Chyba pompa wspomagania

dzazgol1 · Post autor: **dzazgol1** » ndz lut 05, 2012 12:58

Witam wszystkich. Od kilku dni słyszę spod maski dziwny rytmiczny stukot. Występuje tylko na luzie i wtedy gdy samochód jest nagrzany. Po dodaniu gazu nic nie słychać. Natomiast niepokoi mnie inny objaw, gdy samochód jest na luzie i skręcę kierownicę ten stukot się nasila i silnik wpada w dziwne drgania. Domyślam się że to pompa wspomagania bo już były z nią problemy ale skąd te drgania silnika. Przy skręconych kołach jak dodam lekko gazu drgania i stuki ustępują. Czy ktoś może miał takie objawy?Czy pompa do wymiany a może coś innego?

Post autor: **Haki** » ndz lut 05, 2012 14:56

Olej od wspomagania wymieniany ? i kiedy jak z naciągiem paska ? może jest luźny

dzazgol1 · Post autor: **dzazgol1** » ndz lut 05, 2012 16:02

Olej wymieniony. Pasek wielorowkowy też

Post autor: **Haki** » ndz lut 05, 2012 16:08

Powiedz jeszcze co było z poprzednią pompą ... że została wymieniona
Co do drgań --- jak pompa nie daje ciśnienia - to obciąża silnik na tyle ,że drgania występują ... po dodaniu gazu = to ustaje

dzazgol1 · Post autor: **dzazgol1** » ndz lut 05, 2012 16:58

Pompa hałasowała. Okazało się że nie było w niej płynu, dolałem i się uspokoiło. ale wydaje mi się że przeciekała.Dawno nie zaglądałem bo taki mróz.

Post autor: **Haki** » pn lut 06, 2012 00:08

Może znów oleju nie ma !! Przecież sprawdzenie to minuta roboty kolego ... a bez oleju - pompa w kubeł poleci

dzazgol1 · Post autor: **dzazgol1** » pn lut 06, 2012 08:31

Dzisiaj sprawdzę.Ale wtedy były inne objawy, taki szum i buczenie przy skręcie. Ten szum był również gdy dodawałem gazu. Teraz to rytmiczne stuki i drgania silnika przy skręcie tak jak pisałem.

dax-88 · Post autor: **dax-88** » wt lut 07, 2012 10:04

u mnie od jakiegoś czasu tam po odpaleniu silnika na zimno zaczeła głośniej chodzic pompa, bo przy skrecaniu prawie w miejscu sie to nasilało, wiec zobaczyłem ze brakuje troszke płynu to uzupełniłem pod kolor czerwony/czerwony, no i potem cichutka praca, na drugi dzien wracam do domu, i zaczyna bardzo głośno chodzic na małych obrotach, jak dojechałem do domu otwieram maske a tam z tego korka z tej małej dziurki płynu dosc troche wyleciało i mi wszystko zapaćkało, toteż ogladałem pompe tam (http://images23.fotosik.pl/193/42f2a27abbb36235med.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;) gdzie jest numerek 21 NAD ta cyferka znajduje sie takie metalowe kolanko na gumowym oringu to było lekko odczepione od reszty, lekko palcami pociągnąłem i mi całe wyszło... i zaczał lać płyn to po miche i znałem cały płyn wsadziłem to potem mocniej tak ze juz palcami tego nie idzie wyciągnac i zalałem płynem ponownie, zrobiłem runde honorowa cicha praca to zadowolony zostawiłem auto, wieczorem musiałem jechac i jak ujechałem ze 4km zaczeło znów buczeć tj pompa przy skrecie, zaraz zatrzymałem auto zobaczyc czy mi nie leci juz przez ta dziurke, nic nie leciało, ujechałem jeszcze 3km na miejsce docelowe to juz zaczeło mi wywalac ten płyn... no i wróciłem do dom, jutro mam sie z tym zamiar bawic. śruba pod nr 11 jest zakrecona nic nie dokrecałem, moje pytania dotyczace tego:

czy płyn moze sie pienić bo dostaje lewe powietrze? i mi go wyrzuca, a pompa zaczyna hałasować bo dostaje płyn zmieszany z powietrzem?
powinienem szukac czy czasem gdzies na opasce uciskowej nie leci gdzie płyn?

Post autor: **marcin7x5** » wt lut 07, 2012 14:58

Skoro ci sie płyn pieni to albo masz niewłaściwy płyn lub masz za duże cisnienie w układzie - na co wskazywałoby wyrzucanie płynu oraz "wypchnięcie" tego metalowego kolanka. Sprawdź dobrze pompę czy jest przez nią w pełni dobry przepływ. Może być też coś z maglownicą.

dax-88 · Post autor: **dax-88** » wt lut 07, 2012 22:55

rano wytarłem pod maska cały płyn nie uzupełniałem był tak minimalnie ponizej minimum, i jeździłem z 10km z kreceniem kierownica na wiekszym parkingu, bez zadnego jęknięcia pompy wspomagania 3 razy skontrolowałem zbiornik zero piany, spokojne lustro płynu, wieczorem wsiadam dojeźdzam do lokalu ze wspomaganiem, wyjeźdzam bez wspomagania patrze kolanko znów wypchnięte, nie bardzo wiem jak sprawdzić przepływ tego,

Najdziwniejsze jest to ze z płynem hałasowała a bez płynu cicha praca..

Post autor: **Haki** » wt lut 07, 2012 23:19

Zapytam tylko - dlaczego nie uzupełniałeś ? Wymień cały na taki jak przewidział producent ,,, zalanie byle czego nie jest dobre

dax-88 · Post autor: **dax-88** » śr lut 08, 2012 00:33

teraz to już na 99.9% coś z pompa juz sie pogodziłem z wymiana, jak wlałem płyn zaczeła hałasować, przeciąłem pasek, pojeźdze pare dni póki pod mechanika nie pójdzie, a zalałem mobilem prawie do pełna bo brakło, jak było mniej płynu (patrzyłem przy dolewaniu) widać było przepływ w miare szybki