Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
ostatnio polecał mi do mtdi
"lepszym rozwiązaniem byłaby taka turbina jak mam we fiacie coupe
20VT
ma małą muszlę wydechową a/r 48 ...szybko dośc wstaje
wirnik gęstszy niż w sprinterze 2,9 (gt20 na wg) a wymiary wirnka podobne"
Co panowie na to ?
"lepszym rozwiązaniem byłaby taka turbina jak mam we fiacie coupe
20VT
ma małą muszlę wydechową a/r 48 ...szybko dośc wstaje
wirnik gęstszy niż w sprinterze 2,9 (gt20 na wg) a wymiary wirnka podobne"
Co panowie na to ?
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Parę dni temu przyszedł z regeneracji koras. Był regenerowany przez kolegę EMP-TURBO. Wykonanie bardzo solidna.
Regeneracja była skomplikowana, bo ktoś ją kiedyś "regenerował" i spartaczył robotę. Korpus był rozwiercony pod łożysko nadwymiarowe, ale było za ciasno osadzone. Wszystko zostało poprawione Dostałem wykres przebiegu doważania. Na razie jeszcze nie mogę wypróbować turbiny, bo M-TDI jeszcze jest w budowie.
Regeneracja była skomplikowana, bo ktoś ją kiedyś "regenerował" i spartaczył robotę. Korpus był rozwiercony pod łożysko nadwymiarowe, ale było za ciasno osadzone. Wszystko zostało poprawione Dostałem wykres przebiegu doważania. Na razie jeszcze nie mogę wypróbować turbiny, bo M-TDI jeszcze jest w budowie.
Golf mk2 "PANZERWAGEN" Off-Road Swap SYNCRO - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 3#p6148733" onclick="window.open(this.href);return false;.
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Re: Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Dokładniearwam pisze:Orzeł_01, oczy mnie mylą czy to GT2052V?
Golf mk2 "PANZERWAGEN" Off-Road Swap SYNCRO - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 3#p6148733" onclick="window.open(this.href);return false;.
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Witam,
Czy opinie o EMP-Turbo nadal są pochlebne?
Prawdopodobnie turbina w moim 1.6td SB się kończy i czas najwyższy aby się jej przyjrzeć.
Silnik kopci na czarno, olej pojawia się na złączkach intercoolera, większa ilość dolewek także stała się koniecznością. Pompa i wtryski były robione dwa miesiące temu. Głowica rok temu. Przyszedł czas na turbo.
Czy opinie o EMP-Turbo nadal są pochlebne?
Prawdopodobnie turbina w moim 1.6td SB się kończy i czas najwyższy aby się jej przyjrzeć.
Silnik kopci na czarno, olej pojawia się na złączkach intercoolera, większa ilość dolewek także stała się koniecznością. Pompa i wtryski były robione dwa miesiące temu. Głowica rok temu. Przyszedł czas na turbo.
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
weis pisze:Prawdopodobnie turbina w moim 1.6td SB się kończy i czas najwyższy aby się jej przyjrzeć.
zmień na większe turbo.
będziesz bardzo zadowolony.
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Dzisiaj dotarło do mnie coś takiego
Nie wiem jak to będzie działać.... zaś co mogę napisać o transakcji... ciężko mi oceniać ale... uważam że z EMP pracuje się bardzo ciężko. Zero jakiegokolwiek kontaktu, nie odbiera telefonów, jak opisze wam co i jak wyglądało to... nie wiem czy nie jestem głupcem że zdecydowałem się na doprowadzenie sprawy do końca.
To są moje doświadczenia...
Dzwonię do samego EMP (Ernesta) w dniu 27 marzec z chęcią regeneracji swojego poczciwego T3. Oczywiście zagaiłem o zbudowanie hybrydy bo czemu nie - wątek jest zachęcający... EMP zaproponował mi opcje, że uda się coś sensownego zrobić na T2 i w rozliczeniu przyjmie moją T3. Miały mi być przedstawione możliwe opcje oraz ceny...
Ok.... T3 wysłałem następnego dnia 28 marca, 29 marca było u niego... od tamtej pory zero odzewu. Ile może specjaliście zająć kosztorys? Nie mam odzewu, żadnego, dzwonie 3 kwietnia na jego numer... nie odbiera. Następnie dzwonie do sekretarki... sekretarka informuje mnie "szefa nie ma, ale zaraz się zorientuje co się z nim dzieje". Dzwonię po pół godziny, sekretarka mówi mi że EMP jest na zwolnieniu lekarskim... - sorry, jak by nie było, jak sekretarka może nie wiedzieć co się dzieje z szefem.. no ok... może nie wiedzieć.
4 tega kwietnia robie numer, rano z innego numeru dzwonie do EMP.. przedstawiam się dostaje zjeby... jak mu mogę w ogóle naruszyć mir domowy, bo on jest chory i w ogóle i że nie ma ochoty rozmawiać, że się odezwie po świętach i że budowa hybrydy trwa bardzo długo jest to proces czasochłonny. NO tak, proces może tak.. ale wycena jakaś i opcje, dla doświadczonego specjalisty jakim sam siebie określa?? Jednak pomyślałem sobie, może rzeczywiście przegiąłem z tym telefonem, przeprosiłem i powiedziałem że zaczekam na kontakt po świętach.
Po świętach... 10 ty kwiecień, EMP odzywa się zgodnie z obietnicą na gg... że prace ruszają i że powie mi jakie opcje już na dniach i co możemy zrobić i koszty... pytam się czy dużo ponad 800 zł... odpowiedź uzyskuje, że wszystko się wyjaśni... OK... czekam... mija cały tydzień poświąteczny.
16 kwietnia staram się znowu dodzwonić, EMP nie odbiera, dzwonie ponownie do sekretarki, EMP jest na spotkaniu coś tam.
Dzwonie 17 kwietnia wtorek rano, EMP odbiera, nic nie zrobione jeszcze ale dzisiaj Pan zadzwoni o 15 to już będę wiedział. DZwonie o 15 - NIE ODBIERA!!!! W tym momencie się wkurzyłem, dzwonie do sekretarki i proszę o odesłanie swojego T3 w trybie natychmiastowym. Było już późno, Pani poinformowała mnie że oddzwoni w mojej sprawie o 11 następnego dnia.
18 kwiecień godzina 11.00, dzwoni Pani sekretarka, informuje mnie że mam dwie opcje.... odsyłkę T3 z powrotem, albo hybryde na T2 z kompresorem GT20 (bodajże), oraz wirnikiem coś 3.1... i ona będzie gotowa na jutro wysyłka tego samego dnia, 20 tego u Pana. No tak, teraz wychodzi na to, że złożenie hybrydy zajmuje 2 dni (ok może coś tam EMP przygotowywał przez ten cały czas - ale zero kontaktu też go nie usprawiedliwia - szczególnie że czekałem na info typu, słuchaj za tyle i tyle możemy zrobić to i to, to nam da to i to, takie będą zalety i wady, co chcesz dokładnie tym turbo osiągnąć itp)
Może zrobiłem błąd że się zdecydowałem, ale się zdecydowałem. Poprosiłem zaś po raz kolejny o poinformowanie EMP żeby się ze mną skontaktował i dał mi znać co robi dokładnie i co to da itp - jakąś informacje. Szef oddzwoni.... Turbina dzisiaj przyszła.... tak naprawdę dostałem coś... nie wiem do końca co....
Mam nadzieje że nie sfrajerzyłem, chociaż pewnie sfrajerzyłem. CO będzie i jak.... jak to będzie chodzić... nie wiem, moim doświadczeniem dziele się z wami. Mam nadzieje że EMP się do mnie odezwie bo jakieś słowa przeprosin mi się należą. Ja zaś z mojej strony przepraszam Panią sekretarkę bo w ostatni dzień skupiły się na niej moje nerwy, a nie należało się jej to... Także wyrażam tu oficjalnie skruchę i jeszcze raz dziękuje za stały odzew i zajęcie się moją sprawą.
Turbo od razu nie ożyje, bo składam silnik, pewnie za około miesiąca zostanie odpalone w celu sprawdzenia silnika, wszelkie jazdy może dopiero za rok jak wszystko pójdzie dobrze.
Nie wiem jak to będzie działać.... zaś co mogę napisać o transakcji... ciężko mi oceniać ale... uważam że z EMP pracuje się bardzo ciężko. Zero jakiegokolwiek kontaktu, nie odbiera telefonów, jak opisze wam co i jak wyglądało to... nie wiem czy nie jestem głupcem że zdecydowałem się na doprowadzenie sprawy do końca.
To są moje doświadczenia...
Dzwonię do samego EMP (Ernesta) w dniu 27 marzec z chęcią regeneracji swojego poczciwego T3. Oczywiście zagaiłem o zbudowanie hybrydy bo czemu nie - wątek jest zachęcający... EMP zaproponował mi opcje, że uda się coś sensownego zrobić na T2 i w rozliczeniu przyjmie moją T3. Miały mi być przedstawione możliwe opcje oraz ceny...
Ok.... T3 wysłałem następnego dnia 28 marca, 29 marca było u niego... od tamtej pory zero odzewu. Ile może specjaliście zająć kosztorys? Nie mam odzewu, żadnego, dzwonie 3 kwietnia na jego numer... nie odbiera. Następnie dzwonie do sekretarki... sekretarka informuje mnie "szefa nie ma, ale zaraz się zorientuje co się z nim dzieje". Dzwonię po pół godziny, sekretarka mówi mi że EMP jest na zwolnieniu lekarskim... - sorry, jak by nie było, jak sekretarka może nie wiedzieć co się dzieje z szefem.. no ok... może nie wiedzieć.
4 tega kwietnia robie numer, rano z innego numeru dzwonie do EMP.. przedstawiam się dostaje zjeby... jak mu mogę w ogóle naruszyć mir domowy, bo on jest chory i w ogóle i że nie ma ochoty rozmawiać, że się odezwie po świętach i że budowa hybrydy trwa bardzo długo jest to proces czasochłonny. NO tak, proces może tak.. ale wycena jakaś i opcje, dla doświadczonego specjalisty jakim sam siebie określa?? Jednak pomyślałem sobie, może rzeczywiście przegiąłem z tym telefonem, przeprosiłem i powiedziałem że zaczekam na kontakt po świętach.
Po świętach... 10 ty kwiecień, EMP odzywa się zgodnie z obietnicą na gg... że prace ruszają i że powie mi jakie opcje już na dniach i co możemy zrobić i koszty... pytam się czy dużo ponad 800 zł... odpowiedź uzyskuje, że wszystko się wyjaśni... OK... czekam... mija cały tydzień poświąteczny.
16 kwietnia staram się znowu dodzwonić, EMP nie odbiera, dzwonie ponownie do sekretarki, EMP jest na spotkaniu coś tam.
Dzwonie 17 kwietnia wtorek rano, EMP odbiera, nic nie zrobione jeszcze ale dzisiaj Pan zadzwoni o 15 to już będę wiedział. DZwonie o 15 - NIE ODBIERA!!!! W tym momencie się wkurzyłem, dzwonie do sekretarki i proszę o odesłanie swojego T3 w trybie natychmiastowym. Było już późno, Pani poinformowała mnie że oddzwoni w mojej sprawie o 11 następnego dnia.
18 kwiecień godzina 11.00, dzwoni Pani sekretarka, informuje mnie że mam dwie opcje.... odsyłkę T3 z powrotem, albo hybryde na T2 z kompresorem GT20 (bodajże), oraz wirnikiem coś 3.1... i ona będzie gotowa na jutro wysyłka tego samego dnia, 20 tego u Pana. No tak, teraz wychodzi na to, że złożenie hybrydy zajmuje 2 dni (ok może coś tam EMP przygotowywał przez ten cały czas - ale zero kontaktu też go nie usprawiedliwia - szczególnie że czekałem na info typu, słuchaj za tyle i tyle możemy zrobić to i to, to nam da to i to, takie będą zalety i wady, co chcesz dokładnie tym turbo osiągnąć itp)
Może zrobiłem błąd że się zdecydowałem, ale się zdecydowałem. Poprosiłem zaś po raz kolejny o poinformowanie EMP żeby się ze mną skontaktował i dał mi znać co robi dokładnie i co to da itp - jakąś informacje. Szef oddzwoni.... Turbina dzisiaj przyszła.... tak naprawdę dostałem coś... nie wiem do końca co....
Mam nadzieje że nie sfrajerzyłem, chociaż pewnie sfrajerzyłem. CO będzie i jak.... jak to będzie chodzić... nie wiem, moim doświadczeniem dziele się z wami. Mam nadzieje że EMP się do mnie odezwie bo jakieś słowa przeprosin mi się należą. Ja zaś z mojej strony przepraszam Panią sekretarkę bo w ostatni dzień skupiły się na niej moje nerwy, a nie należało się jej to... Także wyrażam tu oficjalnie skruchę i jeszcze raz dziękuje za stały odzew i zajęcie się moją sprawą.
Turbo od razu nie ożyje, bo składam silnik, pewnie za około miesiąca zostanie odpalone w celu sprawdzenia silnika, wszelkie jazdy może dopiero za rok jak wszystko pójdzie dobrze.
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Turbo wygląda na T2 z wirnikiem z GT20
Weryfikacja wymontowanej turbosprężarki takiej jak T2 trwa od około pół godziny do dwóch godzin (zależy od tego jak zechce się odkręcić gorąca muszla).
Z wyglądu twoje turbo przypomina większość regenerowanych sprężarek - czyli jest umoczona w srebrzance, która będzie się palić na muszli wydechowej.
Odnośnie pomysłu na hybrydę to EMP dobrze gada - mam zrobioną hybrydę z golfowego T3 (nie u EMP_TURBO) i nie mogę narzekać (no może na zbyt małą wydajność ukł.chłodzenia i paliwowego)
Weryfikacja wymontowanej turbosprężarki takiej jak T2 trwa od około pół godziny do dwóch godzin (zależy od tego jak zechce się odkręcić gorąca muszla).
Z wyglądu twoje turbo przypomina większość regenerowanych sprężarek - czyli jest umoczona w srebrzance, która będzie się palić na muszli wydechowej.
Odnośnie pomysłu na hybrydę to EMP dobrze gada - mam zrobioną hybrydę z golfowego T3 (nie u EMP_TURBO) i nie mogę narzekać (no może na zbyt małą wydajność ukł.chłodzenia i paliwowego)
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
To nie jest niczym malowane, to jest żeliwo wyszkiełkowane do czysta. Mój korpus też został tak dokładnie wyczyszczony przez kolegę EMP-TURBO,t0mal pisze:czyli jest umoczona w srebrzance, która będzie się palić na muszli wydechowej.
Golf mk2 "PANZERWAGEN" Off-Road Swap SYNCRO - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 3#p6148733" onclick="window.open(this.href);return false;.
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Audi 80 B4 1,9 M-TDI 1Z
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
Trudno ocenić po zdjęciach, ale jak tak mówicie to pewnie macie rację, żeliwo ma ciemniejszy kolor od aluminium.
Także gryzę się w język.
Także gryzę się w język.
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
t0mal, to T2 zobacz że wirnik turbiny nie jest od T2, zwróć uwagę na kształt łopatek. T2 ma proste łopatki. a tu ich zarys przypomina na gorącym wirniku literę "S" podobny ma np GT18 czy GT20.
myślę że nie ma co panikować tylko założyć i przetestować,
jeśli SZOPENN, nie możesz przetestować na swoim aucie może warto podrzucić ją komuś do przetestowania, do kogo masz zaufanie.]
było jeszcze zapytać do jakiego ciśnienia można bezpiecznie pompować np na silniku 1.6 i na silniku 1.9?
i wtedy przetestować. być może problemy z transakcją wynagrodzi Ci takie działanie turbiny o jakie walczyłeś. natomiest jeśli faktycznie jest to nie doróbka, to jeśli będziesz czekał aż do złożenia auta to gość będzie się załaniał tekstami, a że to być może źle przechowywałeś, albo że nie wiadomo ile już na niej przejeździłeś albo Ci powie "żebyś się w nos ugryzł" myślę że warto przetestować zanim ktoś zacznie ferować wyroki na być może Bogu ducha winnego człowieka, może i jego zachowanie nie jest profesjonalne ale pamiętaj że nie znasz go osobiście i nie wiesz dlaczego stało się tak czy inaczej, ja np teraz pracuję od rana do wieczora i jeśli ktoś kupił coś ode mnie, to przeważnie są 2-3dniowe poślizgi bo poprostu nie wyrabiam na zakrętach... odpacząć też kiedyś trzeba, w końcu człowiek to nie maszyna żeby chodził 24h na dobę, nawet maszyna ma postoje servisowe
myślę że nie ma co panikować tylko założyć i przetestować,
jeśli SZOPENN, nie możesz przetestować na swoim aucie może warto podrzucić ją komuś do przetestowania, do kogo masz zaufanie.]
było jeszcze zapytać do jakiego ciśnienia można bezpiecznie pompować np na silniku 1.6 i na silniku 1.9?
i wtedy przetestować. być może problemy z transakcją wynagrodzi Ci takie działanie turbiny o jakie walczyłeś. natomiest jeśli faktycznie jest to nie doróbka, to jeśli będziesz czekał aż do złożenia auta to gość będzie się załaniał tekstami, a że to być może źle przechowywałeś, albo że nie wiadomo ile już na niej przejeździłeś albo Ci powie "żebyś się w nos ugryzł" myślę że warto przetestować zanim ktoś zacznie ferować wyroki na być może Bogu ducha winnego człowieka, może i jego zachowanie nie jest profesjonalne ale pamiętaj że nie znasz go osobiście i nie wiesz dlaczego stało się tak czy inaczej, ja np teraz pracuję od rana do wieczora i jeśli ktoś kupił coś ode mnie, to przeważnie są 2-3dniowe poślizgi bo poprostu nie wyrabiam na zakrętach... odpacząć też kiedyś trzeba, w końcu człowiek to nie maszyna żeby chodził 24h na dobę, nawet maszyna ma postoje servisowe
Turbosprężarki - pomoc techniczna.
jesteśmy dorośli sprawy się załatwia inaczej, można zawsze klienta poinformować - słuchaj tak i tak jest, to mam na głowie.. najbliżej zadzwoń wtedy i wtedy...
co innego jak każe Ci dzwonić o 15, a o 15 pupa... albo... w poniedziałek się zabieramy... i do następnego poniedziałku cisza.... sorry, ale takie coś nikogo nie tłumaczy.
Zaś, co do pracy turba i jakości, nie no.. .w to raczej nie wątpie i tego jeszcze nie mam prawa kwestionować. NIe mam u kogo niestety tego arwam sprawdzić, a wiadomo na jakim etapie prac jestem i musze wziąć na siebie ryzyko... dlatego też chciałem porozmawiać dodatkowo z EMP, czy mnie nie spławi za rok/dwa bo turbina latać nie będzie - zresztą jest mój wątek na forum.... ale... nie mam na razie z kim gadać.
Także, zawsze jest T3 na zapleczu gotowa do regeneracji najwyżej popłynę
co innego jak każe Ci dzwonić o 15, a o 15 pupa... albo... w poniedziałek się zabieramy... i do następnego poniedziałku cisza.... sorry, ale takie coś nikogo nie tłumaczy.
Zaś, co do pracy turba i jakości, nie no.. .w to raczej nie wątpie i tego jeszcze nie mam prawa kwestionować. NIe mam u kogo niestety tego arwam sprawdzić, a wiadomo na jakim etapie prac jestem i musze wziąć na siebie ryzyko... dlatego też chciałem porozmawiać dodatkowo z EMP, czy mnie nie spławi za rok/dwa bo turbina latać nie będzie - zresztą jest mój wątek na forum.... ale... nie mam na razie z kim gadać.
Także, zawsze jest T3 na zapleczu gotowa do regeneracji najwyżej popłynę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości