Słabe hamowanie po wymianie płynu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- stanislawski
- Ma gadane
- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
Słabe hamowanie po wymianie płynu
Może mi ktoś wytłumaczy taką sprawę:
- po zaciągnięciu ręcznego hamulca na pewien czas przyblokowało lewe tylne koło. Wniosek: coś się dzieje z zaciskiem.
Prawy tylny zacisk był wcześniej wymieniony na nowy, mechanik wskazał na lewy tylni zacisk. Decyzja - wymienić, nie naprawiać. Zatarta śruba od linki ręcznego.
Po wymianie (wyczyszczenie jarzma, klocków, tarcze prawie nowe bez wyraźnych śladów głębokiego zużycia) mechanik stwierdza, że trzeba wymienić cały płyn hamulcowy. Mają specjalną maszynę podającą płyn do zbiornika w samochodzie, gość tylko operuje pod spodem z butelką z wężykiem i kluczem do odpowietrzania.
Wszystko gotowe, można jechać.
I powstaje pytanie: - czy nie jest istotne jaki płyn hamulcowy został podany do systemu i w jaki sposób go uzupełniano?
Bo obecnie nie jestem, po wymianie płynu, w stanie zahamować z "piskiem opon". Czy może mieć na to wpływ rodzaj płynu hamulcowego ( sam nie wiem, co to w tej maszynie mają, a maszyna dedykowana tylko do wymiany płynu hamulcowego). Czy jest coś takiego jak płyn hamulcowy dedykowany do danego typu pojazdu (Golf IV 1,9 TDI)? Czy płyny hamulcowe są uniwersalne, co się wleje to będzie?
Jestem już na kołach z oponami zimowymi, ale zdecydowanie po wymianie całego płynu mam wrażenie, że w razie awaryjnego hamowania zabraknie mi drogi, że auto nie hamuje jak wcześniej. Jeszcze jedno: - ten płyn podaje się z nadciśnieniem poprzez zbiornik wyrównawczy, czy jest możliwe, że on coś w pompie hamulcowej porobił, że ona straciła skuteczność, czy jakoś tak? A może tak ma być?
- po zaciągnięciu ręcznego hamulca na pewien czas przyblokowało lewe tylne koło. Wniosek: coś się dzieje z zaciskiem.
Prawy tylny zacisk był wcześniej wymieniony na nowy, mechanik wskazał na lewy tylni zacisk. Decyzja - wymienić, nie naprawiać. Zatarta śruba od linki ręcznego.
Po wymianie (wyczyszczenie jarzma, klocków, tarcze prawie nowe bez wyraźnych śladów głębokiego zużycia) mechanik stwierdza, że trzeba wymienić cały płyn hamulcowy. Mają specjalną maszynę podającą płyn do zbiornika w samochodzie, gość tylko operuje pod spodem z butelką z wężykiem i kluczem do odpowietrzania.
Wszystko gotowe, można jechać.
I powstaje pytanie: - czy nie jest istotne jaki płyn hamulcowy został podany do systemu i w jaki sposób go uzupełniano?
Bo obecnie nie jestem, po wymianie płynu, w stanie zahamować z "piskiem opon". Czy może mieć na to wpływ rodzaj płynu hamulcowego ( sam nie wiem, co to w tej maszynie mają, a maszyna dedykowana tylko do wymiany płynu hamulcowego). Czy jest coś takiego jak płyn hamulcowy dedykowany do danego typu pojazdu (Golf IV 1,9 TDI)? Czy płyny hamulcowe są uniwersalne, co się wleje to będzie?
Jestem już na kołach z oponami zimowymi, ale zdecydowanie po wymianie całego płynu mam wrażenie, że w razie awaryjnego hamowania zabraknie mi drogi, że auto nie hamuje jak wcześniej. Jeszcze jedno: - ten płyn podaje się z nadciśnieniem poprzez zbiornik wyrównawczy, czy jest możliwe, że on coś w pompie hamulcowej porobił, że ona straciła skuteczność, czy jakoś tak? A może tak ma być?
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Słabe hamowanie po wymianie płynu
stanislawski A w jaki sposób mają te piski opon się wydobywać ?? jak masz ABS .. płyn do układu nazywa się DOT4 I na pewno Ci taki nalali [czytaj wymienili]. Firma produkująca nie gra roli, bo musi mieścic sie w odpowiednich normach. POCZYTAJ SOBIE TEN TEMAT http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=212343" onclick="window.open(this.href);return false; Lub po prostu zleć jeszcze raz odpowietrzyć układstanislawski pisze:Bo obecnie nie jestem, po wymianie płynu, w stanie zahamować z "piskiem opon"
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
Re: Słabe hamowanie po wymianie płynu
na suchym asfalcie jak się hamuje z maksymalna siłą to opony lekko popiskująRafał 21 pisze: A w jaki sposób mają te piski opon się wydobywać ?? jak masz ABS
- stanislawski
- Ma gadane
- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
Słabe hamowanie po wymianie płynu
Piszę o gwałtownym hamowaniu! Nawet z ABS, wtedy czuje się na pedale hamulca działanie ABS'u. Teraz tego nie mam. Nawet ja bardzo mocno wcisnę pedał, to auto jedzie dalej. W końcu się zatrzyma, ale inaczej niż niedawno.
Co gorsza! Zauważyłem inną rzecz i nie wiem czy to jest skutek wymiany płynu hamulcowego:
- wciskam i trzymam pedał hamulca (silnik włączony, auto stoi), a pedał powolutku zjeżdża w dół, noga powoli się prostuje. Czy to jest normalne?
Tak jakby pompa hamulcowa przepuszczała!
Czy są płyny gęstsze i rzadsze?
Wymiana płynu i co? Pompa do roboty?
Oczywiście wycieków żadnych nie ma.
Jerzy
Co gorsza! Zauważyłem inną rzecz i nie wiem czy to jest skutek wymiany płynu hamulcowego:
- wciskam i trzymam pedał hamulca (silnik włączony, auto stoi), a pedał powolutku zjeżdża w dół, noga powoli się prostuje. Czy to jest normalne?
Tak jakby pompa hamulcowa przepuszczała!
Czy są płyny gęstsze i rzadsze?
Wymiana płynu i co? Pompa do roboty?
Oczywiście wycieków żadnych nie ma.
Jerzy
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Słabe hamowanie po wymianie płynu
stanislawski pisze:Czy są płyny gęstsze i rzadsze?
Wymiana płynu i co? Pompa do roboty?
Oczywiście wycieków żadnych nie ma.
Jerzy
stanislawski, nie zagłębiaj sie w składy chemiczne płynów ! Podałem Ci temat który powinien Cie oswiecić , ale widocznie nie czytasz . Po prostu jedz i niech Ci to prawidłowo odpowietrzą Vagiem/ lub tradycyjnie , fachowiec zrobi to prawidłowo i będzie jak wcześniej OK..!! . Było dobrze a po wyjechaniu z warsztatu jest zle ! no to nie wiesz kto zpiepszył?? Czy dalej się nie domyślasz?? Może spuścili cały płyn przy tych naprawach i sie pompa ABS zapowietrzyła .. Zrób to jak najszybciej bo inaczej w najlepszym przypadku zatrzymasz sie na latarni ..
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
- stanislawski
- Ma gadane
- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
Słabe hamowanie po wymianie płynu
Wskazany post oczywiście znam, ale nic nowego nie wniósł. Poza tym właśnie u fachowców byłem z tym. Za stary jestem, żeby samemu wymieniać zaciski hamulcowe. Niestety trochę byłem zaskoczony metodą wymiany płynu (specjalny automat! Ho ho!!), a teraz jestem zaskoczony ewidentnie nieprzyjemnymi skutkami.
Stąd moje pytanie, być może naiwne, do innych fachowców.
Zawsze jest tak, że chcąc coś komuś zarzucić trzeba mieć ewidentne argumenty. A ja niestety nawet nie wiem, czy płyn hamulcowy do Golf IV może być dowolny.
Mam takie wrażenie, że obecnie nic nie jest oczywiste, tylko "tak jakby oczywiste".
JS
Stąd moje pytanie, być może naiwne, do innych fachowców.
Zawsze jest tak, że chcąc coś komuś zarzucić trzeba mieć ewidentne argumenty. A ja niestety nawet nie wiem, czy płyn hamulcowy do Golf IV może być dowolny.
Mam takie wrażenie, że obecnie nic nie jest oczywiste, tylko "tak jakby oczywiste".
JS
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Słabe hamowanie po wymianie płynu
czy arumentem nie jet to ze nie masz hamulcy a były ?? Wystarczy jechać na stację diagnostyczna i za kilka zlotych będziesz miał na papierze wydruk . No samo na pewno sie nie naprawi to wiem na bankstanislawski pisze:Zawsze jest tak, że chcąc coś komuś zarzucić trzeba mieć ewidentne argumenty.
Ja mam dot 4 z K2 za 7żl ..Ale jak masz kasę to kup za 30 lub więcej będzie to samo wymienisz za 2 lata.. Zresztą wystarczy wpis w gogle i masz odpowiedźi . Jedź do innego fachowca niech ci to odpowietrzy prawidłowo z pompą ABS ............ja skończyłem pozdro.. Rafał.stanislawski pisze:A ja niestety nawet nie wiem, czy płyn hamulcowy do Golf IV może być dowolny.
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości