elektryczny podnośnik tylnej szyb

[maniek8855]

Witam
Padł mi elektryczny silniczek tylnej szyby w mkII tzn stoi w miejscu na zamkniętej szybce. Elektryczne szyb montowałem juz dawno i nie pamietam jak dokłądnie jest z wyciagnieciem starego mechanizmu. Jak wiecie,zeby wyjać tylny mechanizm jest sporo roboty trzeba zdjać tą małą szybkę "trójkacik". Ale do rzeczy mam juz kupiony sprawny silniczek i chcę wymienić. I stad pytanie czy bedzie problem z wyjęciem starego podnośnika, bo jest cały czas na zamkniętej szybie i nie mam jak jej opuscic. Moze macie jakieś pomysły?

[Haki]

Musisz tapicerkę zdemontować ... dostać się do mechanizmu ..

[maniek8855]

Musisz tapicerkę zdemontować ... dostać się do mechanizmu ..

to jest oczywiste, chodzi mi o to jak opuscić szybe, skoro silniczek stoi, bo reszta to nie poroblem

[Haki]

Przecież jak się dostaniesz już do szyby - to można ręcznie ( ciągnąc za linkę ) opuścić szybę

[maniek8855]

Przecież jak się dostaniesz już do szyby - to można ręcznie ( ciągnąc za linkę ) opuścić szybę

Uwierz mi,ze nie tak do końca jest to takie proste, bo przedniej ciagnąc za linke nie otworzyłem (a można wyłamać ten plastiki z rowkami w którym jest linka) ale poradziłem z tym sobie. Chodzi o to aby przy zdejmowaniu starego podnosnika nie uszkodzić go bo może da się jeszcze go zreanimować, bo jak wyjąć szybę uszkadzajac siłownik nie trzeba mi mówić

[Johnatan]

jaka pewność że silniczek ci padł ?

Ja robiłem wczoraj mój przedni.. Stanął jak wryty, nie otwierał gdy dusiłem klawisz to przygasało światełko czyli prąd płynął. Rozebrałem tapicerke i pojawił się problem. Żeby wymontowac winde ze silniczkiem. Silniczek odkręcony, szyna też ale do windy nie mam dostępu ponieważ jest na samej górze.. dość długo sięmęczyłem płaską 10tką żeby to odkręcić od szyby. jak puściło to przyklejasz szybę do ramy drzwi żeby nie spadała. I wyjmujesz cały mechanizm. Dość proste, nie trzeba chyba wyjmowac żadnych szyb.

Co do naprawy. Sprawdz miernikiem jaką ma oporność uznowjenie. Ja miałem prawidłową wiec ucieszyłem sie że sie nie spalił, ale czemu nie chodził. Linka cała. Rozebrałem mechanizm rolki nawijającej. Jest ona w plastikowej obudowie a przekładnia jest w aluminiowej. Na styku wtych dwóch obudów jest uszczelka którea mi się wkręciła w tryb.. silniczek zaskoczył i zaczołem składać. Do złożeniu umyłem wszystko i zamiast smaru użyłem oleju półsyntetyk bo na smarze dość wolno mu szła szyba wlałem w przekładnie i wlałem troszkę w rolkę nawijającą. Uszczelke wywaliłem i na razie jest git

A i zauwazyłem że na dole prowadnicy jest kółeczko a do góry jest plastikowy ślizg.. Lub odwrotnie.. nie ważne.. jest to chyba po to że wrazie awarni można było z jednej strony zrzucić ten ślizg z prowadnicy i poliźnić linkę, jak poluźnisz to masz opcje opuszczenia szyby by ją odkręcić od windy. Bo tak jak tu koledzy piszą to bzdura. Nie idzie ciągnąć za linkę żeby opuścić szybę... jakby tak szło robić to każdy głupi by se otwierał każdego golfa po przez popchnięcie szyby w dół.. W mechaniżmie jest zastosowana przekładnia ślimakowa o bardzo dużym przełożenbiu i jak każdy wie w przedkładni slimakowej jest nie możliwe odwórcenie siły napędu..

[maniek8855]

Dzięki za pomoc, potwierdziłeś moje przypuszczenia. Przód mam w jednym palcu więc to jest prostsza robota, przedni zmieniłem w 15min, tam sie zacinała linka w tym plastiku i to często, bo już były wyrobione te rowki wiec zmieniłem, a tamten jest w zapasie. Z tyłu aby odkręcić podnośnik od szyby jest problem z dostępem i tu są schody, myślałem,żeby rozebrać podnośnik tzn silniczek jak będzie na aucie jeszcze, rozebrać ten plastik z rowkami i poluzować linkę i wtedy szyba się opuści. A poprzednicy co pisali,żeby ciągnąć za linkę to bajki piszą, mimo to dziękuję Im za zainteresowanie. A co do samego montazu to jak zakładałem ele szyby trzeba było wyjąć szybę i ten trójkacik, może uda się bez tego. A silniczek na pewno padł bo sprawdzaliśmy, podpinaliśmy inny i działał, ten nic nawet nie drgnął, nawet bezpośrednio bez wiazki przez akumulator to nie działał tylko robił zwarcie, w każdym razie i tak nie pójdzie na strary bo bedę chciał go odratować,żeby był w zapasie. Dzięki za pomoc, poleciał punkcik.

PS
Zapomniałem o tym ślizgu, wystarczy go zsunąć z prowadnicy i linka sie luzuje, tak mi sie wydaje,ze na tyle aby był dostęp

[Johnatan]

jak silniczek sie zblokuje na slimacznicy lub na lince to po podłączeniu bezpośrednio 12V bardzo mocno iskrzy. Rozbierz go wyjmij duży tryb i zobacz czy sama ślimacznica idzie.