Gwizd spod machy - zamarzła odma!

[marcin7x5]

Może dźwięk wydobywa się z alternatora?

[stonefree]

Nakombinowałem się, a to rzeczywiście chyba będzie sprawka rolki ,albo poprostu paska wielorowkowego...

[stelf1]

witam. panowie co do zamarzającej odmy w 1,4 16v to chyba znalazłem trwały sposób. w puszcze filtru powietrza przy wejściu gumowego węża odmy jest taki zaworek zwrotny ze skory. w zeszłym roku go wywaliłem i jak na razie mam święty spokój z odma. mrozy mamy nie małe, wiec chyba poskutkowało. pozdrawiam.

[stonefree]

na razie mam święty spokój z odma.

Dopóki nie zamarznie ci majonez w rurce w pokrywie filtra.
Ja znalazłem inny patent. Kupiłem przejściówkę z wystającą rurką pod korek wlewu oleju od Polo. Na rurkę założyłem 60 cm wężyka 8 mm a między rozrusznikiem a chłodnicą włożyłem butelkę 1,5 l a do niej koniec wężyka .Kiedy jest bardzo duży mróz i z wężyka nie lecą opary, wystarczy odkrecić korek i poczekać 10 minut, aż głowica się rozgrzeje, a kolektor wydechowy podgrzeje zamarzniety wężyk. Przejściówkę można nakryć szmatką, ale olej i tak nie chlapie. Jak wszystko sie podgrzeje zakręcam korek i odjeździam

[stelf1]

sorki ale nie mogę się powstrzymać. jak bym miał jeździ z butelka po coca-coli pod maską i bawić się z wężykami, korkami oleju, czekać na rozgrzanie silnika, to wolałbym chodzi na nogach. odpalam i jadę, jeżdżę tak drugą zimę i mam spokój. baw się dalej butelkami kolego (z góry sorki).

[stonefree]

stelf1,

Dopóki nie zamarznie ci majonez w rurce w pokrywie filtra

[Waqa]

stelf1 nie wiem w jaki sposób wywalenie zaworka mialo by uchronic odme od zamarzania ,
ale tu kolega chyba znalazł patent na dolegliwości naszych silnikow http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 8&start=56" onclick="window.open(this.href);return false; z tego co się orientuje to chyba sam VW korzystał z podobnego rozwiązania. pozdro
EDIT: stonefree sprawdź rolkę kierunkową na pasku wielorowkowym. U mnie tez gwizdało swego czasu.

[stonefree]

sprawdź rolkę kierunkową na pasku wielorowkowym

Dziś wymieniłem rolki i pasek. Czekam na dalszą jazdę w celu spawdzenia i napiszę o skutkach wymiany.

[izi7]

Witam

W moim Golfie też zaczęło gwizdać, myślałem że już całkiem się skończyło sprzęgło to dałem samochód do mechanika na wymianę.

Dziś odebrałem i gwiżdże dalej. Zaczyna się od 2000 obrotów i w miarę wzrostu obrotów dźwięk się nasila. Przy zejściu poniżej 2000 obrotów dźwięk cichnie.
Dzieje się tak nie tylko przy naciskaniu pedału gazu. Sprawdziłem to hamując silnikiem, przy redukcji z czwartego na trzeci bieg i tym samym wzroście obrotów powyżej 2000 dźwięk pojawia się ponownie. Mechanik zasugerował że przyczyną może być coś we wlocie powietrza, ok ale wtedy by nie gwizdało przy redukcji.

Rano postaram się zlokalizować źródło dźwięku.

Swoją drogą 900zł za sprzęgło (sprzęgło kompletne Sachsa + robocizna) to dużo czy ok?

[stonefree]

Dla kontynuacji tematu - po wymianie paska i rolek gwizdanie nieu cichło, natomiast przestało się pojawiać, kiedy temperatury na dworze wzrosły do mniej niż -10 stopni

[izi7]

Dziś zlokalizowałem skąd wydobywa się dźwięk, z paska wieloklinowego. Po bliższych oględzinach zauważyłem w jednym miejscu pęknięcie które może powodować gwizd przy wzroście obrotów. We wtorek mam umówionego mechanika, dam znać czy pomogła wymiana paska.

[izi7]

Pasek wymieniony. Gwiżdże dalej ale już od 2500 obrotów. Podejrzewam alternator ale na razie daje spokój bo już nie mam pieniędzy na inwestycje w auto...

[stonefree]

Podejrzewam alternator

Ja tez go podejrzewam. Tyle,że łożyska wydają się być ok...

[izi7]

Po wypłacie zajmę się właśnie tymi łożyskami alternatora, napinacz paska odpada bo został sprawdzony przy wymianie. Oby nic nie padło do 10go

Chyba że (oby nie!) coś w skrzyni....