2E problem z silnikiem

[Piotrek1983bb]

Witam mam problem z silnikiem 2E, a mianowicie sprawa wygląda tak:

tydzień temu poszła cewka :/ cewka jest nowa przy okazji były wymienione kable bo słaba iskra była(teraz jest już ok). Autko odpaliłem chodził równo czyli tak jak przedtem. Aż coś zaczęło klepać tak jakby zawór lub szklanki się wieszały. Objawy są takie że idzie równo, a przy dodawaniu gazu ma co jakiś czas dziurę jakby powietrze lewe łapał i zaczyna stukać po chwili stukanie ustaje. Do tego jak się odkręci korek wlewu oleju to wchodzi na obroty do 2500-3000 tys to samo się dzieje jak sie wąż od odmy wyciągnie :/

Aparat zapłonowy był czyszczony, przepływka, przepustnica,krokowy też był czyszczony,szklanki były wymienione, wężyki od podciśnienia są ok, odma nie jest zapchana,rozrząd nie przeskoczył jest tak jak ma być, sprawdzana była kompresja i ma po 14,5 wszędzie. Pod kompa był podpinany i był błąd przepływki i przepustnicy, ale chyba to przez czyszczenie, błędy skasowane i już się nie pojawiają.

Jeżeli ktoś się spotkał z podobnym przypadkiem to będe wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdrawiam.

[Paweł Marek]

Po odkręceniu korka w tym akurat silniku obroty powinny spaść , nawet do zgaśnięcia, wzrost obrotów świadczy o zbyt bogate mieszance, źle ustawionym zapłonie. Musisz posprawdzać kąt wyprzedzenia zapłonu, ustawienie rozrządu, TPS, sondę (to raczej nie jej uszkodzenie) oraz przepływomierz klapkowy, opisy na forum. Co stuka nie wiem, daj posłuchać komuś wprawnemu, szklanki najpierw na zimno stukają tylko , ktoś z wprawnym uchem szybko ci podpowie.

[Piotrek1983bb]

Witam.

Przyczyną był potencjometr przepustnicy oraz kopułka, po wymianie silnik chodzi równiutko tak jak powinien

Pozdrawiam.

[Druidionin]

Podłączę się pod temat...
Mam problem ze spadającymi obrotami na benzynce i LPG przy wciśnięciu sprzęgła.
Sprawdzam różne opcje poszukując przyczyny i chcę wyczyścić przepustnicę, odmę, przepływkę i dolot bo sporo syfu tam jest. Stąd pytanie, czy jak odkręcę przepustnice aby wyczyścić ją pędzelkiem na stole(ropą wystarczy czy jakiś inny wynalazek?) i z powrotem zamontuję, będę potrzebował adaptacji czy też ustawienia na tzw. bibułkę? A może wystarczy odłączyć akumulator dla resetu kompa i potem procedura na ustawienie wartości w ecu? Problem w tym, że moje ecu można tylko sprawdzić kodami migowymi i adaptacja vagiem odpada...
Czy przepływkę można rozkręcić w celu jej wyczyszczenia? Jest to wykonalne? Nasmarować ją czymś potem?
Wąż odmę czym wyczyścić? Utopienie w ropce wystarczy?
A ten grzybek od odmy też daje się w jakikolwiek sposób przeczyścić?

[Paweł Marek]

Druidionin,
Nie masz adaptacji czegokolwiek w 2E ani resetu ECU
Przepływkę sprawdzasz czy działa, nie rozkręcasz oczywiście można ale nie potrzeba jeśli działa, opisy testów na forum.
Przepustnicę przetrzyj szmatą to nie zegarek szwajcarski tylko stary dobry wtrysk Digifant. Nie musisz tego robić chyba że na oko jest brudna, może potem wymagać ustawienia wkrętem regulacyjnym opisy na forum.
Twoje ECU można sprawdzić VAGIEM jeśli to golf III, jeśli Passat albo Seat - to zależy. To że można sprawdzić kodami migowymi to raczej bajeczka wynikająca z lektury kiepskich opisów w programie Info-tech, w każdym razie w mk3 czy Vento napewno nie można.
Na razie nie kombinuj za dużo, sprawdź miernikiem TPS i przepływkę, sprawdź wyprzedzenie zapłonu, ustawienie rozrządu i szczelność całego dolotu. Na razie jeśli poza tym przygasaniem niema żadnych innych nieprawidłowości pracy silnika to stawiam na regulator biegu jałowego - to co leży na pokrywie zaworów, można czyścić , można wymienić

[Druidionin]

Paweł Marek
Jest to passat B3 z 91r. W passatach linia diagnostyczna pod vaga pojawiła się dopiero w 92r.
Co do kodów migowych, może i masz rację, bo próbowałem wywołać procedurę migową i też się nie udało...

Co do dolotu, jest mocno upaprany papką od LPG i oparów oleju z odmy. Poprzedni właściciel widać nic nie grzebał a ja jeszcze nie zdążyłem...
Poprzednio miałem instalację I-gen i przygasanie na luzie(dojazd do skrzyżowania, wciskam sprzęgło, obroty spadają do jałowych po czym nagle opadają do 0 parę razy szarpnie i znów wskakują na jałowe) występowało głównie na LPG. Na benzynie było mniej zauważalne. Teraz przeszedłem na blos i mimo, że nie jest jeszcze do końca wyregulowany, objawy znacznie uwidoczniły się przy jeździe na benzynie(potrafi nawet zgasnąć) niż na LPG.
Zawór biegu jałowego odpada, bo już podmieniłem na drugi i nic nie pomogło...
Odpinanie rury doprowadzającej powietrze do filtra i dorabianie kolanek też nic nie dało...
Kopułka i palec mają z 2 tyś przebiegu, świece z 10 tyś, filtr powietrza z 1,5 tyś...
Przestawienie zapłonu z 9 stopni( I gen LPG) na 6 stopni nie wiele pomogło...
Zostały mi tylko przewody zapłonowe, które lada dzień wymienię i zafajdana przepustnica i przepływka...

Są takie preparaty do czyszczenia przepustnic... może po prostu psiknąć na nią bez zdejmowania? Ale przepływkę to chciałbym wyczyścić bo w środku dość mocno ufajdana od LPG...

[Paweł Marek]

Możesz psikac ale zapewniam cię w tym silniku nie istnieje problem z adaptacją po czyszczeniu przepustnicy czy przepływki. Równie dobrze możesz to zrobić szmatką z nitrem. Ale dość wazna jest podstawowa regulacja przepustnicy (czyli adaptacja w sumie ale kluczykiem i srubokrętem ) , po czyszczeniu sprawdź to bo ktoś mógł już kręcić śrubką regulacyjną, opis jest w serwi9sówce WKiŁ vw Golf i vento ale podałem ten opis na forum jeśli niemasz.
Oraz sprawdziłbym ustawienie rozrządu, i żeby nic w doleocie nie było dziurawe nawet te cienkie wezyki do termostaciku w obudowie filtra powietrza,, odma serwo wężyk do regulatora ciśnienia paliwa .

[Druidionin]

Co do rozrządu, to wiem, że kółko od aparatu mam przestawione o 180 stopni, wobec czego palec jest przestawiony o 180 stopni i kopułka... Tak było zanim zmieniałem rozrząd rok temu. Nie ustawiłem tego tak jak powinno być bo zmieniałem tuż przed trasą i nie chciałem przykrej niespodzianki, że nie działa...
Potem wypadło mi to z głowy...
Co do przewodów podciśnienia, to na obudowie mam zdjęty ten od klapki ciepłe/zimne ale jego założenie z powrotem nie daje żadnego efektu...
Ostatnio rozszczelniło mi się na trójniku pod przepustnicą ale powymieniałem i dalej to samo i bez zmian...
Poszukam gdzieś schematu podciśnień i powymieniam co się da. Koszt niewielki a może pomoże. No i poszukam jakiegoś mechanika co mi ustawi rozrząd na serię bo aktualnie na drugim końcu polski jestem i nie mam jak rozebrać auta...

[kopytko]

kolego sprawdz tez uszczelke kolektora dolotowego i wtryskiwaczy. Mialem troszke inne objawy ale ze spadaniem obrotów sie pokryły, u mnie wlaśnie uszczelki pod wtryskami zjadło jakimś cudem i byla tylko jedna:( , są tam jakby oringi tylko o fakturze kwadratu