Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Witajcie, mam pytanie na szybko. Opiszę szybko w czym rzecz, otóż autko gubiło dużo wody z układu chłodzenia (płynu nie lałem bo za dużo ubywało i było to nie opłacalne) jak się okazało woda ta gromadzi się pod dywanikami, głównie z przodu. Towarzyszyły temu zaparowane z rana szyby. Ogrzewanie w prawdzie działa bardzo dobrze, przy nagrzanym silniku chwila i jest upał w samochodzie a para z szyb znika. Postanowiłem więc wymienić nagrzewnicę, kupiłem nową firmy Febi ale ponieważ znajomy który miał to robić niestety musiał to odłożyć i wyjechać postanowiłem że zrobię to sam.
Odkręciłem już deskę rozdzielczą, środkowy tunel, wyciągnąłem kierownicę, zegary itp tak że po odsunięciu deski mam swobodny dostęp do całej obudowy nagrzewnicy. Teraz takie pytanie jak się do niej dobrać? Śrub żadnych nie zauważyłem (może przez to że zrobiło się ciemno i mało było już widać), zauważyłem co kilka cm jakieś dziwne zatrzaski, ale przy próbie podważenia one pękają, jak się za to zabrać?
W komorze silnika poza wężami nagrzewnicy mam odkręcić jak rozumiem dwie śruby? Problem jest tego typu że jedna z nich się zapiekła na tyle, że obraca się razem z tą dużą podkładką (trzymanie za gwint który wystaje kombinerkami nie pomaga).
Oraz po wymianie nagrzewnicy jak to montować? O ile deskę przymierzyłem na szybko i wchodzi ładnie, zegary oraz zaślepki nawiewów również ok, to jak należy zamontować te wszystkie plastikowe doloty powietrza? Chodzi mi o te elementy które są przed obudową nagrzewnicy, pod środkowym panelem deski rozdzielczej. Rozbierałem to dziś na szybko ponieważ się zciemniło i może wydawało mi się to tylko skomplikowane aczkolwiek prosiłbym o podpowiedzi bo jutro od godziny 6 góra 7 chcę wymienić nagrzewnicę i wszystko składać gdyż na godzinę 14 byłoby idealnie gdybym mógł już autem się poruszać (Będzie mi bardzo, bardzo potrzebne).
Co do jeszcze wymiany płynu, z tego co się orientuje wystarczy odkręcić nakrętke zbiorniczka wyrównawczego, zdjąć wąż z najniższego krućca chłodnicy oraz z pompy wody (pod alternatorem) dobrze rozumuję? Później zakładam węże, dolewam wody i odpowietrzam układ - tj odpalam silnik, po nagrzaniu do temperatury roboczej daję ogrzewanie na maksa aby płyn chłodzący rozszedł się po całym układzie, tj nagrzewnica itp. Po paru minutach wyłączam silnik, jeśli trzeba uzupełniam ubytek płynu i zakręcam. Mam rację? Wolę sie dowiedzieć aby jutro zrobić to od pierwszego podejścia.
Odkręciłem już deskę rozdzielczą, środkowy tunel, wyciągnąłem kierownicę, zegary itp tak że po odsunięciu deski mam swobodny dostęp do całej obudowy nagrzewnicy. Teraz takie pytanie jak się do niej dobrać? Śrub żadnych nie zauważyłem (może przez to że zrobiło się ciemno i mało było już widać), zauważyłem co kilka cm jakieś dziwne zatrzaski, ale przy próbie podważenia one pękają, jak się za to zabrać?
W komorze silnika poza wężami nagrzewnicy mam odkręcić jak rozumiem dwie śruby? Problem jest tego typu że jedna z nich się zapiekła na tyle, że obraca się razem z tą dużą podkładką (trzymanie za gwint który wystaje kombinerkami nie pomaga).
Oraz po wymianie nagrzewnicy jak to montować? O ile deskę przymierzyłem na szybko i wchodzi ładnie, zegary oraz zaślepki nawiewów również ok, to jak należy zamontować te wszystkie plastikowe doloty powietrza? Chodzi mi o te elementy które są przed obudową nagrzewnicy, pod środkowym panelem deski rozdzielczej. Rozbierałem to dziś na szybko ponieważ się zciemniło i może wydawało mi się to tylko skomplikowane aczkolwiek prosiłbym o podpowiedzi bo jutro od godziny 6 góra 7 chcę wymienić nagrzewnicę i wszystko składać gdyż na godzinę 14 byłoby idealnie gdybym mógł już autem się poruszać (Będzie mi bardzo, bardzo potrzebne).
Co do jeszcze wymiany płynu, z tego co się orientuje wystarczy odkręcić nakrętke zbiorniczka wyrównawczego, zdjąć wąż z najniższego krućca chłodnicy oraz z pompy wody (pod alternatorem) dobrze rozumuję? Później zakładam węże, dolewam wody i odpowietrzam układ - tj odpalam silnik, po nagrzaniu do temperatury roboczej daję ogrzewanie na maksa aby płyn chłodzący rozszedł się po całym układzie, tj nagrzewnica itp. Po paru minutach wyłączam silnik, jeśli trzeba uzupełniam ubytek płynu i zakręcam. Mam rację? Wolę sie dowiedzieć aby jutro zrobić to od pierwszego podejścia.
- Johnatan
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2555
- Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Są majstry co robią to bez sciągaia deski ale ja tak próbowałem i wiecej naklnąłem i nałamałem plastików.. Wiec streszczenie lektrury Pana Nagrzewniczki.
1 Demontaż kierownicy, ramki zegarów, przycisków, radia i licznika
2 demontaż tunelu środkowego i schowków pod kolanami
3 odkręcenie dwóch śrubek pod maską.. tam gdzie silniczek wycieraczek
3 odkręcenie śrubek deski rozdzielczej (po bokach gdzie sie domykają drzwi, wewnątrz schowka, pod środkowymi kratkami i moze pod kierownicą coś znajdziesz..
4 deska juz schodzi, kanały same odpadną.
5 odkręcenie śrub kanałów wentylacyjnych pod maską na ścianie grodziowej. Czasami puszcza nakrętka a czasmi wkręt wykręca sie z kanału.
6 demontaż węży.
7 okręcenie nakrętki plastikowej przy dmuchawie i demontaż dmuchawy lub kostke odczep.
8 kanały wyjeżdzają na wierzch.
9 wymiana nagrzewnicy
10!!!!!!!!!!!!! UWAGA upewnij sie że klapy są w dobrym stanie i nie jest rozwalona gąbka bo cała twoja robota pójdzie na marne bo fura nie bedzie grzała dobrze, bez sens bedziesz miał drugu raz ten sam CYRK.
11 składasz w odwrotnej kolejności pamiętając o włozeniu kanałów do kratek. są elastyczne troche persfazji i wejdą
12 zalewasz płyn chłodniczy polecam Almatin. Petrygo to opcja na 12miesięcy
13 żadnych węży nie ściągasz. Auto ma chodzić samo na postoju tak długo aż sie zagotuje do 90C Ewentualnie malutka rundka po wiosc.
14 dolny wąż chłodnicy ma być ciepły a nawet gorący i ma sie załączyćwentylator, wtedy masz pewnosć że chłodnica jest odpowietrzona.
15 masz auto zrobione.
1 Demontaż kierownicy, ramki zegarów, przycisków, radia i licznika
2 demontaż tunelu środkowego i schowków pod kolanami
3 odkręcenie dwóch śrubek pod maską.. tam gdzie silniczek wycieraczek
3 odkręcenie śrubek deski rozdzielczej (po bokach gdzie sie domykają drzwi, wewnątrz schowka, pod środkowymi kratkami i moze pod kierownicą coś znajdziesz..
4 deska juz schodzi, kanały same odpadną.
5 odkręcenie śrub kanałów wentylacyjnych pod maską na ścianie grodziowej. Czasami puszcza nakrętka a czasmi wkręt wykręca sie z kanału.
6 demontaż węży.
7 okręcenie nakrętki plastikowej przy dmuchawie i demontaż dmuchawy lub kostke odczep.
8 kanały wyjeżdzają na wierzch.
9 wymiana nagrzewnicy
10!!!!!!!!!!!!! UWAGA upewnij sie że klapy są w dobrym stanie i nie jest rozwalona gąbka bo cała twoja robota pójdzie na marne bo fura nie bedzie grzała dobrze, bez sens bedziesz miał drugu raz ten sam CYRK.
11 składasz w odwrotnej kolejności pamiętając o włozeniu kanałów do kratek. są elastyczne troche persfazji i wejdą
12 zalewasz płyn chłodniczy polecam Almatin. Petrygo to opcja na 12miesięcy
13 żadnych węży nie ściągasz. Auto ma chodzić samo na postoju tak długo aż sie zagotuje do 90C Ewentualnie malutka rundka po wiosc.
14 dolny wąż chłodnicy ma być ciepły a nawet gorący i ma sie załączyćwentylator, wtedy masz pewnosć że chłodnica jest odpowietrzona.
15 masz auto zrobione.
http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Witam, dzięki za błyskawiczną odpowiedź. U mnie deska już jest odkręcona,i praktycznie swobodnie mogę nią manipulować, jednak poprzeplatane są przez nią kable itp stąd mam jednak dość ograniczone pole manewru. Wygląda to tak (sorry za jakość)
I głównie chodzi mi o obudowę już samej nagrzewnicy (te wszystkie plastiki które znajdują się mniej więcej za popielniczką) w jaki sposób to jest przymocowane? Bo jakoś nie mogę tego ruszyć
Co do kanałów, to muszę je wyciągać z deski, i później jakoś osobno je dopasowywać? U mnie większość odeszła razem z deską. Co do rozwalonej gąbki to o którą gąbkę dokładniej chodzi? Oraz jakie klapy ? Przyznam że robiłem to dziś na szybko bo zrobiło się ciemno i nie pamiętam zbyt wiele jak to tam wyglądało
I głównie chodzi mi o obudowę już samej nagrzewnicy (te wszystkie plastiki które znajdują się mniej więcej za popielniczką) w jaki sposób to jest przymocowane? Bo jakoś nie mogę tego ruszyć
Co do kanałów, to muszę je wyciągać z deski, i później jakoś osobno je dopasowywać? U mnie większość odeszła razem z deską. Co do rozwalonej gąbki to o którą gąbkę dokładniej chodzi? Oraz jakie klapy ? Przyznam że robiłem to dziś na szybko bo zrobiło się ciemno i nie pamiętam zbyt wiele jak to tam wyglądało
- Johnatan
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2555
- Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Oki jak ci bedzie wygodnie to pasówka.
To za popielniczką to kanały i odkręcasz je tutaj:
To za popielniczką to kanały i odkręcasz je tutaj:
ja zawsze je montowałem jak zakładałem deske tyle je nagniesz.LukiSzczecin pisze:Co do kanałów, to muszę je wyciągać z deski, i później jakoś osobno je dopasowywać?
są w środku tej plastikowej puszki czyli kanałów klapy regulujące przepływ powietrze ciepło zimno, szyba-nogi-kratki. klapy mają sie dość szczelnie zamykać dla powietrza.LukiSzczecin pisze:Co do rozwalonej gąbki to o którą gąbkę dokładniej chodzi?
http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Kurcze to z tymi śrubami będzie problem (w komorze silnika). Nakrętki zapiekły się razem z tymi dużymi podkładkami i gwintem który wystaje, kręcąc nakrętką obraca się razem z tym gwintem i podkładką. Spryskanie WD40 nie pomogło, trzymanie całego gwintu kombinerkami również, są jeszcze jakieś sposoby na ich odkręcenie ? Przypuszczam że zostały mi tylko one, bo w środku wykręciłem wszystkie możliwe śruby deski rozdzielczej a także wszystkie które zauważyłem przy i na obudowie samej nagrzewnicy.
Co do montarzu myślę że dam jakoś radę, postaram się to zrobić na spokojnie i precyzyjnie, najbardziej zależy mi żeby z rana móc zmienić nagrzewnicę i zalać nowym płynem, później do 14 mogę go spokojnie składać. Dzięki raz jeszcze za pomoc w temacie
P.S klapy myślę że są w porządku, jedynym problemem były parujące szyby i duża ilość wody pod dywanikami, ogrzewanie chodziło jak najbardziej w porządku, zimnym też dmuchało jak należy.
Co do montarzu myślę że dam jakoś radę, postaram się to zrobić na spokojnie i precyzyjnie, najbardziej zależy mi żeby z rana móc zmienić nagrzewnicę i zalać nowym płynem, później do 14 mogę go spokojnie składać. Dzięki raz jeszcze za pomoc w temacie
P.S klapy myślę że są w porządku, jedynym problemem były parujące szyby i duża ilość wody pod dywanikami, ogrzewanie chodziło jak najbardziej w porządku, zimnym też dmuchało jak należy.
- Johnatan
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2555
- Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
To co. Napisałem ci że jak bedzie sie tu okręcać to wykręci ci sie z plastiku nagrzewnicyLukiSzczecin pisze:Nakrętki zapiekły się razem z tymi dużymi podkładkami i gwintem który wystaje, kręcąc nakrętką obraca się razem z tym gwintem i podkładką
jak zdemontujesz to zamontujesz
http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Niestety te śruby nie działają w ten sposób. Owszem wychodzi gwint z wnętrza do komory silnika, następnie jest gumowa podkładka, a to dokręcone jest nakrętką z podkładką. Jedna zeszła, owszem. Druga natomiast (ta po lewej stronie stojąc na wprost silnika przed autem) obraca się razem z tym gwintem który wychodzi (kręciłem dość długo niestety w środku nadal trzyma, nie wyszła tak jak mówiłeś) ostatnia ta na dole natomiast jest mocno przerdzewiała i żaden klucz jej nie łapie.Johnatan pisze:To co. Napisałem ci że jak bedzie sie tu okręcać to wykręci ci sie z plastiku nagrzewnicy
Gdzie konkretnie one wchodzą w środku ? Jest jakaś szansa złapać lub odkręcić to od środka? W jaki sposób ta śruba siedzi w obudowie nagrzewnicy? Walczę dziś z tym, tylko tyle mi zostało i jak się okaże że ich nie ruszę to będę musiał składać auto i grzebanina na darmo ...
P.S WD40 sobie nie radzi, spryskałem oby dwie oporne śruby po 3 lub 4 razy i nawet minimum poprawy. Trzymanie kombinerkami za gwint również nie pomaga - nadal obraca się całość mimo użycia dużej siły na kombinerki.
Zaraz ewentualnie spróbuję Coca-Colę i płyn hamulcowy podobno też jest dobry w tym celu. Jak nie puszczą to już nie wiem sam chyba będę go składał, bo już tak głupio chodzić co chwile na parking i oddawać typkowi abonament miesięczny, po czym za godzine odbierać żeby wrócić do domu i coś sprawdzić
- marcinek84
- Forum Master
- Posty: 1974
- Rejestracja: wt gru 11, 2007 18:02
- Lokalizacja: Józefów, Piaski, LSW
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
WD-40 nie nadaje się do odrdzewiania lepszy jest penetrus, co do kombinerek to polecam takie szczypce samozaciskowe http://allegro.pl/szczypce-samozaciskow ... 27592.html lub podobne dużo większa siłą trzymają aż zęby wchodzą w gwint.
Pierwsza PNka na BLOSie?
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Po dłuższych mękach puściła ta śruba jest już wyciągnięta. Teraz została ta najniżej umiejscowiona, z którą jest największy problem gdyż jest mocno zjechana (kiedyś ktoś musiał już próbować) i nawet jeśli już klucz ją złapie, to i tak obraca się razem z gwintem. Co prawda myślę, że obudowę nagrzewnicy dałoby się już wyjąć gdyż trzyma ją tylko górna część reszta bez oporów (czyli muszą trzymać wężę) do jednego z nich jest beznadziejny dostęp i nie mogę ścisnąć zacisku kombinerkami. Składam to jutro, i oddaję go na warsztat bo już mi ręce opadają. Szkoda, bo generalnie dzieli mnie jedna śruba od wymiany.
Jednak zastanawia mnie jedna rzecz, bo dywanik nie jest mokry gdzieś w okolicach nóg, tylko bliżej fotela. Ponad to ściągnąłem jeden wąż i wyleciał zielony płyn, czyli mimo tego że od lata to co ubyło uzupełniałem samą wodą to w układzie znajduje się jeszcze coś płynu chłodniczego, jednak pod wycieraczką nie czuć żadnego zapachu, ani też nie ma zielonej plamy. Do tego ogrzewanie "działało" bardzo dobrze, tylko spore ubytki płynu chłodniczego. Nie wiem jutro spróbuję go poskładać, dzięki wszystkim za pomoc
Jednak zastanawia mnie jedna rzecz, bo dywanik nie jest mokry gdzieś w okolicach nóg, tylko bliżej fotela. Ponad to ściągnąłem jeden wąż i wyleciał zielony płyn, czyli mimo tego że od lata to co ubyło uzupełniałem samą wodą to w układzie znajduje się jeszcze coś płynu chłodniczego, jednak pod wycieraczką nie czuć żadnego zapachu, ani też nie ma zielonej plamy. Do tego ogrzewanie "działało" bardzo dobrze, tylko spore ubytki płynu chłodniczego. Nie wiem jutro spróbuję go poskładać, dzięki wszystkim za pomoc
- Johnatan
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2555
- Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
zła diagnoza może lecieć otworami pod dywanikiem które są zaklepane dekielkami i czasami wylatują.
http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;
- marcinek84
- Forum Master
- Posty: 1974
- Rejestracja: wt gru 11, 2007 18:02
- Lokalizacja: Józefów, Piaski, LSW
- Kontakt:
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Jak w nogach woda to może kapać wlotem powietrza po silniku. Można metodą organoleptyczną sprawdzić czy to płyn chłodniczy czy woda, płyn ma słodki posmak tylko trzeba wypłukać usta od razu.
Pierwsza PNka na BLOSie?
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
Tak czy inaczej wody gubi mi bardzo dużo - na 100km w zbiorniczku brakuje 3-5cm do podziałki MINIMUMJohnatan pisze:zła diagnoza może lecieć otworami pod dywanikiem które są zaklepane dekielkami i czasami wylatują.
Jutro tego "spróbuję" Tak czy inaczej jak ściągnąłem rurę w komorze silnika z nagrzewnicy był zielony płyn w niej, natomiast pod wycieraczkami na dywanikach nie wiedzę zielonych plam. Tak czy inaczej jutro spróbuję jak w pół godzinki nie uda mi się jej uwolnić i wymienić to składam i oddaję do mechanika.marcinek84 pisze:Jak w nogach woda to może kapać wlotem powietrza po silniku. Można metodą organoleptyczną sprawdzić czy to płyn chłodniczy czy woda, płyn ma słodki posmak tylko trzeba wypłukać usta od razu.
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
jak już jesteś na tym etapie to nie poddawaj się ja bym walczył trochę męki i wszystko da się zrobić. A diagnozę się najpierw stawia potem robi jak już rozebrałeś to pod nagrzewnica powinien być mokry dywan jak jest tam sucho to wątpię ze to ona
- LukiSzczecin
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
- Lokalizacja: Szczecin
Nagrzewnica po raz setny - pytanie na szybko
asderty, no właśnie dziwi mnie że pod nią względnie sucho - może czuć delikatną wilgoć ale nie jest tak mokro jak pod dywanikiem - głównie pasażera przy fotelu. Okolice nagrzewnicy właśnie suche są, ogólnie na wysokości deski rozdzielczej jest ok, mokro zaczyna się mniej więcej na wysokości klamki. Gubił mi dużo wody, teraz zima idzie płynem trzeba zalać, kilka osób zdiagnozowało że bankowo nagrzewnica więc taka trochę decyzja pod presją kupiłem i próbowałem zmienić. Ostatniej śruby na pewno nie odkręcę, ma zbyt zjechaną główkę każdy jeden klucz się ślizga, próbowałem 10-9-8-7-6. No i mam problem z wężem który wchodzi w nagrzewnicę, o ile do jednego dostęp był ok i mogłem ścisnąć obejmę i go wyjąć, to do drugiego nie ma dostępu - zasłania to "urządzenie" w które wchodzi środkowy kabel aparatu zapłonowego (cewka?) no w każdym razie za cholerę tego nie wyjmę :/
A że auto jest na parkingu strzeżonym to nie mam jak się podłączyć żeby urżnąć tą śrubę chociażby fleksem, jak jutro z rana będzie znów ten budowlaniec który coś sprawa to poproszę go żeby nagrzał mi tę śrubę - jak nie puści to składam
A że auto jest na parkingu strzeżonym to nie mam jak się podłączyć żeby urżnąć tą śrubę chociażby fleksem, jak jutro z rana będzie znów ten budowlaniec który coś sprawa to poproszę go żeby nagrzał mi tę śrubę - jak nie puści to składam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości