płyn chodniczy znika

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob lut 18, 2012 19:00

witam wszystkich ma golfa 4 1.6sr 8v i dzisiaj byłem w bydgoszczy autem wszystko było ok wróciłem do domy i po 2godzinach gdy odpalałem auto to zapaliła mi sie kontrolka od temperatury wody chwile swieciła i przestala zgasiłem auto i zobaczyłem czy jest płyn w zbiorniku i okazało sie ze jest pusty odkreciłem powoli ten dekielek to płyn sie pojawil było go mało ale był potem zakreciłem dekielek z powrotem i płyn zchodził zbiorniczka znowu do pustego wycieku nie ma zadnego teraz dolałem znowu płunu do max i jest przejechałem sie i płyn jest ale nie wiem dlaczego tak sie stało moze wie ktos co tu jest grane pomocy

Post autor: **Haki** » sob lut 18, 2012 19:14

Może masz wyciek spod korka ( częsta przyczyna ) lub jakieś pęknięcie na zbiorniczku ...
Wiesz - przyczyn może być naprawdę wiele od walniętych maneli jakie wyżej opisałem - po nieszczelności na rurach , chłodnicy .... nagrzewnicy , uszczelce pod głowicą , uwaloną pompę wody itp etc ....

Jeśli oleju Ci nie przybyło - a płyn ma swoją barwę = to uszczelka odpada...
Pozostaje jeździć i częściej kontrolować jego stan ...

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob lut 18, 2012 19:19

nie oleju jest norma a płyn ma swoja barwe a sprawdzałem weze to sa suche

Post autor: **Haki** » sob lut 18, 2012 19:24

Na początek - wymień korek ... koszt niewielki a jedna z przyczyn zostanie wyeliminowana ...
Powiem Ci ,że z płynem sprawa jest dość kłopotliwa ... chodzi mi o lokalizację wycieku ... często sączy się w miejscu i kapie na rozgrzany silnik ... otwierasz maskę - a tam wszędzie sucho bo zdąży odparować ...

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob lut 18, 2012 20:38

chodzi ci o korek od zbiorniczka ale jak by kapało na silnik to bym widział pare tak jak miałem juz z tym kródzicem był wyciek to była para wymienilem to i jest ok wszystko jest suche

Post autor: **Haki** » sob lut 18, 2012 20:46

Tak - chodzi mi o korek od zbiorniczka ... a druga sprawa - jak się sączy mało i powoli - to pary nie uświadczysz lub inaczej nie zobaczysz jej nawet .... co innego przy większym wycieku ...

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob lut 18, 2012 20:51

no ale jak by ciekło korkiem to zbiornik był by mokry a ichyba tak wysoko płyn nie podchodzi do góry zeby ciekło korkiem no ale dobra jutro załoze inny korek bo mam jeszcze jeden i zobacze

Post autor: **marcin7x5** » śr lut 22, 2012 14:28

Sprawdź dywaniki z przodu auta czy nie są mokre (takie jakby tłustawe) i nie mają zapachu płynu chłodzącego. Może masz przeciek na nagrzewnicy.

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob lut 25, 2012 10:54

sprawdziłem dywaniki sa suche byłem u znajomego mechanika i stwierdziłe za mam albo głowice uszkodzona albo parownik bo mam gaz w nim sekwencje i wczoraj mi odłonczył w taki sposób ze wstawił rurke we węże i zrobil obiek i teraz tylko musze troche pojezdzic i zobaczymy czy bedzie płyn uciekal czy nie jesli tak to mam głowice do planowania jesli nie to parownik jak juz ma byc cos rozwalone to wole zeby ten parownik był bo tanszy koszt okolo 500zł z robocizną a jak głowica to mówił ze w 1000zł sie zamkne

Post autor: **marcin7x5** » pn lut 27, 2012 15:53

To czekamy na rozwiązanie problemu.

przemass123 · Post autor: **przemass123** » sob mar 03, 2012 13:26

witam wszystkich wiem juz co jest nie tak a mianowicie mam do wymiany parownik pozdrawiam wszystkich

Post autor: **marcin7x5** » pn mar 05, 2012 15:32

Dobrze , że znasz juz przyczynę. Szkoda tylko, że nie napisałes w pierwszym poście że w aucie jest gaz.

duchu123 · Post autor: **duchu123** » wt mar 06, 2012 22:13

jaki ma wpływ parownik od gazu na płyn chłodniczy ??? zawsze chyba ubywa trochę płynu jak jest gaz zamontowany w samochodzie ???

przemass123 · Post autor: **przemass123** » śr mar 07, 2012 09:52

witam ma taki wpływ ze parownik jest tez chłodzony płynek który chłodzi silnik i parownik jest gdzies walniety to znaczy w parowniku jest jakas uszczelka która puszcza i po prostu spala mi gaz razem z płynem.
a to ze jak masz gaz zamontowany w samochodzie i płyn ubywa to pierwsze słysze jak by tak sie działo to nikt by nie zakładał gazu w samochodzie bo tracił by grube pieniadze na płyn zeby dolewac wiec nie wiem kto ci takich głupot

naopowiadał pozdrawiam