[MK2] ukrecona sruba mocujaca wachacz
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
A trzeba było się zapytać przed cięciem o pewne sprawy Powiem Ci tyle że to przetłoczenie w podłodze ma zaślepkę. Bardzo twardy plastik. Trzeba to rozłupać i nic nie trzeba ciąć jak Ty to zrobiłeś. A tak to niepotrzebnie ciąłeś podłogę VW nie jest głupi i mimo że dał tuleję alu którą przy niewłaściwym zakręcaniu wahacza łatwo obrobić zastosował otwór hmm "rewizyjny" Też mi się tak ta tuleja obrobiła i wyrwałem zaślepkę i dałę normalną nakrętkę z dużą podkładką.
Najważniejsze że jak się przykręca wahacz to trzeba go podnieść na maxa żeby nie lewarować go śrubą i wtedy nie będzie takich kłopotów. No i zamiast kręcić na chama wystarczy zakupić pastę do śrub (tak jak to jest w oryginale zrobione)
Najważniejsze że jak się przykręca wahacz to trzeba go podnieść na maxa żeby nie lewarować go śrubą i wtedy nie będzie takich kłopotów. No i zamiast kręcić na chama wystarczy zakupić pastę do śrub (tak jak to jest w oryginale zrobione)
wachacz podnioslem lewarkiem inaczej bys tej metalowej rurki nie wsadzil w podloge bo ona wchodzi ok 2-3mm w podloge przechodzac przez tuleje metalowo gumowa,ja poprostu zamocno dokrecilem a zaslepki niema jak widac a powiem ci ze jak patrzalem na ta odciety kawalek to on jest caly z metalu i zostal zaspawany na calosci a ciecie przebiega rownierz poi tym wytloczeniu.umnie tam jest metal(blacha)
mam 88r. i przyjzyj sie na fotce ciecie idzie przez srodek wytloczenia nawet te mniejsze jest przeciete i zaspawane mam na calosci wiec byly jakies odstepstwa widocznie a napisales tuleje alu ja swoja przyspawalem do podlogi(tak to nazwe) spowrotem aby sie nie obracala i nie byla aluminiowa tylko stalowa.wiec niesmiej sie z tego co zrobilem bo jak widac roznice sa w vw
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
-
- Ma gadane
- Posty: 193
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
witam
panowie miałem to samo tylko że od strony pasazera i przy wykręcaniu tej śruby(urwała się) z tego co pamiętam to był tam jakiś otwór rewizyjny ale ja wyciąłem podobną dziurę w podłodze co kolega wypiprzy..m starą tulejkę z gwintem dorobiłem nową u ślusarza i wspawałem ją tam.
co się wtedy nawk...wiałem ale zrobiłem i jest git teraz czeka mnie wymiana tulejek metalowo-gumowych i nie wiem co bedzie od strony kierowcyno ale zobaczy się co z tego wyjdzie.
Czasem tak bywa
pozdrawiam
panowie miałem to samo tylko że od strony pasazera i przy wykręcaniu tej śruby(urwała się) z tego co pamiętam to był tam jakiś otwór rewizyjny ale ja wyciąłem podobną dziurę w podłodze co kolega wypiprzy..m starą tulejkę z gwintem dorobiłem nową u ślusarza i wspawałem ją tam.
co się wtedy nawk...wiałem ale zrobiłem i jest git teraz czeka mnie wymiana tulejek metalowo-gumowych i nie wiem co bedzie od strony kierowcyno ale zobaczy się co z tego wyjdzie.
Czasem tak bywa
pozdrawiam
miałem to samo. też śruba była ukręcona, też nie było 'otworu rewizyjnego', ciąłem podłogę i spawałem. to znaczy mechanik spawał.piotr2 pisze:dokladnie umnie sie obracala lekko w kolko i %$#@$%^ sie sypaly zobacz moze masz tam plastykowe zaslepki jak TheGwiazdor, pisal umnie tego nie bylo.sruba byla luzna ale za cholere sie nie wykrecila.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 247 gości