A,B,C Lakierowania
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
- specWROC
- (()())G.O.L.F.(()())
- Posty: 966
- Rejestracja: sob kwie 22, 2006 23:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
czy mógłby ktoś tak w punktach krok po kroku spisać jak zrobić zaprawkę przy użyciu szpachli oraz taką zwykłą niewielką zaprawkę lakierniczą, jakich papierów używać i kiedy, nie dysponuje pistoletem więc lakier będę kupować w sprayu ( mam czerwony akryl)
jeśli teraz pojawił się u mnie na drzwiach nalot rdzy czym to zaprawić na okres zimowy aby dziura się nie zrobiła
bardzo dziękuję za pomoc
[ Dodano: 23 Gru 2008 20:59 ]
i jeszcze chciałem prosić o radę czym pomalować ten baranek pod wlewem paliwa pod zderzakiem przy kole?
jeśli teraz pojawił się u mnie na drzwiach nalot rdzy czym to zaprawić na okres zimowy aby dziura się nie zrobiła
bardzo dziękuję za pomoc
[ Dodano: 23 Gru 2008 20:59 ]
i jeszcze chciałem prosić o radę czym pomalować ten baranek pod wlewem paliwa pod zderzakiem przy kole?
witam w zeszlym roku zauwarzylem przy otwartych dzwiach kierowcy pry nadkolu niezle zgrubinebie nalakierze dotknolem to lekko srubokretem i odprysnelo kawalek farby ale zerwalem cala farbe ile sie dalo bo podejsc tam jest bardzo ciezko , zabezpieczylem kortanianem odtluscilem i zucilem na to farbe i teraz po pol roku znowu wyglada tak znowu zaczelo peczniec jak dotkne reka tych zgrubien to slysze jak farba trzeszczy to znaczy ze odchodzi od tej rdzy ? pewnie wogule sie z nia nie zwiazala czy jesli terz na wiosne znowu to wszystko wyczyszcze ile sie da zabezpieczeni cortanianem zostawie na pare dni odtluszcze pozniej pomaluje podkladem, czego wczesniej nie zrobilem na to szpachle podklad odtluszcze i dopiero zuce farbe bazowa to dluzej to wytrzyma ?
pierwszym razem dalem tylko cortanion i na to farbe z tego wzgledu ze myslalem ze to wystarczy na jakis czas ale teraz widze ze to zle zrobilem nie dajac podkladu szpachli
poradzcie mi jak mam sie do tego zabrac nie zdejmujac tego blotnika bo podejsc tam nie jest latwo
dodam ze to co powstalo przy tym nadkolu to na skutek zgromadzonego tam blota tam jak zajrzalem wiosna trawa rosla byla ciagla wilgoc i to doprowadzilo do takiego stanu zeczy , pozniej wszystko ladnei ywyczyscilem zdiolem nadkola cale bloto wymylem i zabezpieczylem biteksem no ale i tak juz bylo za pozno co sie mialo stac to sie juz stalo wiec prosil bym o jakies podpowiedzi
pierwszym razem dalem tylko cortanion i na to farbe z tego wzgledu ze myslalem ze to wystarczy na jakis czas ale teraz widze ze to zle zrobilem nie dajac podkladu szpachli
poradzcie mi jak mam sie do tego zabrac nie zdejmujac tego blotnika bo podejsc tam nie jest latwo
dodam ze to co powstalo przy tym nadkolu to na skutek zgromadzonego tam blota tam jak zajrzalem wiosna trawa rosla byla ciagla wilgoc i to doprowadzilo do takiego stanu zeczy , pozniej wszystko ladnei ywyczyscilem zdiolem nadkola cale bloto wymylem i zabezpieczylem biteksem no ale i tak juz bylo za pozno co sie mialo stac to sie juz stalo wiec prosil bym o jakies podpowiedzi
Ostatnio zmieniony sob sty 24, 2009 15:30 przez falla_x, łącznie zmieniany 1 raz.
witam ponownieponiewaz robi sie coraz *#cenzura#* zbieram potrzebne materialy do drobnych poprawek lakierniczych i mam pytanko
czy jeesli mam babolka pod listwa dachowa czy jesli oczyszcze miejsce szlifiereczk amala reczna kamieniem polerskim i zabezpiecze to podkladem antykorozyjnym czy trzeba sotosowac szpachle ? czy jesli jest to w mijescu gdzie nie widac nei ma potrzeby rownac powiezchni szpachla ? i dac na ten podklad antykorozyjny odrazu lakier bazowy ? czy szpachla jest wymagana i nie stwnoi ona tylko warsty wgladzajacej ale tez zabezpieczajaca przed wydstaniem sie rdzy poraz kolejny ?
w ezszym roku juz robilem to miejsce ale znowu kiszka widze ze szpachla odchodzi i nei wem co jest powodem a robilem tak :
- oczyscielem miejsce z rdzy (widocznie za malo bie uzylem do tego zadnej szlifiereczki tlko tyle ile moglem papierem sciernym recznie ) tym razem uzyje malego dremela z kamieniem
- odtluscilem miejsce i dalem podklad ( tylko ze na puszcze nei bylo napisane antykorozyjny i nie iwem czy to nei blad ?)
- na podklad dalem szpachle
- na szpache podkald jeszcze raz i na to baza
no i efekt eidac po zimie :/ znowu cos tam sie dzieje dotkonolem to leko sruboketem i wszystko sie kruszy
czy jeesli mam babolka pod listwa dachowa czy jesli oczyszcze miejsce szlifiereczk amala reczna kamieniem polerskim i zabezpiecze to podkladem antykorozyjnym czy trzeba sotosowac szpachle ? czy jesli jest to w mijescu gdzie nie widac nei ma potrzeby rownac powiezchni szpachla ? i dac na ten podklad antykorozyjny odrazu lakier bazowy ? czy szpachla jest wymagana i nie stwnoi ona tylko warsty wgladzajacej ale tez zabezpieczajaca przed wydstaniem sie rdzy poraz kolejny ?
w ezszym roku juz robilem to miejsce ale znowu kiszka widze ze szpachla odchodzi i nei wem co jest powodem a robilem tak :
- oczyscielem miejsce z rdzy (widocznie za malo bie uzylem do tego zadnej szlifiereczki tlko tyle ile moglem papierem sciernym recznie ) tym razem uzyje malego dremela z kamieniem
- odtluscilem miejsce i dalem podklad ( tylko ze na puszcze nei bylo napisane antykorozyjny i nie iwem czy to nei blad ?)
- na podklad dalem szpachle
- na szpache podkald jeszcze raz i na to baza
no i efekt eidac po zimie :/ znowu cos tam sie dzieje dotkonolem to leko sruboketem i wszystko sie kruszy
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: pn mar 02, 2009 19:32
- Lokalizacja: Bogatynia
Cześć, mam Golfa MK3 od miesiąca a że wiosna idzie to trzeba go "upiększyć" niestety (nie aż tak niestety, bo nie ma rdzy) mam kilka baboli :/ już je pokazuję.
http://img7.imageshack.us/img7/1351/obraz002rpn.jpg
lekkie wgniecenie "za" lewą przednią lampą. Jak sie tego pozbyć ? myślałem by s ciągnąć lampę i "wybić, wypchać" to wgniecenie
http://img7.imageshack.us/img7/3532/obraz003ugl.jpg
zadrapanie :/ tylni lewy zderzak. Co z tym zrobić ?
http://img7.imageshack.us/img7/4207/obraz006h.jpg
tylne prawe drzwi :/ sam niewiem jak to mogło się stać (poprzedni właściciel to zrobił) trzeba będzie malować całe drzwi ? czy jak ?
dzięki za porady
http://img7.imageshack.us/img7/1351/obraz002rpn.jpg
lekkie wgniecenie "za" lewą przednią lampą. Jak sie tego pozbyć ? myślałem by s ciągnąć lampę i "wybić, wypchać" to wgniecenie
http://img7.imageshack.us/img7/3532/obraz003ugl.jpg
zadrapanie :/ tylni lewy zderzak. Co z tym zrobić ?
http://img7.imageshack.us/img7/4207/obraz006h.jpg
tylne prawe drzwi :/ sam niewiem jak to mogło się stać (poprzedni właściciel to zrobił) trzeba będzie malować całe drzwi ? czy jak ?
dzięki za porady
- cinekban87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: czw lut 05, 2009 19:52
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Witam,
Zamierzam zabrać się za małe babolki. Czy mogę to zrobić teraz czy czekać do lata? Świeci słońce więc powinno być OK. Co o tym myślicie?
Kiedy zorientowałem się że mam babolki to trochę się wkurzyłem bo wydawało mi się że nie powinno być (samochód z 1997 roku). Czytam posty i widzę że rdza to największy wróg gofera.
Zamierzam zabrać się za małe babolki. Czy mogę to zrobić teraz czy czekać do lata? Świeci słońce więc powinno być OK. Co o tym myślicie?
Kiedy zorientowałem się że mam babolki to trochę się wkurzyłem bo wydawało mi się że nie powinno być (samochód z 1997 roku). Czytam posty i widzę że rdza to największy wróg gofera.
poczekaj jeszcze z tydzien w przyszlym togodniu ma juz byc okolo 20 stopni wiec bedize ok teraz jest duza wilgotosc powietrza musial byc pozadnie auto nagrzac w sloncu zeby to doschlo nie ma sie chyba co spieszyc co sie mialo stac przez zime jzu sie stalo teraz masz cale lato zeby z tym powalczyc , a najgorsze jest to ze pewnei po nastepnej zimie bedizesz poprawial te same miejsca :/ bo rdza i tak wyjdzie ,jarkob pisze: Czy mogę to zrobić teraz czy czekać do lata
ja jzu sobie zamowilem lakier bazowy i podklad antykorozyjny firmy DuPont z utwardzaczem juz sam podklad bedize mial identyczny kolor co auto wiec w mniej widocznych miscach nie ebdize trzeba stosowac bazy , kupilem tez kamienie do dremela zeby pozadnei ta rdze wyczyscic do zdrowej blachy bo zaden cortanion nie pomoze jesli rdza jzu jest najlepiej ja potraktowac lszifierka badz dremelkiem z kamieniem polerskim
no to żebyś potem nie był żdziwiony -- nigdy rdzy nie wyczyścisz do zdrowej blachy bo pod rdzą już blacha nie jest "zdrowa" a cortanin lub podobne środki stosuje się po to by wyczyścić resztki rdzy której już nie da sie usunąć mechaniczniefalla_x pisze:kupilem tez kamienie do dremela zeby pozadnei ta rdze wyczyscic do zdrowej blachy bo zaden cortanion nie pomoze jesli rdza jzu jest najlepiej ja potraktowac lszifierka badz dremelkiem z kamieniem polerskim
...
ja wiem ze do konca sie nei wyczyscie ale cortanion jak mialem o nim dobre zdanie teraz poporstu sadze ze to wielki syf , farba czy szpachla wogule sie tego nei trzyma , po odtluszczenei na poaczatku nieby wszsytko fajnei bo widzsz balcha fajnei przezarta zabarwiona na fioletowy kolor pewnei dziala , a pozniej po roku widzisz ze farbapecznieje w tych miscach gdize bylo smarowane cortanionem a szpachla poprostu sama odpryskuje , tym razem sprubuje burnoxa i zobacze a i mam jeszcze to http://allegro.pl/item598733520_rdza_to ... z_zel.html powiem ze uzylem teogo na odprsku po zimie gdzie byla juz rdza zostawilem na 30 minut wrucilem i byla zdrowa blacha zero rdzy wytarlem szamtka odltuscilem a w tym miejscu gdize byla rdza pojawil sie tkai fajny nalot jak by sie mialo blache ocynkowana taki szarawy nalot zero rdzy mysle ze moze tego uzyje specyfika , a no i na prube poskamrowalem soebi sruby przy antenei satelitarnej ktore jzu 3 lata sa na dwoze po 2 godzinach byly jak nowe ! a rdza nanich juz byla bardzo zawansowana i sruby byly az chropowatemisiek10111 pisze:cortanin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości