Auto, które już dawno miało być "lizane" czyli A4ka znajomego

Samochód wyglądał w miarę, główny problemem było to że auto wydawało się niedomyte cały czas, niezależnie od mycia duraglossem, carplanem, denaturatem czy cocacolą
Masa smoły, przyspojonych soków, pyłu hamulcowego etc. Krótko mówiąc auto przed sprzedażą nie przygotowane a wcześniej to wg. mnie myte na bezdotyku ( przez co właśnie nie domyte ).
Swirli troszkę było, lakier srebrny więc na pierwszy rzut oka pochowane
Robota wykonywana wraz z właścicielem, czyli użytkownikiem
Kociek
Przy aucie spędziliśmy łącznie około 12 godzin ( niestety rozłożonych na dwa dni z powodu pracy ).
Użyte środki:
Mycie:
Sieciowa ciśnieniówka
Szampon Nigrina
Rękawica Chemical Guys'a4
APC Meguiarsa 1:4
IronX ( brak na zdjęciach, felgi robione nim wcześniej )
APC Carplana do mniej wymagającego pędzelkowania.
Polerowanie:
Meguiar's Ultimate Compound
Tricolor'y
Maskowanie rys i odżywienie:
AutoGlym SRP
Zabezpieczenie:
Collinite 476s
Listwy plastikowe, dokładki i uszczelki :
Poorboys Trim Restorer
Szyby:
Meguiar's Glass Cleaner
Opony :
ValetPRO Taditional Tire Dressing
Detailer :
Stjarnagloss
Aplikatory Megsa, pędzelki od SCS, fibry.
Trochę zdjęć przed :
No i zaczynamy.
Opłukanie :
Szampon Nigrina :
I znów płukanie.
APC Megsa, Carplana i pędzelkowanie :
Oberwało się też oponom i tyle na ile się dało nadkolom.
Glinkowanie ( BiltHamber po samym dachu, było chłodno i ciężkawo się nim pracowało ) :
I znów płuczemy :
Suszenie ( niezawodne Janki w akcji ) :
Na koniec detailer Stjarny, i auto wędruje do garażu.
Jednak po samym glinkowaniu i detailerze wyglądało tak że zasłużyło na kilka zdjęć
Dzień drugi, auto po drodze spotkał irytujący deszcz. Więc jeszcze raz płukanie i tym razem zdjęte tablice do wyczyszczenia ( wcześniej śrubokręt się "zapomniał"

)
No to zaczynamy polerowanie, UC najpierw na słupki w piano black i lampy oraz pod klamki.
Pół na pół.
Lakier też dostał, zdjęć brak ;(
Później SRP ( Dwie warstwy, najpierw na mikrofibrowym aplikatorze, później na gąbce Megsa )
Coś się ciemno zrobiło więc halogen w ruch :
SRP sobie schnie a w między czasie na opony poszedł Traditional ( niestety opony brudnawe, ale już nie było siły na szczotkowanie ) a na listwy i dokładki Poorboys Trim Restorer.
No i na koniec "zwykłe" Colli 476. Oberwało się też tablicom, felgom i wnęce paliwa.
Ooo, jakie hologramy
No i przy okazji pod halogenem kilka zdjęć
Polerujemy wosk ( coraz bliżej finiszu ) :
No i kończymy.
Niedziela, ostatnie poprawki. Detailer na wnęki. Ramki tablic wywalone, tablice przyklejone. Auto niestety lekko mokry asfalt zahaczyło i nadkola już nie są takie czyste.
Trochę zdjęć po :
Dzięki za poświęcony czas :good: