Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw sie 11, 2011 22:23
Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
Witam grono forumowiczów!
Piszę tutaj po raz pierwszy, bo spotkałem się z chyba dosyć nietypowym problemem dotyczącym nagrzewania się silnika. Otóż Golf mój to MKIII GTI z 1993 roku, silnik 2.0 115KM, instalacja LPG III generacji (tzn NIE sekwencja, ale komputer jest). Problem polega na tym, że w czasie jazdy silnik nie chce się nagrzać powyżej 80 stopni (wskazanie na desce rozdzielczej) i ogólnie rozgrzewa się wolniej niż powinien. Dzięki temu mam wyższe spalanie, tak średnio robię o 30-40km mniej na butli niż robiłem zwykle. Sytuacja ma miejsce zarówno podczas pracy na PB jak i LPG. Co ważne, zawsze jeżdżę z włączoną klimatyzacją. Gdy ją wyłącze, silnik potrafi się bez problemu zagrzać nawet do 100 stopni - związane jest to z tym, że w czasie gdy wyłączona jest klima, nie pracują te dwa wentylatory z przodu (przy wyłączonej klimie załączają się dopiero gdy temperatura silnika osiągnie około 95 stopni).
Co zostało zrobione?
- wymieniony termostat (jeżeli to w czymś pomoże, to temperatura otwarcia 82 stopnie)
NIE pomogło.
Dodam tylko, że na jednym z wężów jest niewielki wyciek płynu chłodniczego, po weekendzie w pierwszej kolejności go wymienie, ale nie jestem przekonany czy to ma znaczenie.
Teorie mechaników na temat tego problemu:
- ze względu na jakiś błąd w elektryce pojazdu wentylatory podczas jazdy na klimatyzacji pracują zbyt szybko i zbytnio schładzają silnik - NIE SĄDZE, bo wcale nie chodzą na max speedzie przy normalnych warunkach (max speed to ja słyszę jak silnik mi się nagrzeje pod 100 stopni)
- trzeba wymienić termostat na taki który ma wyższą temperaturę otwarcia - nie skomentuje, nie znam się na tyle
- ze względu na to, że jak wspomniałem na jednym z wężów jest niewielki wyciek płynu, "układ jest nieszczelny i dlatego nie trzyma prawidłowej temperatury"
- "gaz niszczy silnik"
- trzeba wymienić czujnik temperatury - czy coś w tym stylu?
Pojawiły się również sugestie na temat wydmuchanej uszczelki pod głowicą - ale nie wiem na ile to jest realne, nie zauważyłem żadnego "białego dymu", gotowania się płynu, spadku mocy ani innych tzw. standardowych objawów.
Problem ten pojawił się jakiś miesiąc temu, wcześniej przez 2 lata mojej eksploatacji wszystko było OK.
Proszę o pomoc, ja sam na mechanice praktycznie w ogóle się nie znam, ale mam wrażenie że mechanicy u których byłem wiedzieli nie wiele więcej... Nie satysfakcjonują mnie w żadnym wypadku porady w stylu "wyłącz klimę"
Z góry wielkie dzięki, za wszelkie sugestie.
Piszę tutaj po raz pierwszy, bo spotkałem się z chyba dosyć nietypowym problemem dotyczącym nagrzewania się silnika. Otóż Golf mój to MKIII GTI z 1993 roku, silnik 2.0 115KM, instalacja LPG III generacji (tzn NIE sekwencja, ale komputer jest). Problem polega na tym, że w czasie jazdy silnik nie chce się nagrzać powyżej 80 stopni (wskazanie na desce rozdzielczej) i ogólnie rozgrzewa się wolniej niż powinien. Dzięki temu mam wyższe spalanie, tak średnio robię o 30-40km mniej na butli niż robiłem zwykle. Sytuacja ma miejsce zarówno podczas pracy na PB jak i LPG. Co ważne, zawsze jeżdżę z włączoną klimatyzacją. Gdy ją wyłącze, silnik potrafi się bez problemu zagrzać nawet do 100 stopni - związane jest to z tym, że w czasie gdy wyłączona jest klima, nie pracują te dwa wentylatory z przodu (przy wyłączonej klimie załączają się dopiero gdy temperatura silnika osiągnie około 95 stopni).
Co zostało zrobione?
- wymieniony termostat (jeżeli to w czymś pomoże, to temperatura otwarcia 82 stopnie)
NIE pomogło.
Dodam tylko, że na jednym z wężów jest niewielki wyciek płynu chłodniczego, po weekendzie w pierwszej kolejności go wymienie, ale nie jestem przekonany czy to ma znaczenie.
Teorie mechaników na temat tego problemu:
- ze względu na jakiś błąd w elektryce pojazdu wentylatory podczas jazdy na klimatyzacji pracują zbyt szybko i zbytnio schładzają silnik - NIE SĄDZE, bo wcale nie chodzą na max speedzie przy normalnych warunkach (max speed to ja słyszę jak silnik mi się nagrzeje pod 100 stopni)
- trzeba wymienić termostat na taki który ma wyższą temperaturę otwarcia - nie skomentuje, nie znam się na tyle
- ze względu na to, że jak wspomniałem na jednym z wężów jest niewielki wyciek płynu, "układ jest nieszczelny i dlatego nie trzyma prawidłowej temperatury"
- "gaz niszczy silnik"
- trzeba wymienić czujnik temperatury - czy coś w tym stylu?
Pojawiły się również sugestie na temat wydmuchanej uszczelki pod głowicą - ale nie wiem na ile to jest realne, nie zauważyłem żadnego "białego dymu", gotowania się płynu, spadku mocy ani innych tzw. standardowych objawów.
Problem ten pojawił się jakiś miesiąc temu, wcześniej przez 2 lata mojej eksploatacji wszystko było OK.
Proszę o pomoc, ja sam na mechanice praktycznie w ogóle się nie znam, ale mam wrażenie że mechanicy u których byłem wiedzieli nie wiele więcej... Nie satysfakcjonują mnie w żadnym wypadku porady w stylu "wyłącz klimę"
Z góry wielkie dzięki, za wszelkie sugestie.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
Powinieneś mieć termostat o temp otwarcia 87 stopni taki jest przewidziany do tego silnika. To troszkę podniesie temperaturę silnika z tym że ciężko dostac całkiem dobry termostat, powszechny jest problem ich niedoskonałości i najlepiej przed założeniem dokładnie sprawdzić go w naczyniu z podgrzewanym olejem: temp. początku otwarcia 87, pełnego otwarcia 102 stopnie, skok chyba 7 mm.
Temperatura 80 stopni jest tylko nieznacznie niższa od optimum, znaczna ilość mk3 tak ma, absolutnie nie wpływa to na znaczące zwiększenie spalania benzyny, a gazu w ogóle. Jeździsz z klimą to spalanie masz większe, ale jeśli twierdzisz że spalanie wzrosło to przyczyną jest jakaś usterka w instalacji LPG - zużycie reduktora lub niepoprawna regulacja.
III generacji nie zakłada się do tego silnika, zapewne masz II-ą z silniczkiem krokowym
Temperatura 80 stopni jest tylko nieznacznie niższa od optimum, znaczna ilość mk3 tak ma, absolutnie nie wpływa to na znaczące zwiększenie spalania benzyny, a gazu w ogóle. Jeździsz z klimą to spalanie masz większe, ale jeśli twierdzisz że spalanie wzrosło to przyczyną jest jakaś usterka w instalacji LPG - zużycie reduktora lub niepoprawna regulacja.
III generacji nie zakłada się do tego silnika, zapewne masz II-ą z silniczkiem krokowym
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 st
może po prostu czujnik temperatury padł , markowy zółty lub niebieski około 50-70 zł
Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
ja mam cały czas te 80 pare stopni.. wymieniłem 2 termostaty.. w korku pokazuje mi temperaturę ponad 90 więc chyba już takie ma wahania wskazówka. Innego wyjścia nie widzę... raz wydawało mi się że na vagu pokazało mi temp. cieczy i było 90 stopni, choć na zegarach 80... Mój przed wymianą termostatu w ogóle się nie grzał.. wskazówka nie drgnęła nawet..termostat musisz założyć wahlera do 87 stopni i więcej chyba nic nie wykombinujesz z temperaturą. U szwagra w Golfie III po wymianie termostatu w zimie po 3 km łapie równe 90...
Chyba nie doczytałem dokładnie twojego problemu...
może jak włączasz klimę to zmienia się obieg przeplywu płynu? spróbuj odpowietrzyć układ, czyli odkręć korek od zbiorniczka wyrównawczego, na postoju zagrzej auto do 90 stopni włączając na maksa ogrzewanie na grzanie oczywiście
Chyba nie doczytałem dokładnie twojego problemu...
może jak włączasz klimę to zmienia się obieg przeplywu płynu? spróbuj odpowietrzyć układ, czyli odkręć korek od zbiorniczka wyrównawczego, na postoju zagrzej auto do 90 stopni włączając na maksa ogrzewanie na grzanie oczywiście
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw sie 11, 2011 22:23
Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
Witam ponownie!
W międzyczasie ponownie wymieniony został termostat - na Wahler'a, temp otwarcia 87 stopni (taki ma być do tego silnika i jak się okazuje - taki sam był poprzednio, jednak nie żadne 82 stopnie jak podawałem wcześniej) - nie pomogło. Cieknący wąż oczywiście też wymieniony, ale co WAŻNE - nadal gdzieś jest wyciek, widoczne jest stróżka płynu na asfalcie za autem. Generalnie przyjrzałem się sprawie dokładniej i zaobserwowałem być może ważną rzecz:
Silnik nagrzewa się powyżej 80 stopni, bez klimy ale co ważne - tylko i wyłącznie NA POSTOJU (tzn na biegu jałowym). Jak tylko ruszę do przodu - temperatura leci w dół i utrzymuje się pomiędzy 75 a 80 stopni. Jakieś nowe sugestie w związku z tym? Myślę że termostat już możemy wykluczyć....
Auto dałem do kolejnego mechanika, na pierwszy rzut ma pójśc wymiana korka od zbiornika wyrównawczego z płynem...
W międzyczasie ponownie wymieniony został termostat - na Wahler'a, temp otwarcia 87 stopni (taki ma być do tego silnika i jak się okazuje - taki sam był poprzednio, jednak nie żadne 82 stopnie jak podawałem wcześniej) - nie pomogło. Cieknący wąż oczywiście też wymieniony, ale co WAŻNE - nadal gdzieś jest wyciek, widoczne jest stróżka płynu na asfalcie za autem. Generalnie przyjrzałem się sprawie dokładniej i zaobserwowałem być może ważną rzecz:
Silnik nagrzewa się powyżej 80 stopni, bez klimy ale co ważne - tylko i wyłącznie NA POSTOJU (tzn na biegu jałowym). Jak tylko ruszę do przodu - temperatura leci w dół i utrzymuje się pomiędzy 75 a 80 stopni. Jakieś nowe sugestie w związku z tym? Myślę że termostat już możemy wykluczyć....
Auto dałem do kolejnego mechanika, na pierwszy rzut ma pójśc wymiana korka od zbiornika wyrównawczego z płynem...
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Golf 3 GTI 2.0 115KM silnik nie grzeje się powyżej 80 stopni
nie nie możemy. Dalej próbuj za którymś razem uda ci się kupić sprawny, albo wymień licznik na nowszy który bedzie ci pokazywał zawsze 90, a najlepiej się przyzwyczaj bo takie spadki temperatury są praktycznie bez znaczenia. Pewnie ci się nie podoba to co napisałem - ale przekonasz się.Hellfire666 pisze:Myślę że termostat już możemy wykluczyć....
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości