Witam Panowie kupiłem sprężyny FK Made in Germany -40 na przód , pochodziły od seata ( benzyniak) chcę przełożyć je do swojego golfa ale TDI wiem że sprężyny mogę być trochę inne lub też takie same ale boję się tego że jak dam ja to ugną się w końcu diesel jest cięższy i z -40 będę miał -60, fotka niżej jak seat wyglądał na tych sprężynach. czy siądzie jeszcze niżej jaka wasza opinia??? czy Niemcy bublu nie robili i wytrzymają ??? amorki też będą te co na zdjęciu
od benzyny do diesla?
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- mariusz514
- Mały gagatek
- Posty: 142
- Rejestracja: wt maja 05, 2009 12:18
- Lokalizacja: Mrągowo
- Kontakt:
sprężyny made in Germany
Nie polecam
Kupiłem do swojej ibizy TDi nowe sprężyny eibach pro-kit -30 dedykowane do benzyny, założyłem je razem z nowymi amorkami MTS i auto siadło ponad -60 i jeździło się jak na taczce ...
Po 1 przejażdżce sprzedałem je, i założyłem dedykowane do TDi H&R -30, auto siadło -45 i jeździło się bardzo dobrze, twardo, ale nierówności były wybierane i komfort jazdy znacznie lepszy niż na tych od benzyny.
pzdr
Kupiłem do swojej ibizy TDi nowe sprężyny eibach pro-kit -30 dedykowane do benzyny, założyłem je razem z nowymi amorkami MTS i auto siadło ponad -60 i jeździło się jak na taczce ...
Po 1 przejażdżce sprzedałem je, i założyłem dedykowane do TDi H&R -30, auto siadło -45 i jeździło się bardzo dobrze, twardo, ale nierówności były wybierane i komfort jazdy znacznie lepszy niż na tych od benzyny.
pzdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości