Mianowicie mój problem tkwi w tym że jak jadę na wprost to wszystko jest ok.
Jak wjadę np na parking skręcając w prawo jest wszystko wporządku.
Jak zaczynam manewr cofania i i zaczynam odbijać kierownica w lewo to po chwili jest taki jednorazowy stuk(stuk jak by dobiegał z lewej strony koła lub jego okolić) i to tylko raz ( takie uczucie jak by coś spadło albo coś przeskoczyło)
Potem żeby był znowu taki stuk muszę znowu jechać przez jakiś czas do przodu i znowu zacząć cofać odbijając kierownica w drugą stronę.
Moje odczucie jest takie jak by na jeździe do przodu cos sie naprężało i stało dobrze w czasie jazdy ,a potem jeśli się zatrzymam i jest ruch kierownica i przeciwny kierunek jazdy tzn do tyłu to cos sie jakby luzowało i wtedy słychać ten stuk. Byłem dzisiaj u znajomego mechanika ale jak na złość kilka razy próbowałem mu pokazać żeby usłyszał ten stuk ale niestety nie udało się tego usłyszeć. On powiedział że tu raczej nie widzi nic żeby coś było źle. Mówił mi o jakiś poduszkach z łożyskiem że może być wywalone ale powiedział też że wtedy taki stuk będzie na postoju jak się w prawo i w lewo skręca kołami a nic takiego na postoju nie było słychać....
Jak przyjechałem na parking to było to samo

Może ktoś miał podobna sytuacje bo to coraz bardziej upierdliwe sie robi i wkurzający jest ten stuk.