Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym

[ZWIREK1]

Witam
W pompie tandemowej masz zaślepkę na ampula, wkręcasz tam manometr i obserwujesz ciśnienie paliwa .
Jak wskazania będą się mocno zmieniały przy odpalaniu to masz odpowiedź .
Podobny objaw zapowietrzenia miał znajomy w VP, powodem był nie dokręcony odwadniacz u dołu filtra paliwa .
Bąble leciały tak samo jak w twoim aucie a po nocy musiał dłużej kręcić rozrusznikiem.
Co ciekawe odwadniaczem nie ciekło paliwo a lewe powietrze ciągną .
Pzdr

[jamesoki]

Ciśnienie paliwa w pompie tandemowej sprawdzałem jest 2,7bara na wolnych obrotach i 7,5 przy 2000 więc chyba w miarę w porządku. Jest to ciekawa teoria z tym odpowietrzeniem co prawda przed wymianą filtra było tak samo ale może i stary filtr miał w tym miejscu nieszczelność, bo faktycznie pod filtrem jest taka zakrętka. Sprawdzę to w najbliższym czasie. Trochę zastanawia mnie dla czego filtr nie jest cały zalany paliwem:


Nie do końca jasna jest dla mnie zasada działania tego cudaka:

Rozumiem że paliwo wraca z tandemowej pompy jako przelew jest ono solidnie ogrzane bo płynęło kolektorem pompek w bloku, jest czyste bo było w filtrze więc wpada do dołu do filtra, dalej zasada jest dla mnie niezbyt jasna bo jest to trójnik i w tym całym ustrojstwie jest jeszcze jakiś zaworek.

Taka zdaje się prosta sprawa leci paliwo z baku jednym a wraca drugim a nie ma jak się dowiedzieć skąd w tym układzie wzięło się pokazane na filmie powietrze.

[jamesoki]

Zrobiłem prosty test.
Zakupiłem 3 metry węża igielitowego (przezroczystego), filterek taki mały za 5pln. I posiadając wiedzę że w baku nie ma pompki i pompa tandemowa sama ciągnie paliwo ze zbiornika puściłem samochód z butelki po wodzie 5 litrów. Zasilanie tandemowej puściłem przez filterek z dna butelki, powrót na powierzchnię butelki. Powietrza już w paliwie nie ma.
Niestety jest wada takiego rozwiązania że pompa ciągnie sobie sama paliwo ze zbiornika a mianowicie w układzie jest podciśnienie jeżeli gdziekolwiek jest jakakolwiek nieszczelność od razu do układu dostaje się powietrze, zauważyłem to gdy założyłem przewód na filr, niby ciasna ale przed filtrem nie ma powietrza w przewodzie a za filtrem już jest powietrze dopiero dojrzałem się po pewnym czasie że powietrze przedostaje się przy ciasno osadzonym na króćcu przewodzie. Opaska załatwiła sprawę. Niestety silnik dalej na wolnych obrotach podskakuje czuć to dobrze w kabinie i trudno rano jest zapalić jak jest zimny, czyli łapie od razu i gaśnie drugi raz już pali dobrze. Do tandemowej zastrzeżeń nie mam bo ciśnienie jest dobre więc jest OK. Jutro zaczynam wyciągać pompki, na początek powymieniam uszczelki na wszystkich pompkach.
No kurcze przecież innej przyczyny nie może być do tandemowej paliwo teraz dochodzi na krótko bez powietrza, na tandemowej ciśnienie dobre, no to zostają już tylko pompki falowanie jest nieduże więc raczej jeżeli już to była by winna jedna pompka.
Jakieś pomysły?
Objawy
-falowanie silnika na wolnych obrotach (gdy silnik się mocno rozgrzeje jest trochę lepiej.)
-trudne zapalenie silnika po dłuższym postoju

[jamesoki]

Logi gdy trzęsie silnikiem
http://vw-passat.pl/vaglog/myChart.php? ... wgUjQsRU5E

[vpil]

Kto Ci powiedział, że nie ma pompy w baku, oczywiście że jest słychać ją nawet przez klika sekund jak przekręcisz kluczyk w stacyjce.
Co do twojego problemu poczytaj ten post, też było huśtanie silnikiem i problem z odpaleniem po dłuższym postoju. Wymieniliśmy te uszczelki na pompkach i kumpel jeździ już dwa tygodnie i wszystko jest w porządku.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=425377" onclick="window.open(this.href);return false;

[jamesoki]

Kto Ci powiedział, że nie ma pompy w baku, oczywiście że jest słychać ją nawet przez klika sekund jak przekręcisz kluczyk w stacyjce.

Ja tak mówię. Nie prawda, dobierałem się do zbiornika bo szukałem lewego powietrza w układzie. I pompy nie ma. Przynajmniej w borze kombi z mojego rocznika. Są dwa przewody zasilanie i powrót i jedna dwuprzewodowa wiązka od poziomowskazu. Stąd lewe powietrze w układzie bo nie ma nadciśnienia z pompy w zbiorniku tylko podciśnienie od vac... Gdyby była pompa w zbiorniku to w paliwie nie było by powietrza tylko byłby przeciek.

[vpil]

No to mnie zaskoczyłeś, kiedyś w jakimś czasopiśmie czytałem, że vacum pompa nie jest w stanie zaciągnąć paliwa z baku (duża odległość, filtr paliwa, grawitacja) i dlatego jest montowana pompa paliwa w baku.
Poszperałem trochę w necie i widzę, że niektóre passaty i golfy silniki AJM miały pompy w baku, a niektóre nie. Czemu tak jest nie wiem.

[ronuch]

siemka! uporales sie juz z tym powietrzem w zasilaniu i telepaniem silnika?? mozesz sprawdzic na vagu jak zachowuja sie obroty i dawka paliwa podczas tego telepania?? u mnie w avf dawka skacze i obroty faluja 840-819.
W samym vacu jest jakies siteczko ktore powinno oddzielac powietrze z zasilania i popychac je do powrotu ale moze to nie spelnia do konca swojej roli i powietrze idzie na szyne pd. podaj maila to cos ci podesle!
mozesz sprobowac zapalic auto z butelki z ropka (tylko czysta) i zobaczysz ile idzie powietrza i czy bedzie telepac. jesli nie bedzie telepac to daj butelke przed filtr paliwa czy ida bable i czy telepie (bedziesz wiedzial czy w filtrze nie lapie powietrza)
ja ide sprawdzac czy u mnie idzie duzi powietrza

[jamesoki]

właśnie taki test wykonałem gdy zobaczyłem że nie mam pompki w zbiorniku. Odpaliłem auto z butelki i filterka za 5 zeta. Powietrze z paliwa znikło jednak bujanie pozostało. To siteczko o którym mówisz chyba nie spełnia swojego zadania bo zasilaniem idzie powietrze i już nie wraca powrotem. Zrobiłem na igielicie wszystko dookoła filtra i nawet odpiąłem i zaślepiłem podgrzewacz powietrza i okazuje się że przed filtrem wpada powietrze z minibombelkami (raz na jakiś czas czyli coś gdzieś tam idzie) a za filtrem już leci powietrze. Powrót mówię odłączyłem na krótko i zaślepiłem w filtrze otwór podgrzewacza. Czyli wniosek przez filtr dostaje się powietrze. Może tam na dole gdzie jest zlewak wody. coś jest nie tak a filter BOSCH cholera jasna.

[ronuch]

ja u siebie sprawdzalem i niestety nie mam powietrza ani na ssaniu jak i powrocie vacu, a buda trzesie i tak!

[jamesoki]

Ja wczoraj wyjąłem 4 pompki i dzisiaj powiozłem do sprawdzenia. Mam nadzieje że wyjdzie do roboty nie więcej niż 2. Swoją drogą to taka to k.... niezawodność diesla. Jedną pompkę kupiłem powiedzmy przez allegro ale się nie nadawała. Jak dawałem w pedał to tak jak gdyby zapłony wypadały i od 2000 do 3000 obrotów takie drżenie jak gdyby ktoś wiertarę udarową przyłożył do budy. Mam nadziej że nie 2 masa padła od tego kolebotania.

[jamesoki]

No i dupakwas.
Sprawdzili pompki i wyszło że wszystkie 4 lekko odbiegają od normy i chcą regenerować 4 po 670 sztuka.
Dla mnie to oznacza tyle że nie znaleźli przyczyny.
przecież nie zawsze telepie. Poza tym nie możliwe że jak nagle zakołysze silnikiem to znaczy że wtedy 4 pompki są uszkodzone to technicznie oceniam na niemożliwe a takie odbieganie parametrami to pewnie każde auto ma po 200kkm.
Wklejam logi. Może z tego ktoś coś wymyśli ja już ręce rozkładam. Gdybym miał pewność że 4 są rozwalone to bym je robił ale stwierdzenie że lekko odbiegają od normy to dla mnie nie jest znalezienie usterki a robota dla sztuki.
http://vaglog.rtnet.pl/grzegorz.k_63878.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.rtnet.pl/grzegorz.k_63879.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.rtnet.pl/grzegorz.k_63880.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.rtnet.pl/grzegorz.k_63881.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dodam że wsadziłem rezerwową pompkę na gniazdo nr 1 więc podanych logów nie trzeba analizować pod kontem cylindra nr 1 bo dalej faluje.
Pomóżcie coś bo mnie się już pomysły pokończyły.

[1robert]

Przeprasza za odkop
Czy doszedles kolego do tego dlaczego silnika szarpał?
Mam paska który szarpie przy spokojnej jeździe i juz sporo energii temu poświęciłem. . Moze bys mial ochote sie wypowiedziec w temacie
..
Pozdrawiam