Brzęczenie w MkII 1.6 TD
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Brzęczenie w MkII 1.6 TD
Witam!! Mam następujący problem z MKII 1.6 TDi :Gdy silnik pracuje na jałowym biegu słychać grzechotanie które wydobywa się z skrzyni biegów. Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny ( po powrocie z trasy jest ta sama sytuacja). Gdy wciskam pedał sprzęga lub jadę na biegu to przestaje grzechotać. Biegi nie zgrzytają przy zmianie , sprzegło się nie ślizga, (zaczyna ciągnąć od połowy skoku pedału). Panowie czy ktoś miał podobną sytuację ?? Kto wie co jest nie tak...? Z góry dziękuję za sugestie. Pozdro 4All
There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
powiem tak, temat już był bo to popularne zjawisko i winne może być kilka części :
łożysko na wałku w skrzyni, łożysko oporowe czasami, sprężyny na tarczy sprzęgłowej. też tak mam i wczoraj wykręciłem linke od licznika i okazało sie że mało jest oleju ( wyciek z półosi ). dolałem 0,3l elfa i słychać zdecydowaną poprawę, więc mógłbym wykluczyć coś od suchej strony silnika.
w wolnej chwili planuję wymontowanie skrzyni i rozeznanie sprawy zanim sie to rozpadnie całkiem
łożysko na wałku w skrzyni, łożysko oporowe czasami, sprężyny na tarczy sprzęgłowej. też tak mam i wczoraj wykręciłem linke od licznika i okazało sie że mało jest oleju ( wyciek z półosi ). dolałem 0,3l elfa i słychać zdecydowaną poprawę, więc mógłbym wykluczyć coś od suchej strony silnika.
w wolnej chwili planuję wymontowanie skrzyni i rozeznanie sprawy zanim sie to rozpadnie całkiem
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Pytam dlatego że niewiem co robić. Na poczatku przyszłego miesiąca jadę za granicę i boję się czy mi to droge wytrzyma (jak by mi sie tam zepsuło to masakra częsci drogie kosmicznie i do tego laweta.... ). Jak myslicie da się jeszcze na tym pojeździć
?? Czy brać się teraz i robić to (mam teraz cięzko z kasa bo ten wyjazd sporo mnie szarpnoł)
?? Czy brać się teraz i robić to (mam teraz cięzko z kasa bo ten wyjazd sporo mnie szarpnoł)
There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
ja na brzęczeniu przejechałem 20 tys niektórzy nawet mówią że te typy tak mają. u mechanika słyszałem kiedyś że można na tym jeździć. ale jak zawsze w takich przypadkach twój wybór
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
McMann, też tak miałem zrobiłem jakieś 30 tyś kiedyś jechałem z żoną chciała szybko uciec z krzyżówki i sprzęgło sie rozlatajet. U mnie sie rozwaliło łożysko a że z natury zawsze wymieniam komplet to wymieniłem na Sachsa (koszt chyba 360 zł). Ja bym nie ryzykował bo różnie bywa a tak wydasz 360 + robocizna a jak padnie za granico to tylko pentle na szyję. Ale to tylko moje zdanie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Panowie byłem dzisiaj u mechanika i stwierdził że wyrąbane jest łożysko wałka skrzyni biegów . Mówił mi że oporowe jest ok i że tarcza też nie brzęczy. Od pewnego czasu dało się wyczuć stukanie gdy np jechałem rozpędzonym autem np 2 do 40 puscilem gaz auto zaczeło chamować silnikiem i wtedy dodałem gazu i od razu czuć szarpnięcie i stuk z przodu. Obejrzałem półosie (myślałem że tam jest przyczyna - luzy) okazło się że nie ma wogóle luzu pomiędzy półośką i przegubem. Co myślicie może to być prawda że to łożysko padło ?? Pytałem w sklepach i w żadnym nie mieli tego łożyska w spisie więc nie mogę go dostać . Może ktoś rozbierał taką skrzynię i zna wymiary tego łozyska ?? (Pamiętam że miałem podobną sytuację w T2 pało łożysko i też nie można było go dostać w sklepie tylko w hurtowni łożysk - problem tylko jaki rozmiar??). Jak dojade na miejsce (jeśli) to szwagier który tam jest (jest mechanik) wymieni mi to łożysko. Panowie jak myślicie możliwa jest ta diagnoza (łożysko wałka skrzyni biegów) a jeśli tak to jakie są jego wymiary?? Proszę ewentualnie o inne diagnozy jeśli wydaje się Wam że to nie będzie to. Pozdro dla wszystkich . Z góry dziękuję za odpowiedzi.
There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
Velocity & Acceleration - It's my addiction....
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
McMann, nie pamiętam za dobrze ale mi się wydaje że tam nie ma chyba rzadnego łożyska na tym wałku. Ja wymieniłem tylko uszczelniacz żeby olej nie ciekł, a co do tego objawu co opisujeszmam to mi się wydaje że to luz w układzie różnicowym mam w garażu taką skrzynie którą zmieniłem bo ma taki luz. Może się myle ale w wolnym czasie lukne na tą skrzynie. Mi się wydaje że to coś ze sprzęgłem. Bo miałem takie same objawy jak ty opisujesz po zmianie kompletu sprzęgła jak ręką odjął.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości