Witam
Nie moge dojsc co to jest. Przekrecam stacyjke, czekam az zgasnie kontrolka grzania swiec, czekam tez az uslysze to charakterystyczne cykniecie przekaznika od swiec zarowych. Odpalam auto chodzi pali pieknie, ale jakby na nieco zmiejszonych obrotach. Przejezdzam z 50 - 100m albo czekam ok. 3 min na postoju i slysze drugie podobne cykniecie i w tym momenci silnik zaczyna chodzic jakby lzej na jalowych.
Moje pytanie od czego to drugie cykniecie ze przed nim jest az taki pobor pradu ze zwalnia obroty biegu jalowego?. Czyzby swiece zarowe mialy jakas druga faze dogrzewania po wlaczeniu silnika? Przeciez to tylko stary 1.6 TD czyzby juz w nich byly takie wynalazki? Martwi mnie to bo nie zawsze slysze to drugie cykniecie i obawiam sie czy wtedy cos mi niepotrzebnie nie zamula silnika obciazajac alternator
Pozdrawiam
dziwne druge cykniecie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Hmm umknelo mi to jakos -dzieki za info. Tylko zastanawa mnie to ze tego drugiego cykniecia nie zawsze slysze, pomimo osiagniecia temp. od zinmego silnika. Mam nadzieje ze przekaznik mam sprawny i nie chodzi silnik czasem caly czas na swiecach. Trzeba bedzie to sprawdzic woltomierzem
Pozdrawiam i dzieki
Pozdrawiam i dzieki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości