Pomoc w zapłonie

[Diego861]

Panowie jak ustawić zapłon w 1.8 abs. dodam ze nie mam znaku na kole zamachowym ale posiadam lampe z regulcja kąta...probowaliśmy już raz ustawić i niby ok ale znak "0" w otworze "lata" niby jest na srodku otworu na skaźniku ale raz troszke przesuwa w lewo raz w prawo a takim punktem posrednim jest własnie 0. czy cos jest nie tak z zapłonem?? czy moze to byc przyczyna świec kabli i kopułki bo dawno wymieniałem...potzrebuje pilnie odp

[indigo1975]

NA KOLE WALU KORBOWEGO JEST WYCIECIE KTORE MUSI SIE ZROWNAC ZE ZNAKIEM NA KOLE ZEBATYM TYM WYZEJ WTEDY ZDEJMIJ KOPULKE APARATU ZAPLONOWEGO I SRODEK PALCA ROZDZIELACZA MUSI BYC IDEALNIE NA WYCIECIU OBUDOWY APARATU ZAPLONOWEGO

[Diego861]

hmn tak zmienialem rozrząd i wlaśnie problem byl w tym ze zanim sciagnąłem pasek roz przekrecilem na zanki i walek rozrz(koło) było prawidlowo na OT z obudową lub po wewnetrznej stronie na plaszczyznie głowicy...wal korbowy naciecie było na strzalce od dolnej pokrywy i do tego na znaku na kole zamachowym wiec tez dobrze ..a walek POSREDNi, NIE zgadzała sie kropka z kołem pasowym wału korbowego...ALE srodek palca był na nacieciu na obudowie aparatu zapł....wiec sciagnalem pasek i ustawilem korekte walka pośredniego tak zeby sie zgrala kropka z kołem pasowym walu k. ALE palec przesunięty był...tak założyłem pasek...pozniej odkreciłem obudowe aparatu i przekreciłem tak zeby sie znowu palec zgrywał z nacieciem...I tu właśnie nie wiem czy dobrze????????????/ i teraz odpaliłem auto i zaczałem ustawiac zapłon lampa z regulacja kąta bo nie mam znaku zapłonu na kole zamachowym...i niby ustawia sie ale pływa na zerze.....czy tak moze pływac???????? czy cos zle zrobiłem...????pilne i nie wiem ale chyba wydaje mi sie ze glośniej troszke chodzi albo mi sie wydaj

[indigo1975]

NACIECIE NA KOLE WALU KORBOWEGO MUSI NACHODZIC NA KROPKE NA KOLE WALKA POSREDNIEGO I NIGDZIE WIECEJ A KOLO ROZRZADU ZNAKIEM NA STRZALKE NA OBUDOWIE I TYLE WTEDY W APARACIE MUSI PALEC PASOWAC NA NACIECIU I TO JEST PRAWIDLOWE USTAWIENIE . PASEK PO NACIAGNIECIU MUSI DAC SIE PRZEKRECIC O 90 STOPNI.

[indigo1975]

A NACIECIE NA KOLE ZAMACHOWYM MUSI BYC .MUSISZ CALKIEM WYKRECIC TEN PLASTIK Z ZASLEPKA W SKRZYNI BO PRZEZ SAMO WYCIAGNIECIE TEGO KORKA NIE BEDZIE WIDAC ZNAKU

[Paweł Marek]

indigo1975, wyłącz Caps Locka ! (regulamin)
nacięcie nie musi być, ale jeśli jest to widać je dokładnie bez wykręcania gwintu korka, musi być znak OT

[Diego861]

indigo1975, tak to wszystko juz wiem...ale dzieki. dokładnie jak piszeszPaweł Marek, moze sie ktos odniesie do tego co zrobilem... czyli dlaczego wczesniej nie zgadzał sie znak na walku posrednim ale palec byl na wycieciu obudowy aparatu zaplon.... a pozniej jak zroilem korekte i dobrze byl walek(tzn kolo zebate, kropka na nim)wzgledem naciecia na kole pasowym walu kor. to palec juz nie byl na wyciecieu... i czy dobrze zrobilem???????/ i tak ma byc ze przekrecilem sama obudowe aparatu tak zeby srodek palca byl na nacieciu i dopiero teraz ustwiam zaplon....?????/rozrząd juz mam wymieniony chodzi mi o to czy dobrze ztym wałkiem posrednim zrobilem i z aparatem zaplonowym i czy tak ma byc??? czy moge teraz normalnie ustawiac zaplon. a nawiasem probowalem i pływa mi troche.indigo1975, "OBUDOWIE I TYLE WTEDY W APARACIE MUSI PALEC PASOWAC NA NACIECIU I TO JEST PRAWIDLOWE USTAWIENIE" ale ja tak nie miałem...i próbuje wlasnie dojsc przyczyn czy ktos wczesniej cos nie zkopal

[Paweł Marek]

to jest częste, nie patrzy się na ustawienie wałka posredniego często potem zmianijąc ustawienie aparatu zapłonowego, więc ustaw na znaki aparat wyjmij założ jak nalezy też na znaki i gra

[Diego861]

Paweł Marek, no i o to mi chodziło odpowiedz do pytania a z drugiej strony jak nie patrzyc skoro koło posrednie ma sie zgrac z kołem pasowym wał korb,tak przynajmniej pisze w ksiazkach itp a co moze byc przyczyna ze przy ustawianiu znak na lampie i na kole plywa??? moze byc od starych swiec kabli i kopulki??

[Paweł Marek]

a to że znak troche pływa - nie musisz sie tym bardzo martwic na chwilę obecną, o wyprzedzeniu zapłonu decyduje sterownik silnika, chyba ze aparat majakieś wielkie luzy na wałku?

[Diego861]

wielkich luzów nie ma ale jakies ma....nie przestawiałem nic,(tak też chyba moze być....????????czy jednak wyjąc ten aparat i przestawic??) ustawiłem juz zapłon.na 6 stopni ale zastanawiam sie czy do gazu nie dodac...na ile sie ustawia do gazu ale zeby nie bylo spalania stukowego????