mk2 1.6 -problem z płynem chłodniczym

[Orzeł_01]

specWROC, coś czuję że wydmuchało uszczelkę pod głowicą.

nie przekonasz się dopóki nie otworzysz czapki.

Dokładnie, a mechanikom nie ma co wierzyć, bo naciągają - jeszcze nie zajrzą do silnika, a już chcą zaczynać od najdroższych napraw

[specWROC]

[Xandar]

Miałem podobny problem ale w moim poprzednim samochodzie tez głowiłem sie gdzie tu cieknie itp rozkładałem białe szmaty pod silnik zeby sprawdzic wyciek ale nie było za kazdym razem była sucha i za kazdym razem dolewałem a przyczyną była uszczelka pod głowicą. Radze ci sprawdzić bo w moim poprzednim samochodzie oprócz uszczelki pierdykneła potem jeszcze turbina którą miałem. Więc tak jak kolega wyzej Uszczelka pod głowicą

[specWROC]

pojeździłem troszkę w nocy i cały czas było przed 90 stopniami zaryzykuję pojechać w ostatnią trasę;/

powiedzcie mi czy mogę sprzedać auto na części czy muszę w całości jako uszkodzony, ile mogę dostać??

[Xandar]

To zalezy, zawsze mozesz na części sprzedać ale zawsze zobacz czy da się naprawić ale to też zależy jak reszta części ma stan, bo sama uszczelka pod głowicą to nie koniec świata. Golfik dobra furka zawsze mu się zdaży jakaś naprawa ale nie często nie martw się

[Xandar]

To zalezy, zawsze mozesz na części sprzedać ale zawsze zobacz czy da się naprawić ale to też zależy jak reszta części ma stan, bo sama uszczelka pod głowicą to nie koniec świata. Golfik dobra furka zawsze mu się zdaży jakaś naprawa ale nie często nie martw się

[specWROC]

witam:) odważyłem sie pojechać nad morze moim spsutym golfikiem, przed wyjazdem dolewka płynu na max:) w sumie nad morze mam 500 km na 260 kilometrze zaczęło mrygać dolałem prawie litr ale widziałem że jest mokry zbiornik ewidentnie wyrzuca płyn z zaworka bezpieczeństwa, potem zaczęło mrygać znów na 400 kilometrze więc gasiłem auto co jakiś czas i odpalałem żeby nie dolewać płynu już do końca... udało się;)))


oczywiście jazda max 110

jest 4:30 właśnie wszedłem do domu:0

powrót:
dolewka przed wyjazdem płynu na max na zimnym i już po 100 km zaczęła się świecić kontrolka, dolewka litr i na 470 kmetrze się dopiero zapaliła i z taką już dojechałem do domu

wiem że prawdopodobnie to uszczelka ale zastanawia mnie czy coś jeszcze można posprawdzać, jeździ się dobrze nie ma spadku mocy czy coś itp. temperatura na wskaźniku cały czas była 87-93 a jak postałem w korku to max 98


sprawdzone
-chłodnica cała ciepła
-termostat otwiera się prawidłowo

[inż. Mk2_marcin]

jedź do mechanika powiedz że chcesz wymienić uszczelkę i koniec kropka niech nie szuka dziury w całym

[Q_mac]

A wieje Ci ciepłym z nawiewów jak wychlapie płyn? Jak nadal jest ciepły to wymień w końcu ten korek od zbiorniczka, albo sprawdź zbiorniczek czy nie jest pęknięty. Jak mi padła uszczelka pod głowicą to temp. momentalnie rosła, a żadna kontrolka od stanu się nie świeciła. Robiło się ciśnienie w układzie i płyn był wtedy sporo ponad maks w zbiorniczku, a w chłodnicy sucho

[specWROC]

kurde to ja już nie wiem zrobiłem 1000km i płyn wyrzuca ale przez zbiorniczek przez zawór bezpieczeństwa zmieniłem korek na drugi używany i dalej to samo

[specWROC]

decyzja podjęta szkoda golfika na złom czy oddać komuś robię remont silnika, właśnie zbieram części:)

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=416914" onclick="window.open(this.href);return false;