Zalewa zimny silnik po uruchomieniu

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » śr kwie 11, 2012 10:28

Witam. Mój golfik to Mk3 94' 1.6 ABU + instalacja BRC Blitz. Z gazem nie mam najmniejszego problemu. Problem dotyczy benzyny. Odpalam go zimnego na pb i pali od razu, trzyma prawidłowe obroty, nie faluje. Wystarczy dotknac lekko gaz i sie dusi, szarpie. Żeby ruszyć trzeba gazować na półsprzęgle żeby nie zgasł silnik. Nie chce za bardzo jechać, szarpie, strzela czasem w tłumik, śmierdzi paliwem. Czyli ewidentnie się zalewa. Gdy się już nagrzeje silnik to te objawy mijają tylko przy zmianie biegów trochę szarpie autem. Na gazie czy to zimny czy ciepły jeździ idealnie, nic nie szarpie przy zmianie biegów. Na vagu pokazał mi błąd: "561 Dopasowanie (ustalenie) składu mieszanki przekroczona wartość adaptacji BŁĄD SPORADYCZNY". Błąd daje się skasować i przez dłuższy czas nie wraca. Próbowałem robić reset ecu poprzez odpięcie aku i potem odpalić i nie ruszać aby się zagrzał ale nic to nie daje. Wymieniłem kopółkę, palec, przewody wn i świece. Myślałem też że to wina paliwa i kombinowałem z wlaniem środka na wtryski i też z benzyną 98 ale to nie to. Jakiś czas temu pisałem tu temat o za niskiej temperaturze silnika na zegarze. Nie wiem czy to ma związek z zalewaniem golfa. Przy okazji rozwiązywania tamtego problemu pomierzyłem oporność czujnika temperatury w krućcu i wydaje się być w porządku. Dalej pokazuje za niską temperaturę o jakieś 15 stopni ale to prawie na pewno wina licznika. Nie podmieniałem jeszcze licznika więc nie wiem na pewno.

jjaworskyy · Post autor: **jjaworskyy** » śr kwie 11, 2012 17:24

może pomóc zmiana emulacji sondy ale jak juz pisałeś nie pomaga reset ecu, wiec zrób podmianke czunika temp

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » śr kwie 11, 2012 21:54

Spróbuję jutro podmienić czujnik temperatury. Dodam, że gaz mam prawie 3 lata i przejechałem na nim około 65 tysięcy. Nigdy nie miałem z nim problemu a problem zalewania silnika wystąpił jakieś pół roku temu. Czasem jest trochę lepiej ale ogólnie zawsze go zalewa. Raz już też podmieniałem czujnik temperatury i było to samo (przy okazji rozwiązywania problemu z zaniskim poziomem temperatury na zegarze) ale to był taki zamiennik czujnika za 20 zł. Jutro spróbuję albo kupić nowy czujnik oryginalny albo na szrocie poszukam oryginalnych tych z żółtą opaską bo w sklepie nowe mają już niebieską opaskę a słyszałem że z żółtą są lepsze.

kamikadzol15 · Post autor: **kamikadzol15** » czw kwie 12, 2012 23:50

Sprawdź podstawę wtrysku, błąd który Ci wyskoczył jest spowodowany problemem z uzyskaniem poprawnego składu mieszanki czego przyczyną może być zasysanie lewego. Podstawę możesz sprawdzić energicznie ruszając całym wtryskiem, jeżeli podczas ruszania będzie słychać syczenie z okolic wtrysku to masz dziurę w podstawie. Ewentualnie możesz sprawdzić to dezodorantem albo plakiem, odpal silnik i pryśnij w okolice miejsca gdzie jest podstawa wtrysku. Jeżeli obroty się zmienią to oznacza to uszkodzoną podstawę.

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » pt kwie 13, 2012 08:40

Witam ponownie. Wczoraj kupiłem oryginalny nowy czujnik temperatury cieczy i wymieniłem go sobie od razu pod sklepem przy rozgrzanym silniku bo do tego sklepu musiałem dojechać 25 kilometrów. Ku mojemu zadowoleniu wskazówka z notorycznych 70 stopni podeszła w końcu w okolice 90 czyli tak jak ma być. Cały czas myślałem że przekłamywał licznik bo podmieniałem czujnik na inny ale widocznie też był uszkodzony. Wrocilem do domu, zdjąłem kleme na kilka godzin, następnie odpaliłem auto na pb i zostawiłem do zagrzania aby uruchomił się wentylator bez dotykania gazu. Po zagrzaniu zgasiłem go i dzisiaj rano na zimnym silniku sprawdzałem czy jest poprawa i oczywiście to samo, dalej go zalewa. Przejechałem sie na gazie i po zagrzaniu przełączylem na pb i było prawie ok. Ale tak jak pisałem na zimnym tragedia. Spróbuję po południu sprawdzić tą podstawę wtrysku. Dwa lata temu już ją wymieniałem ale wtedy miałem taką dziurę, że nie trzeba było ruszać wtryskiem żeby usłyszeć że ciągnie lewe powietrze. A jeżeli mam teraz uszkodzoną podstawę i mi łapie lewe powietrze na pb to na gazie nie powinno też coś takiego występować? Pytam bo na gazie jest ok czy zimny czy ciepły.

kamikadzol15 · Post autor: **kamikadzol15** » pt kwie 13, 2012 14:55

Napisałem o podstawie bo też przerabiałem ten sam problem co Ty, tyle że u mnie zaczęło się tak dziać po założeniu lpg. Oczywiście na początku szukałem problemu w sterowniku i wszystkich czujnikach ale podmianki na nowe nic nie dawały. Któregoś dnia stwierdziłem że rozbiorę wtrysk i okazało się że między podstawą a kolektorem guma jest sparciała. Całość dobrze umyłem w rozpuszczalniku i poskładałem na sylikon wysokotemperaturowy, przy okazji wywaliłem pękniętą uszczelkę którą gazownik wetknął między mikser a wtrysk. Po złożeniu do kupy i odpaleniu na twarzy wielki uśmiech bo wszystkie problemy jak ręką odjął.
Na gazie nie miałem żadnych problemów, poza większym spalaniem

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » pt kwie 13, 2012 21:57

Niestety tonie podstawa wtrysku tu ma winę. Rozkręciłem wtrysk i ją wyjąłem i jest cała. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

kamikadzol15 · Post autor: **kamikadzol15** » pt kwie 13, 2012 23:17

A uszczelka pod kolektorem ? Może wtryskiwacz się przycina i leje jak z wiadra? Sprawdzałeś jak wyglądają świece po takim ciężkim odpaleniu ? Jeśli były by mokre to ewidentnie podawane jest za dużo paliwa do kolektora, jeśli suche to wina leżała by czym innym niż dawkowanie paliwa.
Gdzieś kiedyś wyczytałem albo usłyszałem że słaba masa komputera może być przyczyną wydłużania czasów wtryskiwania paliwa, ile w tym prawdy, nie wiem.

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » sob kwie 14, 2012 10:09

Postanowiłem sprawdzić pompę paliwa jakie daje ciśnienie bo może samochód się dusi bo właśnie ma za małe ciśnienie paliwa. Podłączyłem manometr na wąż przed wtryskiem i po odpaleniu nabija od razu 1 bar i cały czas jest równo na pracy na pb. Po wyłączeniu silnika ciśnienie natychmiast spada do 0. Tak chyba nie powinno być? Pompa do wymiany?

hubson77 · Post autor: **hubson77** » sob kwie 14, 2012 12:24

Mam podobny problem, z tym że w całym zakresie temperatury i na obu paliwach, na gazie przebiega to trochę łagodniej. U siebie oprócz czujnika temp podejrzewam też sondę lambda. Czasami jest dobrze, wtedy czuć moc przyspieszenie itp, a czasem w trakcie jazdy coś się stanie, wtedy się dusi szarpie i kopci na czarno. Wydaje mi się że mamy ten sam problem tylko tak jakby u mnie w większym stopniu

zacznę od najtańszych rzeczy, czyli czujnik temp. bo wskazówka od temp tez szaleje raz 80 stopni raz 95 czasem nawet poniżej 80. u mnie na 100% jest za duża dawka paliwa, bo na przeglądzie diagnosta podłaczył sondę do wydechy i powiedział, że mieszanka jest o wiele za bogata.

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » sob kwie 14, 2012 15:12

Może się ktoś jeszcze wypowiedzieć jak to jest z tą pompą paliwa? Czy tak jak się u mnie ona zachowuje to może to być przyczyna mojego problemu?

sekate · Post autor: **sekate** » ndz kwie 15, 2012 02:55

Problemem moze byc zepsute ssanie (nie wiem czy w abu jest) , u mnie w ABS, nie dziala za dobrze i czasem mam problem z samym odpaleniem auta (musze dlugo krecic] tyle ze jak odpali jest ok.

Moze to byc tez problem z powietrzem. Mozesz sprobowac odlaczyc puche od powietrza i zobacz jak sie wtedy zachowa. Moze sam filtr jest do wymiany, albo ta klapka w srodku nie dziala. Zobacz tez czy przypadkiem tej zewnetrznej klapki na filtrze nie zgubiles.

Gdyby sytuacja byla odwrotna - chodzi na benzynie, a na gazie nie - na 100% problem lezalby w powietrzu, ale mysle ze warto sprobowac. Jak chcesz sie z tym pobawic mozesz powkladac mniejsze rurki w te fabryczne, aby wyregulowac przeplyw powietrza.

Wysłane z mojego GT-I5700 za pomocą Tapatalk

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » wt kwie 17, 2012 20:34

Wymieniłem wkład pompy i poprawiły się osiągi na benzynie tzn max speed. Widać za słabo pompowała przy max obciążeniu. Problem zalewania pozostał. Czy może tak być, że klapka od ciepłego powietrza w filtrze powietrza się nie otwiera i silnik jak jest zimny to ciągnie zimne powietrze zamiast ogrzane przez silnik? To może być przyczyna? Jeszcze nie wiem czy się nie otwiera, bo rano jak jest zimne auto to nie mam czasu obserwować bo spieszę się do pracy a później auto ciągle jest na chodzie. Jak dmucham mocno ustami w ten wężyk od podciśnienia klapki to ona się trochę odchyla ale tylko z max centymetr. Podejrzewam, że uruchamia ją dużo większe ciśnienie. Do jakiej temperatury silnika ta klapka jest ustawiona na ciepłe powietrze i czy to w ogóle może być powód zalewania silnika?

Maxis1982 · Post autor: **Maxis1982** » śr kwie 18, 2012 08:16

Dalem sobie rano chwilke i otworzylem puszke filtra i po odpaleniu auta klapka pozostala na swoim pierwotnym miejscu czyli nie otworzył sie doplyw ciepłego powietrza. Jak rusze ja palcem to rusza sie bez problemu ale chyba nie dziala ten mechanizm. Co zrobic z tym fantem? Zauwazylem tez po odpaleniu na benzynie oprocz czarnego dymu z rury silnik pali na nie wszystkie ctlindry. Trzęsie dosc mocno autem. Po przerzuceniu na gaz wszystko sie normuje i silnik działa ok nawet zimny.