Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Witam
Jestem od jakiegoś czasu posiadaczem Bory 1.9 TDI 115KM.
Wymieniałem pasek wielorowkowy w okolicach września jak również została wyczyszczona turbina i egr.
Teraz (przy tych temperaturach) na zimnym silniku przy skręconych na maksa kołach w lewo bądź w prawo oraz przy ruszaniu bez używania gazu spod maski wydobywa się dziwny dźwięk (piszczy).
Jak miałem poprzedni samochód to również miałem taki przypadek i to był pasek klinowy.
Także teraz również obstawiam ten pasek. Poza tym zauważyłem, że przy dodawaniu gazu obojętnie na którym biegu przy niskich obrotach słychać identyczny dźwięk.
Nie wiem, czy mnie zrobili w jajo w serwisie kiedy mi "wymieniali" ten pasek czy nie. Czy coś może być uszkodzone?
Jestem od jakiegoś czasu posiadaczem Bory 1.9 TDI 115KM.
Wymieniałem pasek wielorowkowy w okolicach września jak również została wyczyszczona turbina i egr.
Teraz (przy tych temperaturach) na zimnym silniku przy skręconych na maksa kołach w lewo bądź w prawo oraz przy ruszaniu bez używania gazu spod maski wydobywa się dziwny dźwięk (piszczy).
Jak miałem poprzedni samochód to również miałem taki przypadek i to był pasek klinowy.
Także teraz również obstawiam ten pasek. Poza tym zauważyłem, że przy dodawaniu gazu obojętnie na którym biegu przy niskich obrotach słychać identyczny dźwięk.
Nie wiem, czy mnie zrobili w jajo w serwisie kiedy mi "wymieniali" ten pasek czy nie. Czy coś może być uszkodzone?
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Sprawdź czy ten dźwięk nie wydobywa się z pompy wspomagania, podnieś maskę i niech ktoś na włączonym silniku skręca kołami w prawo w lewo.
Pasek wielorowkowy żeby piszczal, to napinacz musiał by być uszkodzony, bo ciężko by było aby złapał uślizg, może któraś z rolek napędu może piszczeć jest ich tam kilka.
Pasek wielorowkowy żeby piszczal, to napinacz musiał by być uszkodzony, bo ciężko by było aby złapał uślizg, może któraś z rolek napędu może piszczeć jest ich tam kilka.
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Chodzi o to, że nawet nie muszę mieć kół skręconych maksymalnie. Nawet przy zwykłym skręcie na skrzyżowaniu potrafi to piszczeć. Zawsze w ten sam sposób i zawsze w tym samym momencie ruszania i przyspieszania.
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Wrzuć nagarnie może ktoś rozpozna dźwięk, tak na "sucho" możemy się jedynie domyślać co piszczy - jak masz możliwość to zrzuć pasek napędu osprzętu i uruchom silnik przejedź się kawałek po prostej - jak dźwięk zniknie to przynajmniej będziesz wiedział gdzie szukać - uwaga na wspomaganie - nie będzie działać.
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Kolego miałem taki sam problem w VW vento i taki pisk byl przy ruszaniu i na jałowym biegu oraz przy gaszenu samochodu . TEŻ po wielu wymiach okazało sie że to koło pasowe z tłumikiem drgań . Takie duże koło do którego dostać si enajlepiej od dołu samochodu ono jest powleczone taka jak by gumą nowe kosztuje troche ponad 200 zl . spróbój zrzucić pasek z koła to zobaczysz czy piszczy . POZDR
- guziolek
- Forum Master
- Posty: 1400
- Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
- Lokalizacja: Lublin okolice
- Kontakt:
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
marcinh88, inny silnik, inaczej rozwiązane sprawy z napinaczami.
Sprzęgiełko alternatora sprawdź, miałem podobne problemy z piszczeniem jak było uwalone, może nie tak nagminnie jak u ciebie, ale przy skrętach piszczało.
Sprzęgiełko alternatora sprawdź, miałem podobne problemy z piszczeniem jak było uwalone, może nie tak nagminnie jak u ciebie, ale przy skrętach piszczało.
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Zrobiłem nagranie. Mogę wrzucić, ale na nim nic nie słychać. Dzisiaj zrobiłem trasę ok 120km no i na każdym biegu podczas przyspieszania słychać to w kabinie. Ewidentnie piszczy jakby ślizgał się pasek.
http://w344.wrzuta.pl/audio/9evc5RhRBXT/bora
http://w344.wrzuta.pl/audio/9evc5RhRBXT/bora
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Powiem Wam, że nie ściągnąłem tego paska, ale dzisiaj przy -4 stopniach (wskazanie termometru samochodowego) nie było tego pisku.
Pojawił się dopiero wtedy, kiedy z 2 biegu chciałem go "wyciągnąć" z jakiś 900 obrotów. Poza tym przypadkiem nic nie zostało odnotowane .
Pojawił się dopiero wtedy, kiedy z 2 biegu chciałem go "wyciągnąć" z jakiś 900 obrotów. Poza tym przypadkiem nic nie zostało odnotowane .
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Po bardzo wielu kombinacjach okazało się, że to rolka napinacza paska osprzętu .
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
Paska klinowego? jeśli tak to proponuje sprawdzic sprzegiełko alternatora bo u mnie po wymianie sprzegiełka nawet stary napinacz siedział cicho:)
Piszczy coś z pod maski na zimnym silniku.
To byla ewidetnie rolna. Dlatego, że po wyjęciu napinacza i przy jego poruszaniu ewidentnie piszczało.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości