Klekot z silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Olek1979
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt mar 28, 2006 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Klekot z silnika

Post autor: Olek1979 » pn cze 19, 2006 09:14

Mam golfa 1.8 ABS z 190 tys przebiegiem. Jakis czas temu zauważyłęm, że jak dodaje gazu to z silnika dobiega dziwny klekot taki. Na początku myślałem że to tłumik ale wszystko jest oki. Słychać zwłaszcza na zimnym silniku. Nie wiecie co to może być?



czyrimbolo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn lut 20, 2006 00:58
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: czyrimbolo » pn cze 19, 2006 09:31

Ten klekot wystepuje gdy zapominasz sprawdzac olej. Dolej troche oleju a odrazu przestanie :)



Olek1979
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt mar 28, 2006 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Olek1979 » pn cze 19, 2006 09:58

Dolałęm i niestety jest tak samo :(



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » pn cze 19, 2006 10:02

Klekotać mogą popychacze zaworów i panewki. Z tym,że panewki bardziej słychać na ciepło, więc prawdopodobnie będą to popychacze.Na pewno trudno cos powiedzieć, to trzeba usłyszeć.



Awatar użytkownika
Łyskacz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: sob maja 21, 2005 08:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łyskacz » pn cze 19, 2006 10:24

bodzio_j pisze:Klekotać mogą popychacze zaworów i panewki
zgadzam się kolegą


Był Mk2 1,6 LPG 88r. Sprzedany śmiga dalej :)
Jest Renault Megane Coupe <---- sprzedałem tą pomyłkę
Mk2 1,6 D <---- sprzedany śmiga dalej
Jest octavia 1,9 Tdi ASV
Clio mk4 1,2 Limited (fajny bo nowy i na gwarancji) ;]

Olek1979
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt mar 28, 2006 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Olek1979 » pn cze 19, 2006 10:27

zakładając że to popychacze zaworów to czy trzeba to naprawiac czy mozna z tym jeżdzić?
:)



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » pn cze 19, 2006 10:30

Olek1979 pisze:zakładając że to popychacze zaworów to czy trzeba to naprawiac czy mozna z tym jeżdzić?
generalnie jeśli coś jest zepsute to trzeba naprawiać.Popychacze też.Koszt szt do mk2 to ok 20-30 zeta, wymienić możesz- jeśli umiesz- sam.Lepiej to zrobić.Zużyte popychacze to zły luz zaworów.Jeśli już klekoczą to zużycie będzie postępowało dość szybko - wymień



Awatar użytkownika
kocurxxl
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: wt mar 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: kocurxxl » pn cze 19, 2006 10:56

jezeli chodzi o popychacze to polecam FEBI ja placilem ostatnio 21zl/szt
musisz wymienik wszystkie i jak najbardziej mozesz to samemu zrobic nic trudnego
do twjego silnika podchodza standardowe popychacze z 1,8

jak bedziesz sie bawil to uwazaj na razad i kup sobie odrazu symering i uszczelki



Olek1979
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt mar 28, 2006 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Olek1979 » pn cze 19, 2006 10:58

a jakbym nie wymieniał i jezdził z takimi to co moze sie stac?



Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » pn cze 19, 2006 11:22

Popychacz moze sie zablokowac w pozycji otwartej, co spowoduje ze zawor wpadnie do cylndra, prawdopodobnie urwie sie tlok i peknie wal korbowy. To z kolei moze byc powodem spalenia sprzegla a co za tym idzie rozwalenia przegubow i przednich reflektorow... lepiej wymien ;)



Zilly
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 08:43

Post autor: Zilly » pn cze 19, 2006 11:55

dziechu pisze:Popychacz moze sie zablokowac w pozycji otwartej, co spowoduje ze zawor wpadnie do cylndra, prawdopodobnie urwie sie tlok i peknie wal korbowy. To z kolei moze byc powodem spalenia sprzegla a co za tym idzie rozwalenia przegubow i przednich reflektorow... lepiej wymien ;)
Łooomatko ale mu napisałeś, mógłbyś horrory kręcić :jezor:

Ja jeździłem rok na wywalonych popychaczach nic mi nie wypadło nie zablokowało i nie spaliło. Jeśli to niedawno zaczęło stukać to można trochę z tym pojeździć i uzbierać spokojnie kasę na naprawę.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 161 gości