problem z postojówkami

skaktus · Post autor: **skaktus** » śr mar 21, 2012 13:05

doggie pisze:
skaktus pisze:
21W to oczywiście model, nie moc
nie może byc inaczej

A co do postojówek - ja bym powiadomił sprzedawcę o tym co sprzedał i domagał się zwrotu kosztów napraw, a jak nie, to nawet do sądu pozwał. Sprzedawcy często wiedzą jaki chłam sprzedają.

Kris-THC · Post autor: **Kris-THC** » czw mar 22, 2012 11:39

21 watt mają postoje w MKV? Nieźle, po co Ci ledy? przerabiałem swego czasu temat LED w postojach i zazwyczaj po paru miesiącach (nieraz dniach) zawsze strobo się robiło itd więc wsadziłem normalne, fakt że ich złoty kolor odbiega mocno od koloru dobrych H7 ale nie ma to wpływu na radość z jazdy krótko mówiąc.

skaktus · Post autor: **skaktus** » czw mar 22, 2012 13:54

Postoje mają po 5W. Z diod tyle 21 W nie uzyskasz, dlatego że zaraz by się spaliły od wysokiej temperatury-mówię oczywiście przy takiej obudowie jak została pokazana. Odprowadzenie tylu W ciepła (w przybliżeniu) z tak małej powierzchni jest wręcz niemożliwe.

Ledy padają dlatego że kupujecie chłam robiony na odwal się. Lepiej zakupić ledy, sprawdzić napięcie w instalacji, takie potem ustawić na zasilaczu i sprawdzić jakie napięcie idzie na jednego leda, przy okazji sprawdzając prąd idący na leda. Przyjmuje się że przy zwykłych diodach 20 mA na leda to jego max możliwości, przy czym lepiej dać koło 10 mA. Wówczas dajecie odpowiedni rezystor i można śmigać na ledach ile wlezie. Bez tego długo nie pośmigacie. Ja tak robię i aktualnie śmigam na ledach nad rejestracją jakieś pół roku. Fabryczny układ jaki miałęm wcześniej na diodach parzył po kilku minutach pracy. Na diodę szło około 33 mA przy 3,6 V.

Post autor: **doggie** » czw mar 22, 2012 20:58

na poprzedniej stronie pokazywałem ledowe zamienniki żarówek 21W które są w kierunkowskazach

skaktus · Post autor: **skaktus** » pt mar 23, 2012 13:04

Pytanie do doggie - ile płaciłeś za te żarówki diodowe ? Zastanawiam się czy w ogóle warto - takie coś pracuje krótko, zero oszczędności z tego tytułu a kasy zazwyczaj idzie tyle na taką "żarówkę" że starczyło by na zwykłe żarówki do końca świata ;P

Post autor: **doggie** » pt mar 23, 2012 20:14

skaktus pisze:Pytanie do doggie - ile płaciłeś za te żarówki diodowe ? Zastanawiam się czy w ogóle warto - takie coś pracuje krótko, zero oszczędności z tego tytułu a kasy zazwyczaj idzie tyle na taką "żarówkę" że starczyło by na zwykłe żarówki do końca świata ;P

nie chodzi mi o oszczędności ani "prądowe" ani finansowe bo za sztukę płaciłem 35 zł tylko o satysfakcjonujący mnie "ledowy" efekt światła kierunkowskazów, gdybym chciał iść twoim tokiem rozumowania to: alufelg nie zakładaj bo to nic przecież nie daje, tempomatu nie zakładaj bo ...., MFA nie zakładaj bo ......, nie chipuj silnika... itd....

każdy ma jakieś pasje

jeden mówi innym że coś jest bez sensu a inny robi te rzeczy i uważa je za sensowne