Golf IV - wycieraczki
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Golf IV - wycieraczki
Koledzy u mnie coś skrzypi przy pracy wycieraczek od dłuższego czasu, wykręcać to wszystko i czyścić czy jakoś mniej inwazyjnie można temu zaradzić?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Golf IV - wycieraczki
JacekB, możesz psikać WD-40 itp...ale to będzie zdawało egzamin na krótko. Ja u mnie rozbierałem prawidłowo pracujące wycieraczki...od tak sobie, profilaktycznie...i po wyczyszczeniu wszystkiego i tak zauważyłem poprawę pracy wycieraczek. Także polecam taki zabieg...tym bardziej że u Ciebie coś piszczy. Tylko jak nie będziesz mógł zdjąć wycieraczek to nie postępuj zbyt pochopnie...nie wiem jak BlueBerry zrobił to co zrobił bo nie opisał...ale jeżeli szarpiemy za ramię wycieraczki to z wyczuciem...jeżeli pukamy młotkiem to delikatnie i najlepiej przez kawałek drewienka.
Golf IV - wycieraczki
Qto, no właśnie ja się obawiam tego co się stało właśnie u kolegi BlueBerry, ale w sobotę postaram się poświęcić na to kilka godzin żeby niczego nie uszkodzić. Jakiego smaru użyć? W garażu mam zielony mineralny Orlenowski smar, zda to egzamin? WD-40 odpada bo wysusza element po tym jak spłynie.
Golf IV - wycieraczki
Qto, już opisuje. Mianowicie to ściągnięciu problem dotyczył tylko i wyłącznie strony kierowcy. Pukałem delikatnie młotkiem, używałem imadła. Cała akcja trwała 2 godziny, non stop w miedzy czasie psikane było WD-40. Bez skutku. Postanowiłem zanurzyć ten element w Coca-Coli. Leżał w niej cały zanużony dwa dni, więc raczej długo. Stukanie młotkiem bez skuteczne, ale imadło... No właśnie, doprowadziło do takiego efektu. Zatem spostrzeżenie godne uwagi przyszłym zmagającym się z tym problemem:
Po zanużeniu części do Coca-Coli element zdaje się być osłabiony i podatny na pęknięcia.
Wnioskuje to po tym, że gdy już się złamał można było zauważyć, że wierzchnie warstwy tego elementu było wilgotne (miały ciemny kolor)
Po zanużeniu części do Coca-Coli element zdaje się być osłabiony i podatny na pęknięcia.
Wnioskuje to po tym, że gdy już się złamał można było zauważyć, że wierzchnie warstwy tego elementu było wilgotne (miały ciemny kolor)
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Golf IV - wycieraczki
nic na siłę i na pewno takie coś się nie przytrafi...JacekB pisze:no właśnie ja się obawiam tego co się stało właśnie u kolegi BlueBerry
specjalnych wymagań nie ma więc myślę że będzie ok (chociaż nie wiem jaki tam smar masz)...ja używam (jeżeli nie ma specjalnych zaleceń) smaru łożyskowego łt 43 - ot taki smar dostępny w pierwszym lepszym sklepieJacekB pisze:Jakiego smaru użyć? W garażu mam zielony mineralny Orlenowski smar, zda to egzamin?
WD-40 miałem na myśli jako doraźne rozwiązanie...w przypadku rozbierania mechanizmu oczywiście nie zda egzaminuJacekB pisze:WD-40 odpada bo wysusza element po tym jak spłynie
nie wiem czy mój chiwly monitor coś oszukuje czy co...ale ja widzę na całym tym obrazku poglądowym jeden kolor, a w legendzie dwa inne (suchy i mokry)BlueBerry pisze:Po zanużeniu części do Coca-Coli element zdaje się być osłabiony i podatny na pęknięcia.
Wnioskuje to po tym, że gdy już się złamał można było zauważyć, że wierzchnie warstwy tego elementu było wilgotne (miały ciemny kolor)
...zastanawiam się jak zanurzyłeś ten element w jakimś specyfiku skoro jest on pod podszybiem...a żeby zdjąć podszybie trzeba zdjąć wycieraczki...a zdaje się właśnie tego nie mogłeś zrobić. Nie wiem czy ze zmęczenia coś źle ogarniam czy co
Re: Golf IV - wycieraczki
Obramowanie tej figury jest ciemne, środek jasny. Tak ja to odbieram.Qto pisze:nie wiem czy mój chiwly monitor coś oszukuje czy co...ale ja widzę na całym tym obrazku poglądowym jeden kolor, a w legendzie dwa inne (suchy i mokry)BlueBerry pisze: Wnioskuje to po tym, że gdy już się złamał można było zauważyć, że wierzchnie warstwy tego elementu było wilgotne (miały ciemny kolor)
...zastanawiam się jak zanurzyłeś ten element w jakimś specyfiku skoro jest on pod podszybiem...a żeby zdjąć podszybie trzeba zdjąć wycieraczki...a zdaje się właśnie tego nie mogłeś zrobić. Nie wiem czy ze zmęczenia coś źle ogarniam czy co
Golf IV - wycieraczki
Qto
Wycieraczki w końcu ściągnąłem, tym samym zanurzenie tego w coli nie sprawiło większych problemów
JacekB
Dobrze to odbierasz. Tym samym chodziło mi o to, że wierzchnia warstwa była nasiąknięta colą. Może to być przyczyną osłabienia -> pęknięcia tej części.
Qto
Naprawdę nie było używania dużej siły.
---
A teraz relacja z naprawy:
Na tym etapie miałem już wszystko zdemontowane. Nowy mechanizm był już zakupiony. Jedynie silniczek elektryczny został "transplantowany" ze starych części Zdjęcie przedstawia komorę podszybia podczas pucowania Wam też to polecam.
Nowy mechanizm z 12 miesięczną gwarancją - zamontowany!
Koniecznie wyczyścić podszybie
A później je założyć
I tu nachodzi mnie niepewność. Czy podszybie przy słupkach idzie pod czy nad uszczelkę? Dałem pod, ale powiedzcie jak jest u Was
Zakładamy osłonę filtru powietrza
Ją też pucujemy na błysk
I na koniec uszczelka
Teraz zostało jedynie przykręcić pióra, dolać płynu do spryskiwaczy do zbiorniczka, dokonać próby i radować się jak głupi z tak błahej rzeczy Dziękuję wszystkim za pomoc. W przyszłości czeka mnie jeszcze naprawa tylnej wycieraczki. Pozdrawiam.
Wycieraczki w końcu ściągnąłem, tym samym zanurzenie tego w coli nie sprawiło większych problemów
JacekB
Dobrze to odbierasz. Tym samym chodziło mi o to, że wierzchnia warstwa była nasiąknięta colą. Może to być przyczyną osłabienia -> pęknięcia tej części.
Qto
Naprawdę nie było używania dużej siły.
---
A teraz relacja z naprawy:
Na tym etapie miałem już wszystko zdemontowane. Nowy mechanizm był już zakupiony. Jedynie silniczek elektryczny został "transplantowany" ze starych części Zdjęcie przedstawia komorę podszybia podczas pucowania Wam też to polecam.
Nowy mechanizm z 12 miesięczną gwarancją - zamontowany!
Koniecznie wyczyścić podszybie
A później je założyć
I tu nachodzi mnie niepewność. Czy podszybie przy słupkach idzie pod czy nad uszczelkę? Dałem pod, ale powiedzcie jak jest u Was
Zakładamy osłonę filtru powietrza
Ją też pucujemy na błysk
I na koniec uszczelka
Teraz zostało jedynie przykręcić pióra, dolać płynu do spryskiwaczy do zbiorniczka, dokonać próby i radować się jak głupi z tak błahej rzeczy Dziękuję wszystkim za pomoc. W przyszłości czeka mnie jeszcze naprawa tylnej wycieraczki. Pozdrawiam.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Golf IV - wycieraczki
to tym bardziej nie wiem po co to moczyłeś w coli...po zdjęciu ramion wycieraczek resztę można już rozebrać siłowo...BlueBerry pisze:Wycieraczki w końcu ściągnąłem, tym samym zanurzenie tego w coli nie sprawiło większych problemów
faktycznie, zupełnie inaczej kombinowałem...teraz BlueBerry to potwierdza...tylko nie wiem po co to moczył w coliJacekB pisze:Obramowanie tej figury jest ciemne, środek jasny. Tak ja to odbieram.
Robiłem kilka takich mechanizmów, za każdym razem imadło i typowo siłowe rozwiązania - żadnych uszkodzeń, mechanizmy rozebrane na części pierwsze
Golf IV - wycieraczki
palnik z marketu kosztuje jakies 70 zl ale mozna tez i nad kuchenka gazowa lub turystyczna. Pusci bez wysiłku na 100%.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Golf IV - wycieraczki
Qto, wczoraj ogarnąłem to u siebie, ale niestety jest to rozwiązanie "przejściowe", no niby wszystko działa już jak należy ale poprzedni właściciel coś tam kombinował i jest urwana jedna łapa mocująca mechanizm do szkieletu auta. Nie mogę tego pospawać bo to stop aluminium a w dodatku nie mam brakującej części tego ucha. Patrząc na podszybie od strony przedniego zderzaka to brakuje lewego mocowania (tego jedynego "na wierzchu") a w dodatku widać było, że jedno z ramion tego mechanizmu było lutowane. Chyba też czeka mnie wymiana oraz przekładka silniczka.
Re: Golf IV - wycieraczki
Witam
Jestem ma etapie naprawy nieszczęsnych wycieraczek w moim goferku i mam problem ze zdjęciem plastikowej osłony na podszybiu.
Czy może mi ktoś opisać łopatologicznie (krok po kroku) jak ją zdjąć? Podważam ją ale nie chce wyjść, tylko przesuwa się na boki a nie chce jej połamać
Pozdrawiam
Jestem ma etapie naprawy nieszczęsnych wycieraczek w moim goferku i mam problem ze zdjęciem plastikowej osłony na podszybiu.
Czy może mi ktoś opisać łopatologicznie (krok po kroku) jak ją zdjąć? Podważam ją ale nie chce wyjść, tylko przesuwa się na boki a nie chce jej połamać
Pozdrawiam
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Golf IV - wycieraczki
popak20, po prostu pociągnij od strony pasażera. Podszybie trzyma się na szybie, więc podważając możesz uszkodzić szybę...złap i odciągnij podszybie od szyby...jak kawałek wyskoczy to dalej już będzie z górki.
Golf IV - wycieraczki
popak20, ja zrobiłem tak:
stanąłem przy prawym błotniku auta, od rogu zacząłem palcami odrywać osłonę podszybia od szyby pod kątem prostym do szyby, zaczęła lekko odchodzić, wsadziłem więc plastikowy długopis i przejechałem wzdłuż szyby, zrobi się lekki odstęp, wtedy wróciłem do prawego błotnika, lewą ręką złapałem od góry, prawą od dołu (rękę wsadziłem w miejsce filtra kabinowego) i wyszło.
stanąłem przy prawym błotniku auta, od rogu zacząłem palcami odrywać osłonę podszybia od szyby pod kątem prostym do szyby, zaczęła lekko odchodzić, wsadziłem więc plastikowy długopis i przejechałem wzdłuż szyby, zrobi się lekki odstęp, wtedy wróciłem do prawego błotnika, lewą ręką złapałem od góry, prawą od dołu (rękę wsadziłem w miejsce filtra kabinowego) i wyszło.
Re: Golf IV - wycieraczki
witam
Dzięki chłopaki!
Wycieraczki działają zrobiłem tak jak pisał JacekB tylko zamiast długopisu włożyłem drewniany trzonek od pędzelka, a reszta poszła jak po maśle.
Pozdrawiam
Dzięki chłopaki!
Wycieraczki działają zrobiłem tak jak pisał JacekB tylko zamiast długopisu włożyłem drewniany trzonek od pędzelka, a reszta poszła jak po maśle.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości