[MK3] Chyba zarżnąłem silnik...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Cefaloid
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: śr sty 04, 2006 14:02
Lokalizacja: qqqq

[MK3] Chyba zarżnąłem silnik...

Post autor: Cefaloid » wt lip 04, 2006 12:51

Niech to szlag.... Jadę do pracy i patrzę, kontrolka temperatury jest na minimum a była na 90st. Zatrzymałem a tu spod auta leci płyn chłodzenia. Poszło jeszcze z 1,5 - 2l i się skończył. Pękł wąż przy pompie. Nie mogłem niby przejechać tak wiecej jak kilka km ale już niestety nie odpalił jak postał z 5 min. Nie wyglądał na jakoś bardzo rozgrzany a jednak coś się chyba stało. Póki działał nie było nic piepokojącego czuć. Na razie zostawiłem na poboczu, musiałem być w pracy. Do 16 ostygnie i coś pomyślę, ale coś mam czarne wizje niestety... Najgorsze że nawet jak wykapało nie świeciła się kontrolka płynu więc w sumie nie wiem kiedy zaczęło ciec.

Czy to możliwe by w te max 7km zajechać silnik? Ma ktoś jakieś doświadczenie z tego typu numerami? Chyba na początek dokupię wąż i płyn, zaleję z powrotem i będę liczył na taką złudną szansę że zapali bo np przy braku płynu odcina zapłon.



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » wt lip 04, 2006 12:59

7 kilometrów to moze byc duzo a moze byc mało to zalezy w jakich warunkach jechałęs jesli to była ciagła jazda to silnik był w pewnej czesci chłodzony powietrzem jesli stałes w korkach to moze to sie źle skonczyc. Wymien waz nalej płynu i zobaczysz. Wynikiem przegrzania moze byc uszkodzona uszczelka pod glowicą czesto sie to zdaza w takich wypadkach. Pozatym olej silnikowy tez pełni role chłodziwa i smarowania. Wszystko zalezy od warunków jazdy.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
colltom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 12:02
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: colltom » wt lip 04, 2006 13:05

Ja zrobiłem 2 km może nawet nie całe.Efekt :pęknięta głowica miedzy zaworami i wysuneło się jedno gniazdo zaworowe.


WÓDKA CONNECTING PEOPLE!!!

qln
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: śr lut 09, 2005 15:17
Lokalizacja: wawa

Post autor: qln » wt lip 04, 2006 14:40

mi strzelił w lato na moście siekierkowskim wężyk od zbiornika wyrównawczego i tak sobie pojechałem kawałek przez most i jeszcze trochę - efekt poci mi sie trochę pod uszczelką głowicy. Minęły 2 latapoci się minimalnie, więc miałem mega fart



szczepan162
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 04, 2006 15:04
Lokalizacja: szczecin

Post autor: szczepan162 » wt lip 04, 2006 15:11

Cze miałem ten sam problem a mianowicie iz miałem węze popękane od chłodnicy i z 90stopni robiło mi się 110-120 i musiałem się zatrzymać . Ale odpalić mogłem ,tylko pózniej się okazało ze są przedmuchy(najlepiej jedz sprawdzić cisnienie pod głowica) i niestety skonczyło się to na szlifowaniu głowicy i wymianie uszczelki, ale auto cały czas odpalało więc u ciebie ona wogóle moze byc peknięta bo wówczas silnik nie trzyma cisnienia i nie ma mocy


szczepan

Awatar użytkownika
Cefaloid
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: śr sty 04, 2006 14:02
Lokalizacja: qqqq

Post autor: Cefaloid » śr lip 05, 2006 12:04

Niewiarygodne ale jednak odpalił po wlaniu płynu! I wszystko wygląda OK, na razie przygotowuję się do ewentualnej zmiany uszczelki w najbliższym czasie :jezor: Sprawdzę mu tę kompresję i zobaczymy co będzie dalej.



Awatar użytkownika
colltom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 12:02
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: colltom » śr lip 05, 2006 12:13

szczepan162 pisze: bo wówczas silnik nie trzyma cisnienia i nie ma mocy
I tu się mylisz mój też odpalał i jeździł.Dopiero po rozebraniu okazało się że jest pęknięcie.Nie było ono na tyle duże żeby można było to wyczuc w czasie jazdy.

[ Dodano: Sro Lip 05, 2006 11:19 ]
Cefaloid pisze:Niewiarygodne ale jednak odpalił po wlaniu płynu! I wszystko wygląda OK, na razie przygotowuję się do ewentualnej zmiany uszczelki w najbliższym czasie :jezor: Sprawdzę mu tę kompresję i zobaczymy co będzie dalej.
Sprawdź czy nie masz oleju w płynie,lub płynu w oleju.I zaglądnij do zbiorniczka wyrównawczego czy nie robią się bańki z powietrzem.Jeżeli nie będziesz miał tych obiawów to powinno być OK.


WÓDKA CONNECTING PEOPLE!!!

Awatar użytkownika
Cefaloid
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: śr sty 04, 2006 14:02
Lokalizacja: qqqq

Post autor: Cefaloid » śr lip 05, 2006 13:26

A tak w ogóle może procesor silnika w jakiś sposób wykrywa brak płynu i wyłącza zapłon i stąd za nic nie mogłem go odpalić testowo póki nie ostygł i nie wlałem płynu? Wieczorem zczytam błędy VAGiem i zobaczymy czy coś takiego złapał.



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » śr lip 05, 2006 15:57

Powinien to wykryc przeciez w silniku sa czujniki temperatury. Jak taki czujnik sie sypnie to poźniej nie mozna np. odpalic auta na ciepłym siniku. Kiedys jak jechałęm z wujkiem do niemiec jego Jetta to zjechalismy zatankowa (auto było strasznie obładowane) i co sie okazało ze nie chciało później odpalic poczekalismy 10 minut motor sie troszke schłodził i poźniej odpalilismy i dalej w droge. Dodam ze auto nie miało zadnej usterki zadnych wyciaków taki grymas nagle dostała Jettka.

Pzodrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » śr lip 05, 2006 16:28

Raczej nie wylacza zaplonu. Poprostu czujnik temp. podaje wartosc jak dla zimnego silnika, tymczasem silnik jest goracy. W efekcie komputer podaje za duzo paliwa i silnik sie zalewa, nie chce zapalic.



Awatar użytkownika
koonrad
majster ulepszacz
majster ulepszacz
Posty: 1048
Rejestracja: czw cze 22, 2006 22:26
Lokalizacja: BełchatóVW
Kontakt:

Post autor: koonrad » śr lip 05, 2006 21:42

koledzy a czy możliwe jest że silnik został przegrzany i poszła uszczelka pod głowicą ALE NIE "PUSZCZA BĄBELKÓW" w zbiorniczku wyrównawczym?? prawdopodobnie u siebie przegrzałem silnik i stracił ciśnienie na ostatnim cylindrze (z 11,2 spadło na 7,0- akurat mierzyłem ciśnienie przed felernym incydentem no a po nim to już wiedziałem że coś z autem jest nie tak i chciałem się upewnić- no i się upewniłem) znajomy powiedział mi że albo uszczelka albo pierścienie poszły ale nie ma widocznych obiawów na uszkodzoną uszczelkę
proszę doradźcie mi coś bo nie weim co mam z tym zrobić :roll:


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175064][img]http://img150.imageshack.us/img150/416/clipboard01do1.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr lip 05, 2006 21:49

koonrad pisze:proszę doradźcie mi coś bo nie weim co mam z tym zrobić
po prostu nie masz wyboru. Jeśli pomiar sprężania został prawidłowo zrobiony (nie piszesz czy była próba olejowa) to trzeba silniczek rozebrać i naprawić. Być może wystarczy tylko pierścienie, ale nikt tego nie oceni bez rozbiórki, bo pierścieni nie zobaczysz nawet endoskolem.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » śr lip 05, 2006 21:49

troche pojezdzic. Jezeli uszczelka to wyjdzie niedlugo w plynie chlodniczym lub w oleju. Jezeli nic nie wyjdzie to pierscienie.

[ Dodano: 05 Lip 2006 21:50 ]
Paweł Marek pisze:bo pierścieni nie zobaczysz nawet endoskolem.
Powinni silniki robic cale ze szkla, zeby wszystko bylo widac;)



Awatar użytkownika
koonrad
majster ulepszacz
majster ulepszacz
Posty: 1048
Rejestracja: czw cze 22, 2006 22:26
Lokalizacja: BełchatóVW
Kontakt:

Post autor: koonrad » śr lip 05, 2006 22:00

no właśnie olej jest czyściutki taki jak go wlewałem 3 tyś km temu a płyn to jak nóweczka, a na silniku ani kropeli potu!! autko lubi sobię "pierdnąc" na błękitno ale tylko na rozgrzanym silniku i przy ruszaniu np. spod świateł!! więc chyba jedyna opcja jaka mi pozostała to wydłubać pierścienie albo ich resztki i wymienić.
orientujecie się może jak poznać stan pierścieni(tzn. po włożeniu ich w tuleje cylindra jaka może być dopuszczalna szczelina??)
bo mniej więcej dowiadywałem się o ceny różnych części i np. pierścienie można kupić od 80zł. komplet!! do 260zł. za komplet!! rozbierzność cenowa duża tylko jak z jakością??

[ Dodano: 05 Lip 2006 22:01 ]
...a jeszcze pytanko bo jestem niedouczony: na czym polega ta próba olejowa??


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175064][img]http://img150.imageshack.us/img150/416/clipboard01do1.jpg[/img][/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 354 gości