jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
witam
zauwazylem juz od jakieos czasu ze jak jade golfikiem (1,4 aex) i wrzucam luz to obroty spadaja dosc nisko i po chwili wracaja juz do normalnych.
Natomiast po zimie jak rano jest wilgotny dzien to po
1. ciezej odpala-tzn nie jest to masakra, ale na tyle znam swoje auto ze wiem ze musze zakrecic troszke dluzej niz zwykle
2.gdy sie rozgrzewa silnik to wtedy nastepuje delikatne falowanie obrotów na jałowym, tak jakby co chwila tracil iskre
3.gdy zamule go na drugim biegu i nagle wcisne gaz to nastepuja szarpniecia, duszenie sie potrafi nawet zgasnac, dopiero na ok 2000 obrotow i powyzej jest ok
Gdy silnik nagrzeje sie to juz jest ok wszystko ustepuje. co moze byc przyczyna??
zauwazylem juz od jakieos czasu ze jak jade golfikiem (1,4 aex) i wrzucam luz to obroty spadaja dosc nisko i po chwili wracaja juz do normalnych.
Natomiast po zimie jak rano jest wilgotny dzien to po
1. ciezej odpala-tzn nie jest to masakra, ale na tyle znam swoje auto ze wiem ze musze zakrecic troszke dluzej niz zwykle
2.gdy sie rozgrzewa silnik to wtedy nastepuje delikatne falowanie obrotów na jałowym, tak jakby co chwila tracil iskre
3.gdy zamule go na drugim biegu i nagle wcisne gaz to nastepuja szarpniecia, duszenie sie potrafi nawet zgasnac, dopiero na ok 2000 obrotow i powyzej jest ok
Gdy silnik nagrzeje sie to juz jest ok wszystko ustepuje. co moze byc przyczyna??
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
zerknij na kable, świece, cewke, kopułke to standard jeśli chodzi o zapłon zwłaszcza jak masz objawy przy wilgoci. Jak nie pomoze to wtedy bedziemy kminić nad czymś ''grubszym''.
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
a cewka nie ma tak ze poprostu przestaje dzialac i juz??
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
niekoniecznie, przebicie może ujawniać się na wilgoci. Warto zmienić kable, kopułke i świece w tej sytuacji, chyba że jesteś pewien że nie sa stare i sa dobrej marki. Popatrzec na silnik w nocy czy niema widac skaczacych iskier szczególnie przy kopułce
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
kopulka- EPS, palec Bosch , swiece Bosch, kable Hansa wiec kicha. Swiece mam juz drugie 3 biegunowe bo teraz zalozylem 1 . od razu zmienie z kablami
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
Zajrzyj na styki wewnątrz w tej kopułce, Kiepska jakość kopułki objawia sie tym że na stykach robi się gruba warstwa białego tlenku, to go zedrzyj i jeśli się poprawi to masz winnego. Wówczas lepiej nawet używanego Boscha założyć z nim niema takich problemów - sam wróciłem niedawno do starej kopułki bo się przejechałem na tych zamiennikach.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
ja bym chetnie kupil boscha ale akurat u nas w firmie nie mielismy zamiennika, dlatego wzialem EPS bo to u nas drugi najlepszy
jutro spojrze i bede wiedzial
jutro spojrze i bede wiedzial
jak zimny szarpie,obroty faluja co to moze byc?
ogolnie szczerze wam powiem pracuje w czesciach i bosch (juz kilka opinii słyszalem) juz nie jest za dobry, hamulce boscha bardzo sie pogorszyly, tarcze krzywia sie w zawrotnym tempie, klocki piszcza ze strach (byłem odpowiedzialny za reklamacje) i mialem ich o wiele wiecej niz firmy np Raicam (cena do jakosci super!!)ATE czy textar.Akumulatory boscha to kicha, ogolnie bosch juz nie jest taki jak kiedys.
Kolega kupił do prywatnego auta kable boscha u mnie, miesiac i wrocil do starych, takie mialy przebicia te nowe ze nie dalo jechac sie autem
Na starych ok do dzis
Kolega kupił do prywatnego auta kable boscha u mnie, miesiac i wrocil do starych, takie mialy przebicia te nowe ze nie dalo jechac sie autem
Na starych ok do dzis
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości