Czym pieścisz swoją eRunię?

[Geno17]

Nie stawiaj butelek na lakierze, zawsze dobrze jest podłożyć mikrofibrę

[MatthewG]

6h to szybko, ja spędziłem z dwa dni Kilka uwag. Jeśli już masz wycieraczki na szybie to dobrze jest je sobie podnieść, to znacznie ułatwia pracę. Przynajmniej według mnie Jeśli chodzi o pianę. Masz taką zwykłą, całą plastikową pianownicę? Pewnie tak więc nie spodziewaj się cudów. Jakiej piany byś tam nie wlał to i tak będzie mleko.. Co do skuteczności VP Neutral, według mnie to jest idealna piana do zabezpieczonych samochodów, z większym brudem gorzej sobie radzi Następnym razem spróbuj jakiejś mocniejszej piany od VP albo Autobrite Magifoam. Twoje mikrofibry zbierają wodę? Moje raczej słabo sobie z tym radzą, polecam kupić jakiś ręcznik. Jeden w zupełności wystarcza na nasz samochód Ja do ściągania wody z szyb używam silikonowej ściągaczki, którę kupiłem w Selgrosie. Jeśli chodzi o Endurance to rzeczywiście musisz za dużo nakładać bo ja już z tymi kropeczkami nie mam problemu. Na jedną oponę powinno Ci wystarczyć samo zwilżenie końcowej części włosia, po jakimś czasie możesz to jeszcze lekko przetrzeć suchą mikrofibrą i będzie ok To chyba tyle, pomyślę jeszcze

Nie stawiaj butelek na lakierze, zawsze dobrze jest podłożyć mikrofibrę

Taki detailer i tylko tyle uwag Zawiodłem się na Tobie A tak poważnie wrzuć tutaj jakieś zdjęcia swojego Rocco po umyciu, niech się dział rozwija

[Popielniczka]

Jeśli już masz wycieraczki na szybie to dobrze jest je sobie podnieść, to znacznie ułatwia pracę.

Tylko do piany je zostawiłem na szybie, potem schowałem

Twoje mikrofibry zbierają wodę? Moje raczej słabo sobie z tym radzą, polecam kupić jakiś ręcznik. Jeden w zupełności wystarcza na nasz samochód Ja do ściągania wody z szyb używam silikonowej ściągaczki, którę kupiłem w Selgrosie.

Hmmm to bardzo dziwne o.O Każdą mikrofibrę jak pieluchę 2x trzeba wyprać przed 1wszym użyciem i niema problemów ze zbieraniem wody.

Nie stawiaj butelek na lakierze, zawsze dobrze jest podłożyć mikrofibrę

Wiem wiem wiem wiem!

Jeśli chodzi o pianę. Masz taką zwykłą, całą plastikową pianownicę? Pewnie tak więc nie spodziewaj się cudów. Jakiej piany byś tam nie wlał to i tak będzie mleko..

Taaa niestety Stihl nie ma do tej myjki żadnej innej pianownicy :/ Muszę cały pistolet kupić jeśli się da z innej firmy i podłączyć do Stihl z pianownicą nową.

ma ktoś jakiś pomysł co kupić do tej myjki?

[Geno17]

MatthewG, nie lubię mówić na pierwszy rzut, co kto robi źle, dla mnie to jakieś takie, mało eleganckie

No to w takim razie przeklejone z innego forum

Najpierw bez fotek - płukanie, Snow Foam z Glorii, potem Prickbort, płukanie, dwa wiadra DJ BTBM z rękawicą NIESTETY jeszcze CG. Wysuszone Fluffymi, wprowadzone do garażu. Pełno waterspotów się porobiło, zacząłem jechać padem HDC i jakoś mozolnie to szło. Więc maszyna poszła w ruch, kilka chwil i całe auto było pięknie wycleanerowane. Nakładanie padem odchodzi bezapelacyjnie do lamusa, maszyną pracuje się o wiele wygodniej i zdecydowanie wydajniej. Tutaj starałem już uchwycić się efekty przed i po HDC, na żywo zrobił mega robotę :-]





Firmowa koszulka - +20 do efektywności mycia i nakładania wosku



Odbicia :





Po wyprowadzeniu fury na dwór :



















Po HDC poszedł Carbon. Na opony SV Pneu. Środek odkurzony, plastiki przeczyszczone, pedały wyglancowane, nadkola zabezpieczone 303 AP. Szyby doczyszczone płynem do szyb Megsa i to by było na tyle

Dosłownie kilka dni temu wpadły :

[MatthewG]

Wygląda bardzo dobrze Zauważyłeś może różnicę w skuteczności usuwania chociażby waterspot'ów pomiędzy ręką, a maszyną? To jest rękawica CarPro?

[Geno17]

Ręką - trzeba się namachać, więcej środka idzie, trudniej dobrze wypracować, trzeba uważać, żeby nie zasechł.
Maszyną ( wtedy jeszcze miałem zwykłą za 1,5 stówki, której nikt nie chce teraz ode mnie odkupić ) - szybko, efektywniej, prościej, mniej środka zużywasz, nic nie zasycha, waterspoty znikają od razu, kryje więcej i lepiej przygotowuje do mycia.

Ano CarPro, niedługo pierwszy raz nią będę myć. Mam Meguiarsa do nadkoli i innych brudniejszych obszarów, Chemical Guysa do mycia dolnych partii i futrzak do lakieru

[MatthewG]

A jeśli chodzi o te plamy po wodzie to masz na myśli te "świeże"? Starszych raczej nie usunie? Zdaj relację jak ta rękawica bo sam się nad nią już od jakiegoś czasu zastanawiam Myjąc samochód korzystasz z 3 rękawic? Toż to paranoja Jeśli kogoś interesuje wytrzymałość takich rękawic to swoją mam już od 2 lat, w każdy weekend myje nią 3 samochody po czym piorę normalnie w pralce i po tym okresie czasu wygląda prawie jak nowa Straty w prezencji oceniam na jakieś 5%

[Geno17]

Zarówno te świeższe, jak i późniejsze - usunie spokojnie. Na razie rękawicą najbardziej zaintrygowany jest mój mikrohund, piszczy i cieszy się na jej widok, wbija w nią nos i fuka

Teraz korzystałem z dwóch, bo nie było futrzaka. Ogólnie ta Megsa ma dobre 2 lata i zdecydowanie wygląda na swój wiek.

[MatthewG]

I jak Geno17 rękawica CarPro?

Uzupełniłem dzisiaj zestaw kosmetyków, w tym jeden nowy produkt

[korzen88]

Dobra dobra wszystko ok ale jak tak czytam czego używacie do mycia swoich niuniek to mi się w głowię kręcie, nadmiar informacji to dezinformacja dlatego proszę Was napiszcię mi tak(jak chłop krowie na rowie) :
a) czym myć (jaka mikrofibra, rękawica czy szmatka i jaki szampon)?
b) czym następnie usunąć smołę (tak żeby mi lakier nie spłynął i nie zmatowiał)?
c) czym usuwać zacieki/suszyć albo jak sprawić żeby zacieków nie było?
d) jaki wosk nałożyć, czym i jak?

dodam że auto jest myte regularnie także jakiś dramatycznych zabrudzeń nie ma. Interesują mnie prdukty ze średniej półki (nie jakaś chińszczyzna ani nie jakieś mega drogie produkty.

[tomekb29]

Dobra dobra wszystko ok ale jak tak czytam czego używacie do mycia swoich niuniek to mi się w głowię kręcie, nadmiar informacji to dezinformacja dlatego proszę Was napiszcię mi tak(jak chłop krowie na rowie) :
a) czym myć (jaka mikrofibra, rękawica czy szmatka i jaki szampon)?
b) czym następnie usunąć smołę (tak żeby mi lakier nie spłynął i nie zmatowiał)?
c) czym usuwać zacieki/suszyć albo jak sprawić żeby zacieków nie było?
d) jaki wosk nałożyć, czym i jak?

dodam że auto jest myte regularnie także jakiś dramatycznych zabrudzeń nie ma. Interesują mnie prdukty ze średniej półki (nie jakaś chińszczyzna ani nie jakieś mega drogie produkty.

takie przypomnienie postu

Może nie mam eR-ki, ale podczepie się pod temat może komuś się przyda
Kilka środków których używam>

-szampon Meguiar's Gold Class Car Wash
-Bilt Hamber Auto Clay Soft - glinka do lakieru
-Dodo Juice Diamond White - twardy wosk do jasnych kolorów
-Nielsen Chemicals Brillance - dressing do opon
-Shiny Garage Fluffy Dryer - ręcznik do osuszania
-SONAX Płyn do mycia szyb NanoPro
-SONAX Xtreme Cockpit Efekt matowy
-Shiny Garage bawełniany aplikator do cockpitu jak także do nakładania wosku
-Shiny Garage aplikator do opon
-SONAX Gąbka 2w1 z mikrofibry
-Shiny Garage Jumbo pędzelek do trudno dostępnych miejsc
-ValetPro Large Sash Brush - delikatny pędzelek, obecnie stosuje do dressingu opon
-Sonax Pędzelek do czyszczenia felg
-Microfiber Madness Cloudbuster - ręcznik do szyb-rewelacja
-Shiny Garage Plush Blue tych używam do mycia szyb na zewnątrz i do wycierania progów po myciu
-Shiny Garage Delikatna mikrofibra do polerowania

Pozdro

[MatthewG]

Jak chlop krowie na rowie haha Wedlug mnie najlepiej zaczac swoje zakupy od akcesoriow do mycia, niektore z nich wytrzymaja nawet kilka lat i przydadza się również kiedy zmienisz samochod. Podstawa to posiadanie dwoch mozliwie najwiekszych wiaderek, rozmiar się liczy bo im dalej brud bedzie osiadal od rekawicy/gabki tym lepiej. Mozesz pojsc i kupić najzwyklejsze wiaderka w jakims hipermarkecie budowlanym albo od razu zakupic takie z systemem Grit Guard, sa to separatory brudu osadzone na dnie wiaderka. Do tej pory mialy stala okreslona srednice więc nalezalo szukac takich wiaderek, ktore będę pasowaly, ostatnio widzialem chyba na stronie producenta nowe z regulacja srednicy. Moja uwaga odnosnie wiaderek, dobrze jeśli chociaż jedno z nich bedzie przezroczyste bo wtedy bedziesz w stanie zaobserwowac ile brudu osiadlo na samochodzie. Mycie na dwa wiadra (2BM) - do jednego wiaderka wlewamy wode z szamponem, a do drugiego sama wode. Myjemy samochod zaczynajac od gornych paneli bądź tych najczystszych i po kazdym panelu plukamy rekawice w wiaderku z sama woda. Kolejna sprawa to rekawica bądź gabka. Ja osobiscie uzywam rekawicy z mikrofibry, ktora w kazdy weekend myje 3 samochody po czym piore normalnie w pralce. Po 3 latach stan jej wlokien oceniam na jakies 80%, wyglada prawie jak nowa, ale pewnie już nie jest tak miekka. Jeśli chodzi o gabki to chyba nie powinno się stosowac tych najzwykleiszych silikonowych o ile dobrze pamietam. Kolejny krok to zakup recznika, moje po 3 latach stosowania spokojnie wytrzymaja jeszcze kolejne 3. Sa rozne rodzaje recznikow, między innymi waflowe. Najlepiej reczniki kupowac metoda macania, jeśli nam się spodoba to bierzemy, a jeśli nie to meczymy nastepny Na zabezpieczony samochod wielkosci Golfa spokojnie wystarczy jeden, ale bezpieczniej bedzie kupić dwa. Mamy już wiaderka, rekawice/gabke i recznik/-i więc pora na mikrofibry. Tu przydatna pewne bedzie zasada im wiecej tym lepiej bo mikrofibr nigdy za malo A tak powaznie to mozesz kupić jakiejs najtansze, np. W supermarkecie albo od razu zainwestowac w cos z najwyzszej polki jak WWL czy Speed Grey. Z mikrofibrami jak z ubraniami, w duzej mierze placisz za material m.in. gramatura, wielkosc. Mikrofibry przydadza się przy polerowaniu woskow, quickdetailer'ow, myciu szyb, przecieraniu dressingow, itd. Z takich podstawowych akcesoriow to ja osobiscie mam jeszcze silikonowa sciagaczke kupiona kilka lat temu w Selgrosie, opinie na temat jej stosowania na lakierze sa podzielone, ale mnie osobiscie szkoda czasu na wycieranie szyb, a tam sprawdzaja się wysmienicie. Przydatny moze byc jakis opryskiwacz, ktorym nalozysz piane/APC bądź pianownica, np. reczna jak Gloria. O pedzelkach, aplikatorach i szczotkach nie wspominam bo to mozesz zakupic pozniej jeśli bedziesz rozbudowywal zestaw. Pora na chemie Szampon mozesz kupić z woskiem lub bez, wszystko zalezy od tego czy bedziesz pozniej woskowal samochod czy nie, jeśli tak to kupuj tylko takie o neutralnym pH. I tutaj pojawia się bardzo wazna kwestia, a mianowicie wydajnosc. Profesjonalne kosmetyki sa niesamowicie wydajne, jeśli chodzi o szampon to wystarczy jedna bądź dwie zakretki na kilka litrow wody. Szampony mozna porownywac biorac pod uwage zapach, piane, poslizg, wydajnosc i pewnie jeszcze cos by się znalazlo Zacznij od tego, ktorego zapach Ci się spodoba, a pozniej eksperymentuj z innymi cechami. APC czyli all purpose cleaner tez się przyda. W odpowiednim stezeniu mozna nim myc doslownie wszystko, uporczywe zabrudzenia na lakierze, felgi, opony, wnetrze, silnik czy nawet plytki w garazu, ja tak robie Rozcienczenia - wnetrze 1:10, reszta samochodu 1:4/1:5. Mysle, ze takim ostatnim podstawowym produktem bedzie jakis QD czyli quick detailer. Przyda się przy osuszaniu samochodu, usunie swieze plamy po wodzie (water spots) i nada fajnej glebi oraz przyzwoitych wlasciwosci hydrofobowych, ulatwi usuwanie owadow. Jeśli na samochodzie bedzie wosk zadziala również jako taka "odzywka", przedluzy jego zywot na naszym samochodzie. Wedlug mnie tak moze wygladac taki przyzwoity budzetowy zestaw detailer'a, cudow nie ma, ale pozwoli utrzymac samochod w przyzwoitej czystosci Jeśli chodzi o inne produkty to wybor jest ogromny, w kazdym sklepie masz odpowiednio zatytulowane kategorie jak wnetrze, plastiki, zabezpieczenia. Ogranicza Cie jedynie budzet

Do smoly to najlepiej bedzie kupić jakis srodek w stylu Tar&Glue Remover, jak nazwa wskazuje usunie również pozostalosci kleju, np. po naklejkach. Taki produkt w żaden negatywny sposob nie wplynie na lakier czy inne elementy nadwozia. Od jakiegos czasu dostepne sa również produkty usuwajace lotna rdze czy inne metaliczne zanieczyszczenia jak pyl z klockow hamulcowych, np. Iron-X, Purple Rain. Po zastosowaniu wyzej wymienionych produktow wyglinkuj karoserie. Glinka przypomina plasteline, zbierze wszystko to czego nie usunely tamte produkty. Oczywiscie nie mam na mysli rys bo przy nieumiejetnym zastosowaniu moze ich jedynie naprodukowac znacznie wiecej. Nalezy pamietac o tym, ze glince potrzebny jest poslizg, QD albo kilka kropel szamponu rozposzczonych w wodzie. Wosk to znowu kwestia budzetu Pisalem to wszytko na telefonie i dlatego nie ma polskich znakow, mogę się również zdarzyc jakies bledy albo literowki w nazwach

[miko]

MatthewG, ale elaborat wyrzeźbiłeś szacun - źle się czyta ale dobry merytorycznie post
A i wszystko co piszesz powinno być w pierwszym poście

[MatthewG]

Dzięki zle się czyta bo brak polskich znakow czy za dlugi? A moze cos jeszcze innego? Na telefonie napisalem tak na szybko, nad kilkoma kwestiami musialbym się dluzej zastanowic.. Ale ogolnie chyba troche wyjasnia więc kazdy powinien zrozumiec o co chodzi