Leje się na nogi pasażera - nagrzewnica?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Leje się na nogi pasażera - nagrzewnica?
Witam. Mam problem - leci płyn chłodniczy do kokpitu - po prawej stronie półki pod schowkiem jest przeciek, leci STRUMIEŃ płynu na dywaniki. Po obu stronach tunelu z przodu też leci, ale mniej. Pojazd to Golf II PN 1990. Prośba o poradę: czy to nagrzewnica czy może jakiś wąż? Doradźcie bo chciałem to samemu naprawić i nie wiem czy kupować nową nagrzewnicę w ciemno...
pzdr > nijou
-
- Mały gagatek
- Posty: 70
- Rejestracja: pt cze 09, 2006 12:31
- Lokalizacja: Polska (Chojnice)
Niestety nijou, musisz wyciagac nagrzewnicę, kupisz nową oryginała w sklepie za około 80zł, na allegro uda się taniej kupic, ale nie zawsze te z allegro sa idealne, ja trafiłem nowiusieńką niby oryginalna za 35zł ale okazało się że była sztachnieta , nie była idealnie prostokatna tylko walnięta w romb, nameczyłem sie troche żeby ją wymienić (tymbardziej robiłem to w grudniu zimno jak cholera) - także nie zazdroszczę ci, kupe roboty przy tym jest i strasznie niewygodnie.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Rozgrzebałem pół kokpitu...
... i utknąłem. Korzystam z porad na waszym forum, poniżej:
w tym wątku
Zacznij od tych plastikowych pulek od strony kierowcy i pasazera pod deska.Wyciagnij srodkowe kratki nawiewu i odkrec tam takie dwie srobki,potem odkrec galke zmiany biekow i wyciagnij srodkowa konsole tam gdzie jest popielniczka.Otwierasz maske,odczepiasz cybanty ktore sa na wezach tak aby je odczepic od nagrzewnicy(czekaj az plyn wyleci) i odkrecasz dwie nakretki pod wezami idacymi do nagrzewnicy i jedna ktora jest po przekatnej.Wracasz do samochodu, odczepiasz tunel idacy z wiatraka do obudowy nagrzewnicy (na takich zatrzaskach), odkrecasz frontowa obudowe nagrzewnicy (kilka srubek w glowka na srubokret krzyzakowy + takie plastikowe nakretki chyba na "10") i tekie trzy linki ktore ida od regulacji(nogi,szyby,cieple,zmine, sa na takie zatrzsaskach metalowych).Potem ciagniesz powoli calosc do siebie tak zeby te dwie sruby co pod maska odkreciles wyszly z otworow i ta trzecia co byla po przekatnej (ona jest z komina wentylatora chyba)Gdy to masz (moga byc jeszcze dwie srubki, umnie nie bylo ale jest miejsce na nie,wiec mozesz je tam miec) to nagrzewnica wyjedzie jak z szuflady do gory.PRZY WYCIAGANIU NAGRZEWNICY Z TEJ SZYFLADY UWAZAJ ZEBY NIE PRZECHYLIC BO CI SIE PLYN WYLEJE.
Zdjąłem półeczki, konsolę środkową, to co jest za nią (mieszalnik czy jak to się nazywa). W komorze silnika trzeba odkręcić 2 (albo 3 zależy od instrukcji) nakrętki i zdjąć węże biegnące do środka do nagrzewnicy.
No i tu problem. Nie wiem, gdzie są. Mają być pod 2 wężami-po przekątnej. Mam jedną, a druga jest jakieś 30 cm niżej - tak ma być? Co do węży to odpięcie ich wydaje mi się ponad moje siły - górą idzie potężna wiązka przewodów, całość wygląda na zapieczoną jak cholera i szczerze mówiąc nie wiem jakim narzędziem zdjąć cybanty z węży.
No i trzeci problem - odpięcie zatrzasków z dolnej części nadmuchu (to co łączy wentylator ze środkiem nawiewu). Ten kto je wymyślił wiedział jak utrudnić temat. Jak je w miarę sprawnie pootwierać?
dzięki za pomoc....
w tym wątku
Zacznij od tych plastikowych pulek od strony kierowcy i pasazera pod deska.Wyciagnij srodkowe kratki nawiewu i odkrec tam takie dwie srobki,potem odkrec galke zmiany biekow i wyciagnij srodkowa konsole tam gdzie jest popielniczka.Otwierasz maske,odczepiasz cybanty ktore sa na wezach tak aby je odczepic od nagrzewnicy(czekaj az plyn wyleci) i odkrecasz dwie nakretki pod wezami idacymi do nagrzewnicy i jedna ktora jest po przekatnej.Wracasz do samochodu, odczepiasz tunel idacy z wiatraka do obudowy nagrzewnicy (na takich zatrzaskach), odkrecasz frontowa obudowe nagrzewnicy (kilka srubek w glowka na srubokret krzyzakowy + takie plastikowe nakretki chyba na "10") i tekie trzy linki ktore ida od regulacji(nogi,szyby,cieple,zmine, sa na takie zatrzsaskach metalowych).Potem ciagniesz powoli calosc do siebie tak zeby te dwie sruby co pod maska odkreciles wyszly z otworow i ta trzecia co byla po przekatnej (ona jest z komina wentylatora chyba)Gdy to masz (moga byc jeszcze dwie srubki, umnie nie bylo ale jest miejsce na nie,wiec mozesz je tam miec) to nagrzewnica wyjedzie jak z szuflady do gory.PRZY WYCIAGANIU NAGRZEWNICY Z TEJ SZYFLADY UWAZAJ ZEBY NIE PRZECHYLIC BO CI SIE PLYN WYLEJE.
Zdjąłem półeczki, konsolę środkową, to co jest za nią (mieszalnik czy jak to się nazywa). W komorze silnika trzeba odkręcić 2 (albo 3 zależy od instrukcji) nakrętki i zdjąć węże biegnące do środka do nagrzewnicy.
No i tu problem. Nie wiem, gdzie są. Mają być pod 2 wężami-po przekątnej. Mam jedną, a druga jest jakieś 30 cm niżej - tak ma być? Co do węży to odpięcie ich wydaje mi się ponad moje siły - górą idzie potężna wiązka przewodów, całość wygląda na zapieczoną jak cholera i szczerze mówiąc nie wiem jakim narzędziem zdjąć cybanty z węży.
No i trzeci problem - odpięcie zatrzasków z dolnej części nadmuchu (to co łączy wentylator ze środkiem nawiewu). Ten kto je wymyślił wiedział jak utrudnić temat. Jak je w miarę sprawnie pootwierać?
dzięki za pomoc....
pzdr > nijou
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości