Mam taki problem, gdy auto sie zagrzeje dźwigają mi sie obroty do 1500 i tak utrzymują.
- płyn chłodniczy w normie
- układ dolotowy w porządku także sprawdzałem z usuniętą obudowa filtra powietrza i żadnych zmian /odmy w porządku
- odpinałem także czujnik temperatury z wtyczki - bez żadnej reakcji
teraz mam odpięty + plus z akumulatora - ktoś pisał żeby tak zrobić aby komputer z resetować nie wiem sprawdzę jutro
''czy macie jakie jeszcze pomysły" ???
dodam że gaznik był robiony 2 lata temu
po wyłaczeniu silnika i ponownym odpaleniu obroty utrzymują sie na poziomie 800-900 a po paru kilometrach znów to samo



(tu masz zdjęcie na odkręconym gaźniku i od dołu, nie sugeruj się napisem "przerwa") po dodawaj trochę gazu ciągnąc za dźwignie przepustnicy i zobacz czy ten bolec ze sprężynką się porusza. Podejrzewam że odpięcie od niego przewodów podciśnieniowych i brak zmian może potwierdzić że to membranka jest w nim pęknięta. Można też zdiagnozować problem za pomocą kodów błyskowych 