Ostatnio podczas sprawdzania zawieszenia zobaczyłem wyciek z przekładni kierowniczej (tylko prawa strona ) Zdjęcie poniżej.
Nie ubywa płynu od wspomagania, nie widzę(czuje) żadnych innych objawów , oprócz tego wycieku.Wyciek nie widoczny pod autem w garazu , tylko to co na gumie i innych częsciach. Myślicie że to już czas na wymianę przekładni czy jeszcze można jeszcze pojeździć do jesieni ??
Jak bym miał wymienić to tylko na nowa . Cena 950 zl (oryginalna ale poza salonem )
