1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » śr paź 26, 2011 14:26

Witam, poruszałem już kiedyś ten temat tutaj na forum ale niestety po awarii komputera nie mogę odnaleźć tego tematu, klikając w "Zobacz swoje posty" również go nie widzę więc pozwolę sobie założyć go raz jeszcze gdyż może został usunięty, nie mam pojęcia.

Otóż miałem problem z rozrusznikiem już od kupna, kręcił, kręcił a nagle dziwny zgrzyt, należało odpuścić i zakręcić ponownie. W tym czasie leciał dymek z bendiksa, jak by coś mocno tarło mechanicznie. Wyglądało to mniej więcej tak: " onclick="window.open(this.href);return false;
Po pewnym czasie, zauważyłem że dzieje się tak na zimnym silniku, natomiast jak silnik jest nagrzany (na połowę skali) to rozrusznik ledwo kręci (jak przy rozładowanym akumulatorze) nie raz wystarczy potrzymać go tak chwilę dłużej i następuje rozruch, a nie raz należy postukać w bendiks i nieco to ustępuje. Niby nie jest to strasznym problemem, gdyż pokręci z oporem i w końcu odpala, aczkolwiek szkoda mi akumulatora który właśnie doładowałem, gdyż jak mi podpowiedziano słaby akumulator również może powodować podobne zachowania (tj. ten dziwny zgrzyt, i to kręcenie z oporem)

Podpowiedziano mi wtedy, że należy dać rozrusznik do regeneracji, oraz będzie trzeba dopasować i wymienić od razu jakieś tuleje aby to sprawnie działało. Czy w związku z tym, że zauważyłem wyżej opisaną cechę na ciepłym silniku, nic się nie zmienia? Tj. diagnoza nadal taka sama? Pytam, ponieważ samochód stał blisko 2 miesiące, gdyż skończyły mi się opłaty, teraz szczególnie przed zimą chciałbym ogarnąć sprawę tego rozrusznika raz na długi czas, tylko nie wiem czy faktycznie w takim wypadku nadal do regeneracji cały rozrusznik oraz dopasowanie i wymiana tych tulejek ? Z góry dziękuję za odpowiedzi...



Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Tomasz Bis » śr paź 26, 2011 16:20

LukiSzczecin pisze:Tj. diagnoza nadal taka sama?
Tak , bendiks , tulejki i ewentualnie szczotki


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » śr paź 26, 2011 18:54

Witam. Zapytam w taki sposób, jeśli zakupiłbym drugi sprawny rozrusznik, (znalazłem nawet nowy ale o tym niżej) załatwiłbym tym od razu sprawę szczotek, bendiksa oraz tulejek?
Rozumuję to w ten sposób, bendiks to ta "zębatka" wychodząca z rozrusznika, tak? Więc przy innym rozruszniku byłoby to załatwione. Szczotki również znajdują się w rozruszniku, tak więc przy wymianie na inny również ta kwestia z głowy, dobrze rozumuję ? Nie wiem tylko jak z tulejkami, czy chodzi o tulejki w rozruszniku czyli przy wymianie na inny również miałbym je z głowy, czy też tulejki gdzieś wchodzące w silnik, i musiałbym je wymienić osobno ? Wybaczcie, może to nieco laickie ale próbuję to zrozumieć i nie mam gdzie się poradzić.
I jeszcze jedna kwestia, czy rozrusznik musi być konkretnie pod silnik 1,6 ? Znalazłem nawet nowy, z tym że jeśli chodzi o Golfa II podany jest tylko silnik 1,8 czy pasowałby do mojego 1,6 PN ?
Np. na tej aukcji czy to że jest do silników większej pojemności, oznacza tylko, że ma on większą siłę rozruchu i nie szkodziłoby to w moim 1,6 ?



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: pinstonvw » śr paź 26, 2011 21:50

Musisz pomierzyć średnice na końcach wirnika i jeśli będą podobne to kupuj i wsadzaj. A jeśli chodzi o naprawę to jedna tulejka znajduje się w kadłubie skrzyni biegów, a druga na końcu rozrusznika. Wymieniasz obie żeby mieć pewność. Jeśli kupisz drugi rozrusznik to może się okazać, że tulejka w kadłubie jest rozkalibrowana i rozrusznik będzie się "wieszał" podczas kręcenia. Wyjmij ten co masz oddaj do DOBREGO elektryka i niech sprawdzi czy aby nie jest spalony. Ja niegdyś też walczyłem z tym problemem. Raz okazało się, że rozrusznik był spalony. Jakiś czas temu znowu zaczęły się problemy, pomimo iż aku miałem naładowane na 99% to parę obrotów i kaplica. Do wymiany poszedł regulator napięcia w alternatorze. Wszystko powróciło do normy :D i byłem szczęśliwy, ale nie na długo bo sprzedałem swoją czerwoną rakietę :D
Zgrzyt pochodzi ze wspomnianego bendiksa. Albo za słabo się zazębia albo wieniec masz wyszczerbiony. (mogą być opory na tym sworzniu co pracuje w bendiksie - trochę dobrej oliwy na sworzniu powinno pomóc).


...

Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Tomasz Bis » czw paź 27, 2011 00:19

pinstonvw pisze:Zgrzyt pochodzi ze wspomnianego bendiksa. Albo za słabo się zazębia albo wieniec masz wyszczerbiony. (mogą być opory na tym sworzniu co pracuje w bendiksie - trochę dobrej oliwy na sworzniu powinno pomóc).
Owszem , ale najczęściej przyczyną jest ślizganie się / co można zaobserwować na filmiku / Bendiks jest sprzęgłem jednokierunkowym , działającym na zasadzie tylnego koła w rowerze .


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: 1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » czw paź 27, 2011 12:11

Witam, pomyślałem że łatwiej będzie wymienić cały rozrusznik, gdyż i tak do wymiany jest bendix, nawet profilaktycznie szczotki, pomijam tulejki. Ponadto, kiedy chciałem oczyścić styki zaraz po kupnie, przy próbie odkręcenia śruby wygięła się cała, nawet jej nie prostowałem gdyż jest to tak przerdzewiałe że pewnie pęknie. Tak to wygląda Obrazek

A zależy mi aby zrobić to raz i konkretnie, nawet jeśli dam go na warsztat to chciałbym mieć pewność że będzie to działało jak należy przez długi czas, a ponadto nie chce bać sie czegokolwiek odkręcić nawet w celu przeczyszczenia, i martwić się że pęknie itp itd. Nie ukrywam lubię dbać o samochód i często odkręcam ważniejsze styki czyszcząc je, a niestety ta śruba na rozruszniku tego nie umożliwia. Zapytam może w ten sposób, jaki może być koszt naprawy w warsztacie ?



Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Tomasz Bis » czw paź 27, 2011 21:08

Te nakrętki się przecina . Co do podłączenia to przewód od alternatora powinien być z tym od aku. Jeżeli nie będzie tam czysto ,to mogą się robić opisane przez Ciebie objawy z brakiem mocy przy rozruchu . Oczywiście trzeba czyścić styk i pod drugą nakrętką , tam gdzie jest połączenie elektrowłącznika z silnikiem rozrusznika . Po wyczyszczeniu tych styków może się okazać że masz tylko bendiks do wymiany :grin:


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » czw paź 27, 2011 21:34

Kurcze, problem w tym że tych styków nie jestem w stanie przeczyścić - przy próbie odkręcenia nakrętek sforsowałem tylko całość (gwint), na zdjęciu aż tak tego nie widać, lecz jest to dość mocno wygięte i od tamtego czasu już nawet tego nie ruszam - jedynie przy dużych problemach z rozruchem poruszam tymi kablami przy rozruszniku. Stąd chciałem wymienić cały rozrusznik, wtedy zostałaby tylko kwestia tulejek, prawda?

Jeszcze jedno, był dziś u mnie Wujek, i uważa że nie trzeba lewarować silnika z tego co pamięta, a ja z kolei słyszałem że rozrusznik ma jakąś wspólną "łapę"(?) z silnikiem i należy silnik podlewarować bo coś tam może pęknąć. Jak to z tym jest ? Chciałem go wyciągnąć póki jestem bez przeglądu i jeździć nie bardzo jest jak, poczyścić, spróbować naprostować cały tamten gwint ale lewarka poprzedni właściciel nie dostarczył, a sam żadnego nie posiadam

Na tę chwilę wymieniłem klemy akumulatora (tamte były tak przerdzewiałe, że przy czyszczeniu z rdzy się rozpadły :D) na dniach przeczyszczę styki alternatora, i zostanie tylko ten nieszczęsny rozrusznik.



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: pinstonvw » czw paź 27, 2011 22:05

Tak trzeba podnieść silnik na lewarku, ponieważ przykręcony jest on do łapy z przodu silnika. Wykręcasz rozrusznik i automatycznie wszystko opada w dół. Jak już się bawisz to weź sobie sprawdź masę od akumulatora czy nie jest prześniedziała w miejscu styku z karoserią. No i jak go odpalisz to sprawdź sobie ładowanie jakie masz. Jak już wspominałem u mnie padł regulator napięcia w alternatorze i nawet z drugiego akumulatora nie chciał mi zaskoczyć silnik. Po wymianie kręcił jak głupi!


...

Awatar użytkownika
Johnatan
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2555
Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Johnatan » czw paź 27, 2011 22:23

Ja w takim przypadku zdemontowałem rozrysznik, zdjąłem elektromagnes i otwortem gdzie przechodzi dzwigienka dałem smaru. Wysunąłem tryb na maxa jak przy odpalaniu i tam też dałęm troszke smaru. Auto po 15 odpaleniu, przestało juz tak buczeć. Smar sie rozprowadził i jest Git. Na pewno będą mnie tu bombardować zwolennicy mrozu i smaru ale ja też tak mam zrobione i fura przeszła zime na 5tkę z plusem. :bajer:


http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » śr gru 07, 2011 19:54

Odświeżam temat Kochani! Sprawa wygląda tak, śruba o której wspominałem, jest na tyle zgięta że nie mogę zdjąć nakrętek (wygięcie jest zbyt duże, przez co nakrętka w połowie zgięcia się blokuje) przez co nie mogę nawet przeczyścić styków. Ponad to oderwał się jeden kabel, który został prowizorycznie przytwierdzony taśmą ponieważ zgięcie nie pozwala na ściągnięcie nakrętek. Zamieszczę zdjęcie:
Obrazek

1. Pierwsza rzecz, proszę się nie śmiać ale czy mógłbym na zgięciu odciąć wygiętą część gwintu, tak aby móc swobodnie odkręcać nakrętki i mocowania kabli? Nie wiem czy długość tego gwintu nie jest wymierzona celowo i precyzyjnie i jakie on ma zadanie, stąd dziś powstrzymałem złość na uparte nakrętki i postanowiłem najpierw zapytać, zanim coś zacznę ciąć.

2. Czy żeby wyjąć rozrusznik należy podlewarować silnik jeśli tak to w którym miejscu? Spotykam się z różnymi opiniami, jedni mówią że nie, inni zaś że trzeba lecz nie potrafią sprecyzować gdzie, a chciałbym go wyciągnąć

3. Czy po zdjęciach bylibyście w stanie stwierdzić jaki jest stan szczotek, i ogólny stan rozrusznika tj co należy w nim wymienić aby w końcu kręcił bez problemów?

4. Z tego co wiem należy wymienić bezwzględnie od razu tuleje - jedną w środku rozrusznika (gdzie?) a drugą w kadłubie skrzyni biegów (gdzie?) Czy jest to trudne i poradzę z tym sobie sam?

Ogólnie miał się zająć tym mechanik, ale spartolił mi nawet tak podstawowe rzeczy jak wymiana oleju, płynu wspomagania, i płynu hamulcowego (wszystko jest zalane powyżej maksimum, olej martwi mnie najbardziej gdyż jest więcej o blisko 1 cm. Poza tym chciałbym się sam w końcu czegoś nauczyć, obecnie wymieniam nawet nagrzewnicę tak więc czy jest to możliwe do wykonania samemu? Będę mógł liczyć ewentualnie na pomoc z waszej strony ?
Czekam na odp, z góry dzięki i pozdrawiam :)



Awatar użytkownika
Johnatan
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2555
Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Johnatan » śr gru 07, 2011 20:05

LukiSzczecin pisze: Pierwsza rzecz,
Możesz obcinać i montować tak żeby plus był na tym gwincie. Ale najlepiej przyjacielu wymień elektromagnes :) przy tej robocie odłącz akumulatro bo zrobisz zware jak zdejmiesz kable z pogiętego elektormagnesu.
LukiSzczecin pisze:Czy żeby wyjąć rozrusznik należy podlewarować silnik jeśli tak to w którym miejscu?
Wkładasz lewarek pod miske olejową.. podnosisz tak żeby wsparło silnik i musisz okręcić te śruby które odpowiadają za przedią łape to wtedy ci silnik nie spadnie na twarz. Rozrusznik trzyma sie na dwuch śrubach i trzecia dołożona do łapy. Jak odkręcisz do rozrusznik wychodzi bez problemowo. Ewentulanie musisz zdjąć przednią łape co problemem nie jest.
LukiSzczecin pisze:4. Z tego co wiem należy wymienić bezwzględnie od razu tuleje - jedną w środku rozrusznika (gdzie?) a drugą w kadłubie skrzyni biegów (gdzie?) Czy jest to trudne i poradzę z tym sobie sam?
tuleje osi rozrusznika? Nie przerabiałem tego.
LukiSzczecin pisze:wymiana oleju, płynu wspomagania, i płynu hamulcowego (wszystko jest zalane powyżej maksimum,
:bigok: :bigok: bo mechanik nie zajmuje sie gównami tylko pasatami b6 b7! a tam sie olej wymienia przez komputer !!! PRzez USB.. przelewasz i zalewasz :panna:
Spuść ten olej do stanu troche wiekszego niż połowa bo ci wywali odmą i bedziesz miał olej w gaźniku.
LukiSzczecin pisze:Poza tym chciałbym się sam w końcu czegoś nauczyć, obecnie wymieniam nawet nagrzewnicę tak więc czy jest to możliwe do wykonania samemu? Będę mógł liczyć ewentualnie na pomoc z waszej strony ?
Golf to naj prostrze auto do nauki wykonanie tego sameu to żaden problem ale trzeba myśleć co i jak. A jak nie wiesz co i jak to od tego jesteśmy MY żeby pomóc. Pozdro.


http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
LukiSzczecin
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: sob sie 06, 2011 03:00
Lokalizacja: Szczecin

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: LukiSzczecin » śr gru 07, 2011 20:10

Dzięki serdeczne! Jak tylko ogarnę tą nagrzewnicę i zdołam zmontować auto, żeby załatwić sprawy (potrzebne mi na jutro o 14) to wyciągnę rozrusznik i będę miał pare swobodnych dni aby porobić zdjęcia i podpytać Was do dalej, bo generalnie jest z nim co raz gorzej, obecnie już nawet nie odpala robi kawałek obrotu i się klinuje :(



Awatar użytkownika
Johnatan
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2555
Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
Kontakt:

1,6PN - Problem z rozrusznikiem

Post autor: Johnatan » śr gru 07, 2011 20:17

LukiSzczecin pisze: obecnie już nawet nie odpala robi kawałek obrotu i się klinuje
zrób film i mi to pokaż, są 3 warianty
A rozrusznik
B akumulator
C źle ustawiony zapłon


http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości