Świst powietrza drzwi kierowcy

[seebst]

Na dłuższa metę nie zda egzaminu, bo przy krawędziach drzwi, od strony zawiasu, gdzie drzwi pierwsze "stykają" się z uszczelką niż druga część - uszczelka ta będzie się przesuwać, co w konsekwencji objawi się jej odklejeniem. najlepiej byłoby oklejenie sylikonem, zamiast przyklejać. Ale mówię, to bez sensu i wioską to zajeżdża. A w dodatku nie kupisz czarnej uszczelki, tylko biała, albo brązowa. przekopałem niegdyś cały internet, wszystkie sklepy objeździłem i nie znalazłem. Odżałuj te 200 zł i zainwestuj w nową uszczelkę z prawdziwego zdarzenia, a nie pożałujesz. Bo mówię, oklejenie tymi okiennymi uszczelkami będzie dobre, ale w niektórych miejscach zaczną się one przesuwać, co i tak się odkleją...

[radzio01]

No fajt w sumie jak biała lub brązowa to wieśtunnig jak się patrzy. Ale jeszcze sie zastanawiam czy nie czasem wymienic też tej dachowej bo ta to wogole jest tak wgniecona ze nie da sie jej juz nawet docisnać, zero elastyczności. Ale to kolejne 180zl... Na razie spróbuję zadowolić sie z anglika.... w sumie komplet obydwu za 1/8 kupie i zobacze co się zmieni. Jak sie okaże ze któraś jest nich jest ok to i tak bedize sukces,na ta drugą nową jakoś odżałuję.....A noż widelec mi się obie dobre trafią Dzięki za zainteresowanie. Ogólnie to nad teraz tak patrzac ten swist juz prtzy starym zawiasie zaczal sie poajwiac. A w zasadzie to nie świst tylko takie delikatne pukanie/pstrykanie przy nizszych predkościach w okolicach drzwi (predkośic zależna od kierunku i siły wiatru ). Teraz też tak mam. I mam nadizeje ze sie nie myle i razem ze swistem ten denerwujący dzwiek zniknie....

[seebst]

Ale jeszcze sie zastanawiam czy nie czasem wymienic też tej dachowej bo ta to wogole jest tak wgniecona ze nie da sie jej juz nawet docisnać

To Ci nic nie da. Ja, robiąc testy przy tych okiennych uszczelkach najpierw zainteresowałem się tą dachową, bo również moim zdaniem, nie dolegała do drzwi i była wielka szpara na całej jej, jak i drzwi powierzchni. Nic się nie poprawiło. Dopiero jak okleiłem całe drzwi dookoła, to wówczas nastała cisza, a później nawet, ponownie oklejając tą uszczelkę dachową, również nie zauważyłem, co by się na korzyść oklejenia zmieniło, tak więc tutaj powiedzieć Ci mogę, żebyś kasy w błoto nie wyrzucał bo nic to nie pomoże, a daruj sobie używki, angliki itp., zainwestuj w nową ori a będzie dobrze. Jeśli regulowałeś już zawiasy drzwi czy sam rygiel, a nic to nie zmieniło, możesz jeszcze spróbować same drzwi naciągnąć (ręcznie, na siłę). Tylko pamiętaj o spuszczeniu w dół szyby.