Chciałbym przedstawić problem w aucie, który ciągle powraca. Mianowicie auto zostało sprowadzone. Podczas hamowania w zakresie prędkości od ok. 90 km/h do ok. 65 km/h, zaczynała drgać kieownica. Oczywiście diagnoza krzywe tarcze hamulocwe z przodu, bingo
, trafna diagnoza. Tarcze zostały przetoczone i problem ustąpił, Po jakimś czasie ok. 12 - 15 tys. km ten sam problem znowu się pojawił. Diagnoza padła na tarcze, lecz nie na przetoczenie, tylko na wymianę na nowe ( wymienione tarcze i klocki na naowe Lucaca ) bingo problem zniaknął. Po przejechaniu ok. 12 tys. km problem powrócił. Kierownica zaczyna drgać podczas hamowania, przy prędkości od ok. 90 do ok. 65 km/h. Geometria i zbierzność sprawdzana cała, wyniki jak fabryczne. Co może być przyczyną pojawiania się tego nawracającego się problemu ?? Czy może jest przekoszony gdzieś ?? Czy może zacisk się zacina i blokuje ?? Jak jest ustawiony lekko z górki to samo auto zaczyna zjeżdzać, wynikia to, że zaciski nie blokują. Może zaciski wyjąć i przesmarować ?? Prośba o poradę co z tym zrobić, aby weliminować powracające drgania kierownicy. Pozdrawiam.
Joke.
