Witam mam taki problem. Jest teraz zimno i na LPG samochoc mi ciezko odpala musze go dlugo krecic. Wiec zaczynam go ostatnio odpalac z benzyny. Z benzyny prawie o strzal i gada, ale... Pierwsze pare sekund chodzi ladnie, po jakichs 5 sec. na wolnych obrotach zaczyna jak traktor az caly podskakuje, z wydechu leci czarny dym (poziom oleju trzyma wiec nie bierze oleju). Jak go przygazuje powyzej 2000 obrotow to jest ok tylko na niskich obrotach tak sie zachowuje. Czy to moga byc swieczki do wymiany i nie pracuje na wszystkich ? Czy moze przewody wysokiego napiecia ? Czy moze cos z kopułka lub paluchem ? Jakis rok temu o tej porze roku i na LPG odpalal od strzalu teraz musze go meczyc.Z benzyna od kad go kupilem tak sie dzieje.
Samochod jest z 85r jest na gazniku silnik 1.6 ma instalacje LPG
Jak cos zamalo uzupelnilem prosze o instrukcje nie znam sie az tak na samochodach

Ostatnio zmieniony wt paź 18, 2011 12:34 przez
Arni Warka, łącznie zmieniany 1 raz.