Od dłuższego czasu mój gofer odmawiał współpracy na benzynie. W tamtym tygodniu pojechałem z nim na kompa i wywaliło mu 3 błędy. Kolo powiedzial ze jeden to czójnik temperatury powietrza dolotowego a reszta jest nieistotna. Usunał wszystko i kazał przeczyścić przepustnicę . Przez krótką chwilę było ok ale znowu sie zaczął cyrk.znaczy jak autko pochodziło na wolnych obrotach to potem przy naciśnięciu pedału gazu silnik zdycha znaczy nie można go wprowadzić na jakiekolwiek obroty nawet przez pompowanie pedałem gazu. Żeby wogóle przełączyć go na gaz muszę zgasić auto i odpalic je jeszcze raz.Często było tak jak wyżej ale często też jak się tak dławił i dławił to nagle łapał szwunka i szedł już normalnie


i załamka bo chodzi jeszcze gorzej znaczy wogóle. I moje pytanie brzmi co to jest za regulacja i jak powinna być ustawiona bo ojciec wyjechał do niemiec a ja moge teraz już jeżdzi9ć tylkjo na gazie a przed tym to jeszcze jako tako dało się go przełączyć z gazu na bene
Przepraszam ze tak zagmatwałem ale nie wiem jak to prościej opisać . Za wszelkie rady i podpowiedzi z góry dziekuję