dol silnika: blok
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
dol silnika: blok
na czym polega "poprawić rowki na tłokach " ???
pozd
pozd
brak mocy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
znalazlem blok do moejgo motru 16v PL (tloki krrbowody itp)
i many napsial
"cylindry nie mają dużego progu, nie mają też śladów zatarcia, ani rys. na nowych pierścieniach będzie chodzić lecz napewno będzie palić olej. jeżeli chcesz zrobić to wmiarę dobrze to trzeba poprawić rowki na tłokach i założwć szersze pierścienie. chonowanie nie ma sensu bo pogorszy całą sprawe"
i nie moge go skminic
i many napsial
"cylindry nie mają dużego progu, nie mają też śladów zatarcia, ani rys. na nowych pierścieniach będzie chodzić lecz napewno będzie palić olej. jeżeli chcesz zrobić to wmiarę dobrze to trzeba poprawić rowki na tłokach i założwć szersze pierścienie. chonowanie nie ma sensu bo pogorszy całą sprawe"
i nie moge go skminic
brak mocy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
ja pomoge ci po czesci moze.jesli chodzi o progi na cylindrach to jest to prog u gory cilindra.jakies 2 mm z gory.powstaje on w miejscu gdzie niedochodzi juz gorny pierscien i jest to roznica miedzy miejscem gdzie on wyciera cylinder a gdzie nie dochodzi pierscien.palic olej to chyba wiadomo,bedzie bral olej,chonowanie hmm moze o szlif chodzi?poprawic rowki na tlokach chyba wyczyscic z nagaru pod pierscieniami.
Pierścienie są osadzone w rowkach na tłoku (3 szt.) Silnik, który chcesz kupić, nie ma widocznych progów (czyli: zużycie cylindrów nie jest niby wielkie, chociaż ja bym wolał to stwierdzić średnicówką, nie na oko). Ma padnięte pierścienie i tłoki. Tłoki przez to, że pierścienie które są lub nawet nowe w wymiarze nominalnym (nie nadwymiarowe) będą miały za duże luzy w rowku tłoka i będą jako-tako uszczelniały cylinder (jeśli chodzi o gazy), ale przez powiększone rowki będzie się przedostawał olej i będzie ci silnik dymił i palił olej. Gość radzi, żeby dać do poprawienia rowki: tzn. wytoczenie rowków na wymiar naprawczy (chodzi o szerokość rowków) i do tego nowego wymiaru dopasować pierścienie w wymiarze naprawczym i w ten sposób skasować luz na pierścieniach.
Nie bardzo wchodziłbym w taki silnik. Dostawał widać w d... - na małym przebiegu (brak progów) zarąbane tłoki i pierścienie - duże obciążenia cieplne i przegrzanie.
W każdym razie wziałbym go co najwyżej za małą kasę, gdybym miał dużo czasu, i po dokładnych pomiarach średnic tłoków, cylindrów i pierścieni (średnicówka, duży mikrometr, szczelinomierz skalowany do pierścieni co najmniej co 5 setnych mm).
Czeka cię rozebranie silnika, wyjęcie tłoków, szukanie szlifierza który to dobrze zrobi, szukanie pierścieni, złożenie i.... modlitwa coby to zadziałało.
A honowanie = szlif cylindra osełkami na nafcie, gładzenie, to jest ostatni etap toczenia cylindra. Jak cylindry są oki, to honowanie m. zd. pogorszy tylko sprawę, bo zwiększy luzy (jeżeli zostawisz tłoki te co są).
Co ci mogę doradzić - podjedź przed kupnem z tym silnikiem do szlifierza, niech looknie, pomierzy i powie co da radę zrobić i za ile, bo może się okazać, że b. warto (bo po naprawie będziesz miał za niedużą kasę dość dobry silnik) albo w ogóle nie warto się w to bawić (bo wyjdzie drożej niż dobry, a efekt będzie niepewny). Szlifierz będzie miał przyrządy. To trzeba po prostu pomierzyć.
[ Dodano: Sro Lip 12, 2006 12:16 pm ]
I jak wyszło z tym motorem?
Nie bardzo wchodziłbym w taki silnik. Dostawał widać w d... - na małym przebiegu (brak progów) zarąbane tłoki i pierścienie - duże obciążenia cieplne i przegrzanie.
W każdym razie wziałbym go co najwyżej za małą kasę, gdybym miał dużo czasu, i po dokładnych pomiarach średnic tłoków, cylindrów i pierścieni (średnicówka, duży mikrometr, szczelinomierz skalowany do pierścieni co najmniej co 5 setnych mm).
Czeka cię rozebranie silnika, wyjęcie tłoków, szukanie szlifierza który to dobrze zrobi, szukanie pierścieni, złożenie i.... modlitwa coby to zadziałało.
A honowanie = szlif cylindra osełkami na nafcie, gładzenie, to jest ostatni etap toczenia cylindra. Jak cylindry są oki, to honowanie m. zd. pogorszy tylko sprawę, bo zwiększy luzy (jeżeli zostawisz tłoki te co są).
Co ci mogę doradzić - podjedź przed kupnem z tym silnikiem do szlifierza, niech looknie, pomierzy i powie co da radę zrobić i za ile, bo może się okazać, że b. warto (bo po naprawie będziesz miał za niedużą kasę dość dobry silnik) albo w ogóle nie warto się w to bawić (bo wyjdzie drożej niż dobry, a efekt będzie niepewny). Szlifierz będzie miał przyrządy. To trzeba po prostu pomierzyć.
[ Dodano: Sro Lip 12, 2006 12:16 pm ]
I jak wyszło z tym motorem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 497 gości