Jest też wyjście alternatywne - możesz puścić kabel od dachu do kokpitu po stronie pasażera bez zdejmowania podsufitki. Odegnij tylną część podsufitki, kabelek puść za bocznym plastikiem po prawej stronie (nieco gimnastyki dłoni

), potem w kufrze za wykładziną wepchnij pod plastik od siedzeń, tam masz takie tunele, z których poprowadzisz pod próg.... Progu nie musisz odkręcać, kabel powinien dać się wcisnąć pod próg. Tym sposobem jesteś przy prrzednim prawym nadkolu. Teraz wystarczy odkręcić półkę przed pasażerem i spokojnie końcówkę poprowadzić do radyjka.
Sam tak robiłem - całość to max godzina roboty. Jak pisałem najciężej jest przejść od sufitki do bagażnika za górnym plastikiem, ale da radę!!! Aha - gdybyś się zdecydował na ten sposób, to będzie Ci potrzebne około 4-5 metrów kabla (dokładnie nie pamiętam czy to było 4 czy 5...) W razie co kup odpowiednią przedłużkę za kilka zł i do dzieła...
