Witam.
Proszę o pomoc!
W moim Golfie 4 Variant tdi 1,9 od dłuższego czasu rozładowuje się akumulator po deszczu bądź po umyciu go karcherem.
Alternator w porządku, bo ma 14,4V.
Jest to strasznie uciążliwe, bo dużo jeżdżę.
Może ktoś z Was miał z tym problem?
Mieszkam w Warszawie, może wiece jaki warsztat mógłby mi to naprawić.
Bo już wydałem 200 zł, niby zrobili, a problem pozostał.
Z góry wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedź.
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
Skoro tylko po deszczu to wpiąć amperomierz przy aku tak aby zmierzyć pobór prądu...jak po polaniu auta wodą pobór się zwiększy to wyciągać bezpieczniki i sprawdzać kiedy pobór spadnie. Jak znajdziemy winowajcę to szukamy przecieku...można odwrotnie ale znając złodzieja prądu łatwiej będzie zlokalizować przeciek. Na początek sprawdzić czy pod wykładziną wewnątrz auta jest sucho.
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
o tym nie myślałem, żeby tak zrobić!
Dziękuję Ci bardzo!
Qto, powiedz, czy komputer który znajduje się pod wycieraczkami może być zalany, czy on jest jakoś tam zabezpieczony od wilgoci?
Jak wykonam czynności z bezpiecznikami, to napiszę.
Jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, to proszę pisać.
Dziękuję wszystkim.
Dziękuję Ci bardzo!
Qto, powiedz, czy komputer który znajduje się pod wycieraczkami może być zalany, czy on jest jakoś tam zabezpieczony od wilgoci?
Jak wykonam czynności z bezpiecznikami, to napiszę.
Jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, to proszę pisać.
Dziękuję wszystkim.
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
Komputer jest zabezpieczony od wilgoci, co nie znaczy że z czasem jakimś cudem dostanie się do niego woda.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
teoretycznie wszystko jest tam zabezpieczone otwory (pod filtrem kabinowym i pod puszką z kablami)...tam są progi przez które woda nie powinna się przelać...a i tak zdarza się że tam poleci woda bo np pęknie obudowa czy uszczelka puści... nigdy nie wiadomo - teoretycznie jest to zabezpieczone. Linka maski - tam często leci a zabezpieczone jest, itd.
Rozładowuje się akumulator po deszczu.
Na podszybiu z lewej strony jest taka puszka z przewodami i złaczkami. Może tam cos pocieka i robi zwarcie. Ja tez miałem raz taki przypadek, że po porządnej ulewie nie zagadał rozrusznik tylko wszystko przygasło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 18 gości