kupić OC. Podstawa. Jak się za tydzień okaże że totalny szrot to po sprzedaniu/złomowaniu nadwyżkę i tak oddadzą. To że coś tam plastik nie taki, coś nie świeci - pierdoły. Ale jak policzysz - podsufitka, dwa głośniki w drzwi, dwa pod szybę, elektryk (wnioskuję że będziesz zdawał się na specjalistę) coś tam w zawieszeniu itp itd - koszta rosną. Ale jak masz wolę walki to OC i na trzepaki. Stukają koła? A kiedy? Ciągle? Może niedokręcone, może przeguby, może zawias wybity Na odległość nikt Ci nie powie, jeśli opisujesz to tak lakonicznie. Np. mi stukają "koła" jak najadę na jakąkolwiek nierówność. Trwa to już trzy dni, a jak jadę to dzwonię jak Święty Mikołaj dzwonkami przy saniach - aż się dzieci obracają - przyczyna - blaszki które trzymają klocki - koszt jakieś max 10 zł plus robota przy jednym piwie na dwa koła. (Zakładam że tracze jedynie z przodu). Ubezpieczenie i diagnostyka - później na pewno ktoś Ci doradzi co kupić, a może nawet powie gdzie, żeby było tanio i dobrze Diagnostyka w miarę kompleksowa pozwoli Ci chociaż w przybliżeniu stwierdzić czy warto w ten egz. ładować pieniądze czy nie Jaki kupić akumulator? Napisano na ten temat tyle, że spokojnie znajdziesz Piasta kosztuje w zależności od tego do jakiego sklepu zadzwonisz w swojej okolicy:)